Ojczyzną tego pełnego sławy Świętego jest miasto
Kirton w Anglii. Pochodził on z książęcego rodu, a na
chrzcie świętym otrzymał imię Winfryda. Wychowany w
klasztorach Exeter i Nutcel pod kierunkiem pobożnego
opata Winberta, nabył rzadkiej wiedzy a zarazem
prawdziwej pobożności. Najgorętszym jego pragnieniem
było zostać benedyktynem, ale ojciec opierał się jego
życzeniom, chciał bowiem widzieć syna na najwyższych
urzędach, a nie w celi zakonnika; jednakże ciężka
choroba pouczyła go jak znikome są wszelkie zaszczyty
doczesne, wskutek czego z radością zgodził się na
postanowienie syna.
Młody Winfryd zyskał wielką sławę jako nauczyciel
wymowy, historii powszechnej i Pisma świętego, a jego
wykłady odznaczały się pobożnością i skromnością,
nie zarozumiałością, jak to bywało u innych.
Stosownie do ówczesnego zwyczaju wyświęcono go na
kapłana dopiero gdy ukończył 30 lat życia, ale zaraz
potem biskup powierzył mu ważne urzędy, arcybiskup
Bratuald nazwał go "koroną duchowieństwa".
Pokornemu zakonnikowi sprawiało to przykrość,
postanowił więc udać się na misję do Niemiec, aby
ludom tamtejszym, żyjącym jeszcze w pogaństwie,
głosić Ewangelię świętą.
Opat bardzo niechętnie udzielił mu pozwolenia na tę
misję. W całej Anglii zapanował smutek, gdy Winfryd
opuścił kraj, udając się do Fryzji. Pomiędzy Fryzją
a Frankonią toczyła się wówczas zacięta wojna, z
której to przyczyny Winfryd musiał powrócić do
klasztoru, a gdy wkrótce potem umarł opat, jego obrano
następcą. Godność tę piastował przez dwa lata, po
czym udał się do Rzymu, aby od Ojca świętego uzyskać
pozwolenie i błogosławieństwo na misję w krajach
niemieckich.
Papież pobłogosławił go i dał mu na drogę kilka
piśmiennych poleceń do książąt niemieckich i
frankońskich.
Apostolstwo swe rozpoczął Winfryd od Bawarii i
sąsiedniej Turyngii, gdzie przed kilku laty święci
apostołowie Rupert, Korbinian i Kilian założyli kilka
gmin chrześcijańskich, które jednakowoż dla braku
księży znów podupadły i w części powróciły do
pogaństwa.
W kraju tym Winfryd zatrzymał się krótko, albowiem
na wieść o pokoju pomiędzy Frankami a Fryzyjczykami i
o śmierci króla Ratboda, zaciekłego wroga
chrześcijan, pośpieszył do Fryzji, gdzie ziomek jego
Willibrord był biskupem utrechckim. Gdy biskup
Willibrord przekonał się o błogich skutkach
działalności Winfryda, nalegał na niego, aby przyjął
godność biskupią i został jego następcą, ale
Winfryd z skromności uszedł do Hesji, gdzie przy pomocy
kilku możnych panów na skale bazaltowej zbudował
pierwszy klasztor Amanaburg. W krótkim czasie cały lud
tamtejszy przyjął wiarę chrześcijańską i otrzymał
chrzest święty.
Kiedy papież Grzegorz II dowiedział się o błogim
działaniu Winfryda, powołał go w roku 723 do Rzymu,
mianował biskupem i nadał mu imię Bonifacego. Bonifacy
złożył przed papieżem przysięgę, iż wiary
katolickiej będzie uczył podług zasad Kościoła, i
powrócił potem do Hesji. Serce jego zakrwawiło się,
gdyż podczas jego nieobecności pogaństwo znów się
rozmnożyło, nie stracił jednak ufności i śmiałym
czynem postanowił przekonać pogan o bezsilności ich
bogów.
W pobliżu miasta Geismaru rósł sławny dąb, który
poganie hescy czcili jako świętość. Dąb ten
postanowił Bonifacy ściąć. Na wieść, że przybył
jakiś kapłan, który czci obcego Boga i chce się
zmierzyć z ich bogami, kto będzie silniejszy, zebrało
się dużo ludu naokoło owego dębu. Bonifacy kazał
swoim towarzyszom wziąć siekiery i ściąć ów dąb.
Poganie przypatrywali się z wielkim spokojem, byli
bowiem pewni, że bogowie piorunami zabiją winowajców,
ale gdy dąb runął pod ciosami a Bonifacy przemówił
do nich, wykazując im całą słabość tych, których
oni czcili jako bogów wszechmocnych, zaraz zmienili
przekonania i zostali chrześcijanami.
Bonifacy, nie mogąc podołać olbrzymiej pracy,
zwrócił się o pomoc do dawnych przyjaciół w Anglii.
Pośpieszyli na to wezwanie Burkard, Lullus, Wigbert i
bracia Willibald i Wunibald, oraz dziewice: Walburga,
córka królewska a siostrzenica Bonifacego, Lioba,
Tekla, Churehilda, Beratgita i Chunitruda; wszystkie te
niewiasty czczone są w chrześcijaństwie jako
przełożone klasztorów, a mężczyźni jako święci
biskupi. Z ich pomocą pobudował Bonifacy dużo
kościołów i klasztorów, dzięki czemu
chrześcijaństwo coraz bardziej w Niemczech się
rozwijało.
W roku 732 papież Grzegorz III mianował Bonifacego
arcybiskupem i prymasem całych Niemiec, udzielając mu
przy tym władzy urządzania nowych biskupstw. Nie
podobna tu opisać, jakich Bonifacy dokładał starań
dla utrwalenia Kościoła świętego na ziemi
niemieckiej.
Z delikatnością matki umiał zapalać umysły dla
piękności i wzniosłości nabożeństwa
chrześcijańskiego, a przy tym łagodził i
uszlachetniał dzikie obyczaje. W tym celu odbył w roku
738 wielką pielgrzymkę do Rzymu na czele licznych
wiernych, aby ich pobudzić do pobożności i
naśladowania tego, co ujrzą w wiecznym mieście. Przy
tej sposobności nadał mu Ojciec święty godność
legata apostolskiego na całe Niemcy.
Gdy wracał z tej pielgrzymki, uprosił go książę
bawarski Odilo, aby w jego kraju uporządkował sprawy
kościelne. Bonifacy urządził cztery biskupstwa: w
Salzburgu, Freisingu, Ratysbonie oraz Pasawie i zwołał
synod, aby wykorzenić zabobony i usunąć wpływy
kacerzy Wojciecha i Klemensa, którzy siali niezgodę
pomiędzy wiernymi. Potem ustanowił diecezję w
Würzburgu, Fritzlarze i Eichstedt we Frankonii, a
stamtąd udał się na misję do Saksonii i założył
klasztor w Fuldzie, który przez kilkaset lat był
największą i najsławniejszą twierdzą Kościoła w
Niemczech. Wkrótce potem na życzenie papieża
Zachariasza objął nowo utworzone arcybiskupstwa w
Moguncji i mimo podeszłego wieku rozwinął bardzo
szeroką działalność pasterską. Zwiedził wtedy
powtórnie gminy chrześcijańskie we Frankonii, Hesji i
Bawarii, zwołał kilka synodów, na których uchwalono
najpotrzebniejsze ustawy tyczące się karności
kościelnej, obyczajów wiernego ludu i jego stosunków z
pozostałymi jeszcze poganami, zaprowadził regularne
zebrania i narady duchownych i biskupów, a wśród tylu
prac pisał dzieła kościelne; z tych jednak mało
przechowało się do naszych czasów.
Tym czasem umarł biskup fryzyjski św. Willibrord,
wskutek czego chrześcijaństwo we Fryzji zaczęło się
chylić ku upadkowi. Sędziwy Bonifacy postanowił
ostatnie dni życia poświęcić zbawieniu tego ludu. Za
pozwoleniem papieża mianował Lullusa swym następcą w
Moguncji, a wybierając się w drogę zabrał z sobą
całun, jakby w przeczuciu bliskiego zgonu. Przed
opuszczeniem Moguncji rozporządził, aby ciało jego
pochowano w Fuldzie, nie jak biskupa, lecz jak zwykłego
zakonnika.
Kiedy Bonifacy w dzień Zielonych Świątek, 5 czerwca
roku 755 w mieście Dokum udzielał pod gołym niebem
licznie zgromadzonym wiernym Sakramentu Bierzmowania,
wpadła horda chciwych łupieży pogan i zabiła
bierzmującego biskupa razem z pięćdziesięciu dwoma
chrześcijanami.
Grobowiec z ciałem świętego Bonifacego i drogocenna
księga Ewangelii świętej, zbroczona jego krwią i
przebita mieczem mordercy, znajdują się w mieście
Fuldzie.
Nauka moralna
Wielkiego tego Świętego niczym lepiej uczcić nie
zdołamy, jak tym, że żyć będziemy zawsze pełni
wiary w te same nauki i zasady, jakie on wyznawał.
Ludwik I król bawarski uczcił pamięć tego
Świętego postawieniem w Monachium kościoła i
klasztoru. Kościół, ozdobiony w drogocenne malowidła
przedstawiające życie i czyny świętego Bonifacego,
jest jednym z piękniejszych w Niemczech. Klasztor
obsadził król benedyktynami, w których żyje duch
Świętego, wydając błogie owoce.
W roku 1849 założono wielkie stowarzyszenie pod
opieką świętego Bonifacego, mające na celu wspieranie
wszelkich dążeń Kościoła katolickiego wobec
protestantów. Stowarzyszenie to obejmuje obecnie
kilkadziesiąt biskupstw, z których corocznie płyną
liczne ofiary na popieranie jego zadań.
Modlitwa
Boże, któryś świętego Bonifacego, biskupa i
Męczennika, apostołem ludów niemieckich postanowił,
racz litościwie owe ludy przez niego nawrócone za jego
pośrednictwem i zasługami w jedności wiary zachować,
a oderwanych od Kościoła racz co prędzej przywrócić
na jego łono. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa,
który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.
Św. Bonifacy, biskup i Męczennik
Urodzony dla świata 672 roku,
Urodzony dla nieba 5.06.755 roku,
Wspomnienie 5 czerwca
Żywoty Świętych Pańskich
na wszystkie dni roku, Katowice/Mikołów 1937 r.