31.X. Wigilia
Poniedziałek - Msza św. o godz. 18.30
1.XI. Wszystkich Świętych
Wtorek - Msza św. o godz. 8.15 oraz 9.50
2.XI. Dzień Zaduszny
Środa - Msza św. o godz. 7.20 oraz 18.30
31.X. Wigilia
Poniedziałek - Msza św. o godz. 18.30
1.XI. Wszystkich Świętych
Wtorek - Msza św. o godz. 8.15 oraz 9.50
2.XI. Dzień Zaduszny
Środa - Msza św. o godz. 7.20 oraz 18.30
Nie tak dawno temu, gdy w ostatnią niedzielę Roku Liturgicznego przygotowywałem się do odprawienia Mszy dla kilku rodzin w pewnej "misyjnej" kaplicy miało miejsce interesujące zdarzenie. Gdy przygotowywałem ołtarz do Mszy, jeden z przebywających tam mężczyzn zapytał mnie: "Ojcze, czy będzie Ksiądz odprawiał Mszę na uroczystość Chrystusa Króla, czy Mszę Ostatniej Niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego?". Było to słuszne pytanie. Znałem kilkoro z obecnych tam osób, ale nie wszystkich i być może niektórym z nich przyszło na myśl, że odprawiam Msze według Indultu Ecclesia Dei (czego nie robię i jeden z powodów dla których tego nie robię stanie się wkrótce całkiem oczywisty). Zapewniłem pytającego, że będzie to Msza na Ostatnią Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, z czego wydał się on być zadowolonym.
Powodem powstania tego pytania jest to, że w nowym kościele, cykl liturgiczny kończy się liturgią święta Chrystusa Króla i wszelkie odniesienie do Ostatniej Niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego zostało wyeliminowane. Jest to normalne dla tych, którzy przestrzegają "zrewidowanego" liturgicznego kalendarza i uczęszczają na Novus Ordo Missae. Istnieje pewna liczba katolików, nadal związanych z Neokościołem, którzy uczęszczają na łacińską Mszę odprawianą przez księdza, posiadającego pozwolenie na jej odprawianie (na mocy Indultu Ecclesia Dei) używając zrewidowanego w 1962 roku rzymskiego Mszału. Msza, w której oni uczestniczą w ostatnią niedzielę Roku Kościelnego jest (i jest to bardziej niż prawdopodobne) Mszą Ostatniej Niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego, gdyż w ostatnią niedzielę października obchodzili już Święto Chrystusa Króla. Zauważcie, że jesteście świadkami następującej sytuacji: Ci sami ludzie, pod tym samym sztandarem posłuszeństwa stosują dwa odmienne kalendarze liturgiczne. Nic dziwnego, że Kościół utracił Swój wpływ we współczesnym świecie – sami katoliccy wierni są podzieleni w sprawie kultu oraz co do praktycznej wiary z niego wynikającej.
Ojciec Kevin Vaillancourt odszedł do wieczności 24 października 2022 roku.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech jego dusza, dzięki miłosierdziu Boga, spoczywa w pokoju. Amen.
Ojciec Vaillancourt został wyświęcony w 1985 roku przez biskupa George'a Museya i służył w jego kaplicy w Spokane Washington, USA.
Ojciec był utalentowanym i solidnym głosicielem wiary i z miłością i przekonaniem odnosił się do aktualnych potrzeb swojej trzody. Był autorem i rozpowszechniał na całym świecie swój periodyk "The Catholic Voice", publikował "Catholic Answers", serię jednostronicowych broszur na różne tematy dotyczące wiary i moralności, a także przedrukował zatwierdzony przez Kościół (przed Janem XXIII) kurs małżeński dla zaangażowanych katolików.
Ojciec współpracował z Katolickim Instytutem Badawczym i organizował konferencje Catholic Restoration w USA w latach 90-tych, aby szerzyć prawdziwą wiarę, prawdziwą Mszę i sakramenty oraz edukować dusze na temat duchowych niebezpieczeństw błędów Vaticanum II i tych, którzy ich nauczają.
LIST REKTORA SEMINARIUM MATER DEI
W październiku obchodzimy święto tytularne naszego seminarium "Mater Dei" – Matki Bożej, 11 października, święto Boskiego Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny. Powodem, dla którego ten tytuł Matki Bożej został wybrany już w 1989 r. (kiedy seminarium zostało przeniesione z Mount St. Michael w Spokane, Washington, do Omaha) jest to, że Jezus Chrystus, Wieczny Najwyższy Kapłan, spędził 30 lat z Jego 33 lat na ziemi w życiu ukrytym w Nazarecie w towarzystwie Jego Świętej Matki Najświętszej Maryi Panny. Ponieważ seminarium jest kolejnym Nazaretem, aby przygotować przyszłych kapłanów, Matka Boża jest ważną częścią tych formacji.
To święto zostało ustanowione przez papieża Piusa IX w 1931 roku, aby uczcić 1500 rocznicę Soboru w Efezie w 431 roku n.e. za pontyfikatu papieża św. Celestyna I. Okazją do zorganizowania tego ekumenicznego soboru było potępienie herezji Nestoriusza, który heretycko twierdził, że w Chrystusie były dwie osoby – jedna Boska i jedna ludzka i w konsekwencji zaprzeczył że Najświętsza Maryja Panna powinna otrzymać tytuł Matki Bożej.
Wszechmogący Bóg w swojej Opatrzności wzbudził św. Cyryla z Aleksandrii, aby bronił prawdziwej nauki, że Chrystus był rzeczywiście jedną Osobą o dwóch naturach połączonych w unii hipostatycznej. Pismo Święte jasno wyraża tę wspaniałą tajemnicę Wcielenia. Św. Jan rozpoczyna swoją Ewangelię, która jest czytana na zakończenie Najświętszej Ofiara Mszy Świętej: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo [...] A Słowo ciałem się stało”.
Z największą przyjemnością oddajemy do rąk naszych czytelników kolejny, podwójny – dwudziesty pierwszy i dwudziesty drugi numer czasopisma „Myśl Katolicka - Organ katolików świeckich”. Po nieco dłuższej przerwie udało nam się skompletować to podwójne, poszerzone wydanie naszego czasopisma. [...] Zachęcamy wszystkich czytelników do lektury.
W numerze między innymi:
wstęp Od redakcji.
Pamiętajmy o modlitwie za naszych kleryków.
J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, październik AD 2022.
Święty Jan od Krzyża o objawieniach prywatnych.
Konferencja Fatimska AD 2022.
Boskie Macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny.
60 lat kataklizmu Vaticanum II.
Magisterium Kościoła vs. herezja feeneyizmu.
Wszystkie osoby zainteresowane otrzymaniem papierowej lub cyfrowej wersji tego numeru jak również otrzymywaniem prenumeraty kolejnych numerów (cyfrowej bądź papierowej) proszone są o kontakt na adres e-mail naszej redakcji: myslkatolicka@gmail.com .
Serdecznie zapraszamy do kontaktu i współpracy wszystkich ludzi dobrej woli!
26.X. św. Ewarysta
Środa - Msza św. o godz. 18.30
27.X. oktawa św. Jana Kantego
Czwartek - Msza św. o godz. 7.20
28.X. św. Szymona i Judy Tadeusza
Piątek - Msza św. o godz. 7.20
30.X. Niedziela Chrystusa Króla
Msze św. o godz. 8.15 oraz 9.50
===========================================
Bez wątpienia zdajecie sobie również sprawę z faktu, że konserwatywni apologeci soborowego kościoła, zauważając herezje i świętokradztwa, które miały miejsce w ciągu ostatnich 50 lat w imię Vaticanum II, starali się zawsze przekonywać, iż te obrzydliwości to tylko i wyłącznie rezultat liberalnej "interpretacji" dokumentów Vaticanum II. Innymi słowy, upierają się, że same dokumenty są całkowicie ortodoksyjne, nawet jeśli są niejednoznaczne.
Prawo świeckie dotyczące rozwodów cywilnych jest prawem ustanowionym przez ludzi. U Boga rozwody cywilne nie mają żadnego znaczenia. Po takim rozwodzie człowiek nadal żyje w grzechu ciężkim, jeżeli pozostaje w związku sakramentalnym z prawowitym małżonkiem, małżonką, żyjąc jednocześnie w grzechu nieczystości z innym partnerem, partnerką. Taki rozwód to tylko papier dla ludzi, który jest tak naprawdę próbą oszukania Boga, siebie i innych. Nie da się unieważnić czegoś co Pan Bóg złączył świętym węzłem małżeńskim. Człowiek jest wolny tylko w jednym przypadku, gdy Sąd Biskupi sumiennie i starannie rozpatrzy konkretny przypadek i stwierdzi, że dane małżeństwo sakramentalne nigdy nie było ważne, z konkretnych powodów, ale to jest już w kompetencji członków Sądu Biskupiego. Oni muszą to starannie zbadać i wziąć za to odpowiedzialność przed Bogiem. Trochę się pogubiliśmy w tym naszym nie-katolickim myśleniu, które często zapomina, że po tym życiu czeka nas życie wieczne, a z grzechem ciężkim nie osiąga się zbawienia. Ten bunt przeciwko Bogu staje się dla nas bardzo niebezpieczny, ponieważ powoduje, że wybieramy grzech, odrzucając w ten sposób Boga.
Teza z Cassiciacum jest teologicznym rozwiązaniem kwestii Autorytetu w Kościele w dobie po Soborze Watykańskim II. Jej autorem jest dominikanin, późniejszy biskup Guérard des Lauriers. Jeden z najwybitniejszych teologów XX wieku, należący do grona teologów opracowujących dogmat o Wniebowzięciu Matki Bożej, wypracował teologiczną tezę wyjaśniającą utratę władzy papieskiej przez Pawła VI i jego następców. Z tego też powodu nie trzeba stawiać oporu „władzy kościelnej”, co jest herezją i schizmą. Modernistycznych okupantów Rzymu trzeba po prostu ignorować.
Okupant Stolicy Apostolskiej NIE JEST PAPIEŻEM FORMALITER. Nie wolno określać go słowem Papież. Oznacza to, że wspomniany „okupant” NIE JEST, w żadnym swym akcie, Wikariuszem Jezusa Chrystusa. Te akty, właśnie dlatego, że roszczą sobie prawo do bycia aktami Papieża, jako Papieża, SĄ NIEWAŻNE. Nie trzeba być nieposłusznym względem „rozporządzeń” domniemanie wydawanych przez abpa Wojtyłę jako tego, który miałby być Papieżem, bowiem nie jest w akcie Wikariuszem Jezusa Chrystusa. Wszystkie rozporządzenia wydane z tego pseudo-tytułu są PRÓŻNE, NIEWAŻNE, bez żadnego zastosowania w rzeczywistości. TRZEBA nie okazywać nieposłuszeństwo, ale IGNOROWAĆ.
Pismo rzymskokatolickie powstałe przy współpracy ze stroną: www.ultramontes.pl
Stanowisko księży i seminarzystów Kościoła Rzymskokatolickiego św. Gertrudy Wielkiej jest takie, że Jan XXIII i jego następcy w antypapiestwie są publicznymi heretykami i apostatami. Dlatego nie są członkami Kościoła katolickiego i z tego powodu nie mogą być prawnie ani ważnie wybrani na żaden urząd w Kościele, ani też być wyznaczeni do przyjmowania jakiegokolwiek urzędu w Kościele.
Jest to nauka Kościoła, że przy chrzcie człowiek staje się członkiem Mistycznego Ciała Chrystusa (Kościoła) przez przylgnięcie do Wiary katolickiej.[1] Jest on również zjednoczony z Duszą Kościoła, którą jest Duch Święty, przez otrzymanie łaski uświęcającej.[2] Można być członkiem jednego, nie będąc członkiem drugiego. Człowiek w stanie grzechu śmiertelnego traci łaskę uświęcającą i zostaje odłączony od duszy Kościoła; ale nadal jest członkiem Kościoła zewnętrznie tak długo, jak zachowuje Wiarę katolicką.[3] Również heretycy i schizmatycy w dobrej wierze (tj. w stanie niezwyciężonej niewiedzy) są członkami duszy Kościoła, o ile nie popełnią grzechu śmiertelnego; ale nie są członkami ciała Kościoła.[4]
Tezę biskupa Guérarda des Lauriers nazywamy błędem teologicznym.[5] Mówimy to, ponieważ twierdzi ona, że heretyk i apostata — w naszych czasach Bergoglio — może być ważnie wybrany do papiestwa.[6] Jest to sprzeczne z nauczaniem prawa Bożego i prawa kanonicznego, że publiczni heretycy i apostaci nie są członkami Kościoła zewnętrznie.[7] Teza twierdzi, że Jan XXIII i jego następcy, w tym Bergoglio, są członkami Kościoła zewnętrznie (albo przynajmniej musimy traktować ich tak bez deklaracji tego przez Kościół), podczas gdy w rzeczywistości tylko katolicy w stanie grzechu śmiertelnego zachowują przynależność do Kościoła zewnętrznie, a nie wewnętrznie. Kiedy katolik popełnia grzechy herezji, schizmy lub apostazji, nie tylko traci łaskę uświęcającą w swojej duszy, ale jest także odcięty od zewnętrznej przynależności do Kościoła; a dzieje się to automatycznie, bez potrzeby jakiejkolwiek deklaracji ze strony Kościoła.[8]
17.X. św. Małgorzaty
Poniedziałek - Msza św. o godz. 18.30
18.X .św. Łukasza
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
19.X. św. Piotra z Alkantary
Środa - Msza św. o godz. 7.20
(Sacerdotium 3, wiosna 1992)
Podczas rozmowy z arcybiskupem Marcelem Lefebvre w 1980 roku wspomniałem o moich obawach związanych ze znalezieniem po jego śmierci biskupa, który wyświęcałby tradycyjnych katolickich księży i bierzmował nasze dzieci.
Arcybiskup – nie zasygnalizował wówczas, czy sam kiedyś konsekruje biskupów – taktownie odpowiedział, że to pytanie też i jego niepokoi i że „Deus Providebit” – Bóg to zapewni. Dodał jeden ze swoich charakterystycznych francuskich żartów, że za każdym razem, gdy miał atak kaszlu lub kichania w kaplicy seminaryjnej w Ecône, prawie słyszał, jak 80 seminarzystów po cichu zmienia swoją modlitwę na jedną żarliwą prośbę: „Boże, pozwól mu żyć — przynajmniej do czasu, aż mnie wyświęci!”
Ta zabawna anegdota zwraca uwagę na poważną kwestię: Jako tradycyjni katolicy, sakramenty są centrum naszego życia duchowego i kluczem do naszego zbawienia. Wiemy, że jeśli chcemy słuchać Mszy, przyjmować Komunię świętą, uzyskać odpuszczenie grzechów i wzmocnić się Ostatnim Namaszczeniem, potrzebujemy księży. A wiemy, że tylko biskupi mogą wyświęcać kapłanów.
(Artykuł z października 2012)
Vaticanum II to najbardziej tragiczne wydarzenie dwudziestego wieku, a właściwie w całej historii świata, gdyż stał się przyczyną powszechnego odstępstwa od wiary przepowiedzianego przez świętego Pawła w Drugim Liście do Tesaloniczan. "Sobór Watykański II" zupełnie zniszczył cnotę wiary u niezliczonych milionów dusz, niwecząc tym samym wszelką nadzieję zbawienia dla tych ogromnych rzesz ludzi.
Przez nadprzyrodzoną cnotę wiary, wlaną przez Boga przy chrzcie świętym (lub u osób dorosłych w wielu przypadkach jeszcze przed chrztem) wierzymy we wszystko, co Bóg objawił i co podaje Kościół katolicki jako od Boga objawione. Tym, co skłania nas byśmy uwierzyli jest autorytet Boga objawiającego oraz autorytet Kościoła przekazującego prawdy wiary. Kościół otrzymuje władzę do przekazywania Boskich prawd od Samego Boga i dlatego też jest nieomylny, gdy podaje doktrynę w sposób powszechny i definitywny. Przez cnotę wiary spełniamy akt przyjęcia tych prawd, przyzwolenia, które jest tak niezachwiane i tak absolutne, że musimy raczej przyjąć śmierć niż zezwolić na zmianę najmniejszej joty choćby jednego dogmatu. Chwałą męczenników jest ich gotowość, by raczej umrzeć niż zaprzeć się wiary.
Po "soborze" szumnie określanym jako II Sobór Watykański, wszyscy zrozumieliśmy, że pojawił się Nowy Kościół, założony przez Pawła VI i jego soborowych biskupów. Ale zauważyliśmy również – chociaż nie wszyscy z nas – że jest to bardzo dziwny kościół, który dystansuje się od wszystkiego co Boskie i wszystko co głosi stoi w sprzeczności z tym czego zawsze nauczał Kościół Chrystusowy. Potępił on wszystko, co dotychczas było otaczane czcią i zaczął gloryfikować wszystko, co zostało wcześniej potępione. Konsekrowany ołtarz został zamieniony na stół – w podobny sposób jak zrobił to Marcin Luter w Niemczech i Cranmer w Anglii – a tam, gdzie nie mogli zlikwidować ołtarzy, ponieważ przedstawiały wartość artystyczną, przestali z nich korzystać ustawiając przed nimi swoje stoły. Wszystko to w celu sprawowania tego, co nazywają teraz eucharystyczną celebracją, a nie Świętą Ofiarą Mszy, która została zastąpiona przez protestancką Wieczerzę.
Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,
Październik obfituje liturgicznie w wiele wyjątkowych świąt: Świętych Aniołów Stróżów, św. Teresy z Lisieux, św. Franciszka z Asyżu, Różańca Świętego Najświętszej Maryi Panny i Chrystusa Króla. Jednakże ten miesiąc jest bardzo szczególny dla naszego seminarium i uczelni, ponieważ obchodzimy nasze tytularne święto Boskiego Macierzyństwa Najświętszej Maryi Dziewicy.
Papież Pius XI ustanowił to święto w 1931 roku dla upamiętnienia tysiąc pięćsetnej rocznicy Soboru Efeskiego (431).
W encyklice Lux veritatis, Papież Pius XI wspaniale wyeksponował trzy wielkie dogmaty naszej katolickiej wiary: zjednoczenie hipostatyczne (unio hypostatica) w Jezusie Chrystusie dwu natur: Boskiej i ludzkiej w jednej Osobie Boskiej; Boskie Macierzyństwo Najświętszej Maryi Dziewicy; oraz najwyższy nauczający autorytet rzymskiego Papieża w sprawach wiary i moralności (przedstawiony światu zatwierdzeniem przez Papieża Celestyna I dekretów Soboru Efeskiego).
10.X. Dziękczynienie za zwycięstwo chocimskie
Poniedziałek - Msza św. o godz. 18.30
11.X. Macierzyństwa N.M.P.
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
12.X. feria
Środa - Msza św. o godz. 18.30
Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na osiemnastą niedzielę po Zielonych Świątkach - 09.10.2022, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. Temat: Największe i jedyne zło świata.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Matka Boża Królowa Różańca Świętego!
Jako Papież Leon XIII postanowił by miesiąc październik był miesiącem
Różańca Świętego i obdarował jego publiczne odmawianie wraz z litanią
loretańską licznymi odpustami. Tak naprawdę październik z Różańcem
Świętym kojarzy się jednak już od XVI stulecia, bo wtedy miała miejsce
słynna bitwa pod Lepanto wymodlona na Różańcu, a odniesiona 7.X. W tym
roku przypada 450 lat od śmierci duchowego ojca lepanteńskiego
zwycięstwa, świętego Piusa V, 350 lat od Jego beatyfikacji, oraz 310 lat
od kanonizacji. Zachowujmy we wdzięcznej pamięci tego wielkiego
Papieża, który dał nam odnowiony rzymski brewiarz, uświęcony i
oczyszczony mszał, rzymski katechizm i który dbał o czystość Wiary
katolickiej, choćby poprzez potępienie 75 tez teologicznych Michała
Bajusa, prekursora jansenizmu. Święty Pius V był bardzo surowy, ale
zawsze sprawiedliwy. Pozostawił po sobie wiele szkół, szpitali i
przytułków. Osobiście przyjmował również skargi ludu, choćby na
urzędników papieskich. Prawdziwy syn świętego Dominika, który był twardy
jak diament, ale dobry jak matka!
Pamiętajmy o modlitwie za naszych kleryków z Seminarium Mater Dei. 8
września rozpoczęli oni kolejny rok szkolny. Jak Bóg da, 11 maja zostanie wyświęconych 6 nowych księży. Jeśli jesteśmy w stanie, prosimy o
rozważenie możliwości przekazania darowizny na rzecz seminarium.
Polegają one na waszej hojności, aby utrzymać swoją misję formowania
dobrych i świętych, tradycyjnych katolickich księży. Niech Bóg was
błogosławi!
Za: Mary Immaculate Catholic Church
Żywot świętego Franciszka z Asyżu
żył około roku Pańskiego 1226)
3.X. św. Tereni
Poniedziałek - Msza św. o godz. 18.30
4.X. św. Franciszka
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
5.X. oktawa św.Wacława
Środa - Msza św. o godz. 7.20
6.X. św. Brunona
P.Czwartek - Msza św. o godz. 7.20