Nota redakcyjna:
Po sześciu latach studiów w Mundelein, soborowym seminarium w Chicago, Michael
Oswalt został wyświęcony w nowym rycie święceń kapłańskich. Chociaż w
seminarium trzymał się tradycyjnego katolickiego sposobu myślenia, to dopiero
po otrzymaniu swojego pierwszego przydziału do parafii jego oczy tak naprawdę
otworzyły się na skutki modernizmu. Z Bożej łaski, otrzymanej zwłaszcza dzięki
codziennemu odmawianiu Różańca oraz całkowitemu poświęceniu się Jezusowi przez
Maryję, przekonał się, że nowy soborowy kościół nie jest prawdziwym Kościołem
katolickim. Ostateczne oświecenie przyszło, gdy pewnego dnia jego przełożony
zadał mu pytanie: "Czy chcesz być członkiem przedsoborowego czy
posoborowego Kościoła?". Michael zrozumiał, że nie może już dłużej pozostać
w soborowym kościele.
Poniżej
zamieszczamy list, który w marcu 2009 roku skierował do wszystkich księży
diecezjalnych, dotyczący powodów porzucenia Novus Ordo. Obecnie studiuje, aby
zostać właściwie wyświęconym do stanu kapłańskiego w tradycyjnym rycie
Kościoła. (Ks. Michael Oswalt przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Marka
A. Pivarunasa CMRI 29 czerwca 2011 r. – Red. Um).
––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––
Drodzy
przyjaciele kapłani diecezji Rockford!
Powodem
opuszczenia przeze mnie diecezji Rockford było to, że doszedłem do wniosku, iż
zmiany uchwalone przez Vaticanum II są nie do pogodzenia z rzymskim
katolicyzmem.
Nikt nie
zaprzeczy, że Vaticanum II narzucił wprowadzenie głębokich i olbrzymich
zmian w Kościele katolickim. Jednakże każda zmiana jest albo marginalna albo
istotna. Gdyby zmiany dokonane przez Vaticanum II były tylko
drugorzędne, to stawianie im oporu nie miałoby żadnego uzasadnienia, nawet
jeśliby ktoś uważał je za uciążliwe. Z drugiej strony, jeśli te zmiany dotyczą
istotnych kwestii, to zmiany zapoczątkowane przez Vaticanum II nie są
niczym innym jak tylko ustanowieniem nowej religii, która różni się zasadniczo
od rzymskiego katolicyzmu. W takim wypadku, obowiązkiem każdego katolika, a
zwłaszcza kapłanów, byłoby opieranie się tym zmianom i dążenie do wyrugowania
ich z katolickich budynków i instytucji, jak to w przeszłości czynili katolicy
starając się przepędzić arianizm, nestorianizm, protestantyzm i wiele innych
herezji, jakie próbowały zawładnąć Kościołem rzymskokatolickim.