Ewangelia u Mateusza św. w rozdz. 5
Widząc Jezus rzesze, wstąpił na górę, a gdy usiadł, przystąpili ku
Niemu uczniowie Jego, a otworzywszy usta swe, nauczał ich, mówiąc:
Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest królestwo niebieskie. Pan
Jezus w tych ośmiu błogosławieństwach zawarł treść całego prawa, i
zostawił nam w krótkości obraz wszystkich cnót, o które się starać
powinniśmy dla osiągnienia żywota wiecznego. Wykonanie tych cnót,
uczyniło świętymi tych wszystkich ludzi, których dzisiaj uroczystość
obchodzimy. Wejdźmyż więc w ich rozbiór dla zrozumienia ich dokładnego, i
przystosowania ich do życia naszego.
Błogosławieni ubodzy
duchem. Ubogim w duchu jest ten, kto gotów utracić raczej wszystko
aniżeli Boga i łaskę Jego. Kto powolny głosowi Boskiemu, opuszcza
wszystko dla udania się za Chrystusem Panem wołającym go do siebie. Kto
nie jest nadętym pychą, nie chce zgłębiać rzeczy rozumowi jego
niedostępnych, kto nie jest zarozumiałym o sobie i o swojej
umiejętności, kto pogardza pochwałami, wyniesieniem i zaszczytami
świata, a zaszczyt podobania się Bogu nad nie wyżej ceni i przenosi. Kto
nie tylko się wyzuwa z rzeczy zewnętrznych, ale niejako i z
wewnętrznych sił duchownych, z własnego rozumu i rozsądku, z własnej
woli, poddając się bez uporu mądrzejszym zdaniom innych od siebie, i
będąc gotowym, ustępować i ulegać drugim z łatwością. Kto czuje i
wyznaje szczerze, iż wszystko co ma tak co do darów przyrodzonych
natury, jak co do darów nadprzyrodzonych łaski, wszystko to od Boga ma i
Jemu przypisuje, a sobie właściwym nicość i grzech być wyznaje. Ubogim
na koniec w Duchu jest ten, kto nie mając wiele majątku ani bogactw,
dóbr świata wcale nie pragnie, tym małym co mu Pan Bóg udzielił się
kontentuje, i nad wszelkie bogactwa i dostatki ziemskie, łaskę i miłość
Boską osiągnąć pragnie, żąda i usiłuje, któren z Psalmistą Pańskim
słusznie powiedzieć może: Czegoż ja w Niebie i na ziemi chcieć i pragnąć
mogę, jeżeli nie Ciebie Boga i Pana mojego.