Bergoglio poszedł o krok dalej w projekcie całkowitego zniszczenia
religii katolickiej. Ze względu na swój fanatyzm ekologiczny zaprosił
rdzennych mieszkańców Amazonii do ogrodów Watykanu, gdzie} wykonał akt
bałwochwalstwa. Bergoglio aktywnie pomagał w postępowaniu, dając im
ciepłą aprobatę.
Bogini, która była wielbiona, była niczym innym jak Pachamama, która jest boginią płodności wśród Inków i sąsiednich ludów.
Wszystko to jest kolejnym odcinkiem Religii Ziemi Bergoglio, w której próbuje zmienić Kościół rzymskokatolicki w agencję, która ma ocalić planetę przed wszelkiego rodzaju niegodziwym wyzyskiem i wielorybami, oczywiście, z plastikowymi słomkami.
Bałwochwalstwo zawsze było
uważane za obrzydliwość w Starym Testamencie. Święty Paweł był również
bardzo negatywny i osądzający. Ta negatywność i sztywność nie są jednak
przeszkodą dla modernistów. Modernista wierzy, że Bóg jest obecny w
każdym w sposób nadprzyrodzony i że objawia się wszystkim w codziennych
doświadczeniach życia. Dlatego wszyscy czczą tego prawdziwego Boga,
objawiając się, chociaż mogą wierzyć w Niego w różne rzeczy. Te różnice
przekonań wynikają z różnic kulturowych. Tak więc katolicy czczą
Dziewicę Maryję. Indianie Amazonii wielbią Pachamamę. Występują tu
jedynie różnice kulturowe. Wszystko jest takie samo.
Dogmat jest absolutnie bez znaczenia dla modernistów. Według modernistów przekonania religijne ewoluują w czasie z różnych środowisk kulturowych, geograficznych i historycznych różnych ludów.
Modernizm umożliwia zatem ekumenizm, a przeciwnie, ekumenizm wymaga modernizmu jako podstawy. Ekumenizm nie miałby sensu bez modernizmu.
Biskup Sanborn, październik 2019 r
Biuletyn Parafii pw.Świętej Gertrudy - Ohio
Tłumaczenie: Paweł Sudewicz
* Tytuł od Redakcji Katolika