W minionym tygodniu opuściłem Liceum
Ogólnokształcące im. Św. Tomasza z Akwinu w podwarszawskim Józefowie, które
pozostaje pod duchową opieką Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X. Moja decyzja,
poza sprawami osobistymi, spowodowana była przede wszystkim tym, iż nie mogłem
w zgodzie z własnym sumieniem pozostać dłużej wiernym związanym z FSSPX.
Niestety tezy głoszone przez Bractwo Św. Piusa X w wielu poważnych kwestiach są
sprzeczne z odwiecznym Magisterium Świętego Kościoła Rzymsko Katolickiego,
mianowicie Bractwo utrzymuje, że Papież może głosić herezje, nadto można
uznawać Papieża i być z nim w jedności, a jednocześnie nie słuchać go i
traktować w praktyce tak, jak gdyby nie istniał. Są to poglądy całkowicie
sprzeczne z nauką Kościoła, która mówi że trzeba być poddanym Papieżowi, i „nie
może być uznany za Katolika, kto by się nie zgadzał z Kościołem Rzymskim”.
Dlatego w obecnej sytuacji która dotknęła nasz Święty Kościół, należy
stwierdzić, że od 1958 r., po śmierci Piusa XII – ostatniego Katolickiego Papieża,
jest On osierocony, stolice biskupie są okupowane przez heretyków, a Stolica
Apostolska jest pusta. Stwierdzam to z wielkim bólem, gdyż jest to największa
tragedia w dziejach ludzkości, gorsza nawet od rewolucji antyfrancuskiej,
jednak jako katolik nie mogę zaklinać rzeczywistości i tworzyć mitów o sytuacji
nadzwyczajnej, tak jak to robią niektórzy. Moje stanowisko nie jest
schizmatyckie, gdyż nie jest ono odrzuceniem Papiestwa, lecz Jego obroną. My,
sedewakantyści, bronimy Święte, Katolickie Papiestwo przed tymi, którzy sądzą,
że heretyk, wróg Naszego Pana Jezusa Chrystusa, może być jednocześnie Jego
następcą i widzialną głową Kościoła do którego sam poprzez herezje nawet nie
należy. My nikogo tutaj nie osądzamy, osądza nieomylne Magisterium Kościoła, my
jedynie, trzymając się tej Nauki, wyciągamy z niej oczywiste fakty. Nie jestem
teologiem i nie zamierzam się tutaj w teologie bawić, to co napisałem opieram
na autorytecie prawdziwych katolickich teologów – JE. Ks. bp. Guerarda de
Lauriers oraz J.E. ks. bp Donalda J. Sanborna, polecam lekturę ich tekstów,
mając nadzieję że każdy zdrowo myślący człowiek jest w stanie je zrozumieć i
wyciągnąć odpowiednie wnioski. Celem mojego oświadczenia nie jest atak na
Bractwo Św. Piusa X, któremu wiele zawdzięczam, tylko opowiedzenie się po
stronie Katolickiej Prawdy – jedynej drogi do zbawienia. Życzę każdemu
członkowi Bractwa, w szczególności ks. bp. Fellay’owi - Przełożonemu
Generalnemu, biskupom, kapłanom oraz wiernym związanym z Bractwem, aby oni
również w końcu przejrzeli na oczy i zrozumieli, że ta postawa teologiczna
którą przyjmują i głoszą, jest niemożliwa do podparcia Katolicką Teologią.
Niech nasza Matka i Patronka - Królowa Korony Polskiej oręduje za nami i pomoże
nam nawrócić cały Naród na Prawdę Katolicką – Prawdę Jedyną!
Omnia ad Maiorem Dei Gloriam et
Beatissime Virginis Mariae honorem!
29 czerwca AD 2013, w święto Świętych Apostołów
Piotra i Pawła
Michał Mikłaszewski