Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety, podobnie jak
wiele innych żeńskich zgromadzeń zakonnych, wyrosło
na gruncie potrzeb społecznych XIX wieku. Zrodziło się
ono w Nysie i było pierwszym rodzimym zgromadzeniem
Ziemi Śląskiej, powstałym po kasacie zakonów przez
rząd pruski w 1810 roku.
Geneza
i rozwój Zgromadzenia wiążą się ściśle ze
specyfiką przemian, jakie zachodziły na Śląsku w
wyniku natężającego się rozwoju gospodarki
kapitalistycznej. Pod naporem przemysłu fabrycznego
nastąpiła ruina drobnych producentów, którzy z
chwilą likwidacji warsztatu stawali się poszukiwaczami
pracy. Do nich dołączyli chłopi opuszczający masowo
wieś, by szukać lepszych warunków bytu w nowo
powstających ośrodkach przemysłowych. W ten sposób
rozwinął się w pierwszej połowie XIX stulecia ogromny
ruch migracyjny jako jedno z ogniw narastających coraz
bardziej problemów ekonomiczno-społecznych. Wielka
liczba szukających pracy dawała fabrykantowi
możliwość nieliczenia się z zatrudnianym przy
produkcji robotnikiem, którego w każdej chwili mógł
zastąpić innym. Niepewność pracy przy zaniżonej
zwykle płacy oraz stały wzrost cen na podstawowe
artykuły żywnościowe sprawiały, że los ogromnej
rzeszy proletariatu, zwłaszcza najbiedniejszych i
chorych, stawał się wyjątkowo trudny.
Ciężką sytuację egzystencjalną tej dość licznej
wówczas warstwy społecznej pogarszał jeszcze bardziej
brak mieszkań i fatalne warunki sanitarne. Niedostatek
mieszkaniowy i często zbyt wygórowane czynsze
sprawiały, że jedno mieszkanie musiało zajmować
niekiedy nawet kilka rodzin. W tych warunkach mieszkania
robotników stawały się źródłem wszelkiego rodzaju
chorób. Do tego dochodziły jeszcze, nierzadko
powtarzające się w owym czasie, klęski żywiołowe
oraz głód, które były główną przyczyną dość
licznych epidemii tyfusu i cholery. Przy niedostatecznej
liczbie lekarzy, pielęgniarek, szpitali pociągało to
za sobą ogromną ilość ofiar ludzkiego życia, zwłaszcza
wśród najbiedniejszych.
W takim oto kontekście historyczno-społecznym, w
1842 roku, rozpoczęło swą działalność
stowarzyszenie dla terenowej pielęgnacji chorych, które
z czasem zostało przekształcone w zgromadzenie zakonne.
Zrodziło się ono z inicjatywy Doroty
Klary Wolff, do której wkrótce dołączyły Matylda Merkert i jej rodzona siostra Luiza Maria Merkert oraz Franciszka
Werner. Głównym celem, jaki sobie wytyczyły,
była bezinteresowna służba najbardziej potrzebującym,
zwłaszcza cierpiącym i chorym, w ich własnych
mieszkaniach, bez względu na wiek, stan i wyznanie.
Z
dopuszczenia Bożego powstające dzieło przeszło szereg
trudności. W 1846 roku na życzenie arcybiskupa Klarę
Wolff i Marię Merkert wysłano do Kongregacji Sióstr
Miłosierdzia (boromeuszek) w Pradze, by tam zapoznały
się w pełni z życiem zakonnym i przyswoiły sobie
wzorową metodę pielęgnowania chorych. Po rocznym
nowicjacie miały powrócić do Nysy, by dalej prowadzić
rozpoczęte dzieło, już jako formalna wspólnota
zakonna. Stało się jednak inaczej. Władze kościelne
(m.in. sprawujący duchową opiekę nad "szarymi
siostrami" ks. Fischer), mimo wcześniejszych
zapewnień danym "szarym siostrom", podjęły
działania zmierzające do połączenia nyskiej
wspólnoty z siostrami boromeuszkami. Do nowicjatu
wysłano także Franciszkę Werner, a dotychczasowe
mieszkanie nyskiego zrzeszenia oraz zarząd nad
pozostałymi siostrami zostaje powierzony siostrom
boromeuszkom. Tymczasem Klara i Maria przekonują się
coraz bardziej, że duchowość Zgromadzenia Sióstr św.
Karola Boromeusza jest zupełnie różna od duchowości
założonego przez nie stowarzyszenia, a opieka
ambulatoryjna chorych, w myśl reguły, jest dopuszczalna
tylko wyjątkowo (w czasie wojny lub epidemii). Po
kilkumiesięcznym pobycie Klara opuszcza nowicjat sióstr
boromeuszek i powraca do Nysy. Jednakże niechęć
nyskiego duchowieństwa, które nadal obstaje przy
zamiarze połączenia szarych sióstr z siostrami
boromeuszkami, czyniła dalszą działalność Klary w
tym mieście niemożliwą. Nie chcąc być przyczyną
dalszych nieporozumień, wyjeżdża do Bystrzycy
Kłodzkiej, by tam realizować swój życiowy ideał.
Wkrótce powstaje tu stowarzyszenie zorganizowane na
wzór nyskiego, z tą samą podbudową religijną, jaką
stanowiła Reguła III Zakonu św. Franciszka oraz z tym
samym programem działalności apostolsko-charytatywnej.
Tymczasem wbrew woli szarych sióstr w 1849 roku
dotychczasowe stowarzyszenie zostało rozwiązane.
Franciszka Werner i Maria Merkert nie mogąc wyrzec się
własnego ideału postanowiły pójść w ślady Klary. W
1850 r. opuszczają także nowicjat sióstr boromeuszek.
Decyzja nie była łatwa, gdyż obie pozbawione były
środków utrzymania, a dawne mieszkanie nyskiej
wspólnoty zajmowały siostry boromeuszki. Mimo
trudności podjęły próbę odrodzenia wspólnoty
szarych sióstr w Nysie. Narastające nieporozumienia z
przedstawicielami władz kościelnych wydają się
tłumić rozwijające się ponownie dzieło. Zarząd
miasta Nysy, uwzględniając prośby jego wybitnych
obywateli, staje w obronie szarych sióstr i zezwala im
na rozwinięcie dawnej działalności. Maria i Franciszka
ponownie wracają do dawnego szarego stroju. Podejmują
swą działalność ku radości mieszkańców miasta i
jego okolic. Za Patronkę swej wspólnoty obierają św.
Elżbietę Węgierską. W dniu poświęconym jej czci -
19 listopada 1850 r. - ponownie rozpoczynają oficjalne
rozdzielanie ubogim i chorym ciepłych potraw i odzieży.
Bóg wyraźnie błogosławi ich pracy. W krótkim czasie
o przyjęcie do wspólnoty prosi pięć dziewcząt. Maria
jako najstarsza obejmuje kierownictwo.
W
miarę wzrostu liczebnego Zgromadzenie Sióstr św.
Elżbiety rozszerzało zakres swej działalności. Jak
wynika ze sprawozdań, oprócz prowadzonej konsekwentnie
ambulatoryjnej pielęgnacji chorych, siostry pełniły
również obowiązki sanitariuszek w lazaretach
wojskowych, zwłaszcza w latach wojen. Otaczały troską
biedne i zaniedbane rodziny. A ponieważ były to
najczęściej rodziny wielodzietne, siostry roztaczały
także opiekę nad dziećmi, które były najbardziej
zagrożone skutkami braku odpowiednich warunków życia.
Konieczność rozwinięcia działalności opiekuńczej
nad dziećmi stawała się jeszcze bardziej wyrazista w
odniesieniu do dzieci osieroconych w wyniku licznych
wówczas wojen i epidemii. Stąd już w zaraniu
Zgromadzenia obok pierwotnego celu szczegółowego, jakim
była terenowa pielęgnacja chorych, opieka nad dzieckiem
stała się równie ważnym zadaniem Wspólnoty Sióstr
św. Elżbiety.
Na prośbę księdza proboszcza Roberta Urbana,
protektora sióstr, książę biskup Förster, 4
września 1859 r. zatwierdza stowarzyszenie szarych
sióstr św. Elżbiety. Matka Maria zostaje wybrana
pierwszą przełożoną generalną. W dniu 23 maja 1864 r.
król pruski nadaje na wieczne czasy założonej przez
Matkę Marię fundacji dobroczynnej noszącej nazwę
"Katolicki Zakład Dobroczynności pw. św.
Elżbiety" prawa korporacyjne. W następnych latach
powstaje około 80 nowych placówek z Domem Macierzystym
w Nysie. 7 czerwca 1871 r. Papież Pius IX dekretem
pochwalnym udzielił Zgromadzeniu aprobaty. Matka Maria
przez 13 lat sprawuje w Zgromadzeniu władzę
przełożonej generalnej. Pod koniec jej życia
wspólnota liczy już ponad 450 sióstr.
Dalsze zabiegi kolejnych przełożonych generalnych:
Matki Franciszki Werner i Matki Melchiory Klammt
doprowadziły do ostatecznego zatwierdzenia Zgromadzenia
przez papieża Leona XIII w dniu 26 stycznia 1887 r.
Proces kształtowania się regularnego życia zakonnego w
Zgromadzeniu został zakończony z chwilą ostatecznego
zatwierdzenia Konstytucji w dniu 6 kwietnia 1924 r.
Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety stało się
pełnoprawnym zgromadzeniem zakonnym na prawie papieskim.