Dziwne i niezbadane są wyroki Boże. Najdowodniej
okazuje się to na cudownym nawróceniu Szawła, który
pod imieniem Pawła stał się z najzagorzalszego
prześladowcy Jezusa najgorliwszym sługą Jego i szeroko
rozniósł wiarę Chrystusową, tak że Kościół
święty dał mu chlubny przydomek
Apostoła Narodów.
Paweł, czyli jak się przed nawróceniem nazywał
Szaweł, urodził się w mieście Tarsie, stolicy
Cylicji, z rodziców żydowskich mających prawo
obywatelstwa rzymskiego. Posiadał on wielkie zdolności
umysłowe i niezłomną siłę woli. Odebrawszy
początkowe nauki w mieście rodzinnym, udał się do
Jerozolimy, gdzie Gamaliel, znany z Pisma świętego,
uczył Starego Zakonu, podczas kiedy Jezus Chrystus
głosił Ewangelię. Szaweł należał do sekty
faryzeuszów i ściśle, nawet zagorzale trzymał się
praw Mojżesza i tradycji żydowskiej. Cudownie szybki
wzrost liczby wyznawców Jezusa Nazareńskiego zapalił
go strasznym gniewem, albowiem uważał ich za zdrajców
Boga i Mojżesza. Jak krwiożerczy tygrys łaknął krwi
chrześcijan, wtrącał ich do więzień i był z
mordercami kamienującymi świętego Szczepana, "aby
go sam przez ich ręce zabić", jak się wyraża
święty Augustyn. "Zemścił" się też nad
nim święty Szczepan, bo nie tylko przy kamienowaniu,
ale i w Niebie modlił się o jego nawrócenie.
Podburzany przez kapłanów żydowskich, wpadał
Szaweł do domów chrześcijan, wlókł ich przed sąd,
cieszył się, gdy ich zabijano, co sam wyznaje w tych
słowach: Otrzymawszy
władzę od przedniejszych kapłanów, zamykałem w
więzieniu wielu świętych, a gdy ich tracono, dawałem
na to moją zgodę. I nieraz po wszystkich bóżnicach
męcząc ich, przymuszałem bluźnić, a popadając w
coraz większy szał, prześladowałem ich aż w
postronnych miastach (Dzieje
Apostolskie 26,10-11).
Nie dosyć mu było prześladować chrześcijan w
Jerozolimie, udał się przeto z licznym orszakiem do
Damaszku, aby uwięzić tamtejszych wyznawców Chrystusa
i przywieść na sąd do Jerozolimy. Gdy był już blisko
Damaszku, nagle ogarnęła go zewsząd światłość
niebieska. Uderzony tym cudownym światłem spadł
Szaweł z konia jakby gromem rażony. W tej samej chwili
usłyszał głos mówiący: "Szawle, Szawle, czemu
Mnie prześladujesz?". "Ktoś jest, Panie?",
zapytał Szaweł. A głos odpowiedział: "Jam jest
Jezus, którego ty prześladujesz. Trudno tobie będzie
przeciw ościeniowi wierzgać!". Drżący i zdumiony
rzekł Szaweł: "Panie, co chcesz, abym
czynił?". A Pan odpowiedział: "Idź do
Damaszku, tam ci powiedzą, co masz czynić".
Szaweł wstał z ziemi, ale przekonał się, że oślepł.
Ujęli go przeto jego towarzysze za ręce i zaprowadzili
do miasta, do domu niejakiego Judy, gdzie przez trzy dni
modlił się bez ustanku, nic nie jedząc ani nie pijąc.
Był wtedy w Damaszku jeden z uczniów Pana Jezusa
nazwiskiem Ananiasz, człowiek wielkiej pobożności,
którego cnotom sami żydzi oddawali sprawiedliwość.
Jemu objawił się Pan Jezus i rzekł do niego w
widzeniu: "Wstań a idź na ulicę, którą zowią
Prostą, a szukaj w domu Judy męża z Tarsu, którego
zowią Szaweł, albowiem oto się modli". Ananiasz,
przestraszony na samo imię Szawła, rzekł: "Panie,
słyszałem od wielu o tym mężu, że wiele złego
czynił świętym Twym w Jeruzalem. I tutaj ma moc od
najwyższych kapłanów więzić wszystkich, którzy
wzywają Imienia Twego". A Pan rzekł do niego:
"Idź, albowiem on Mi jest naczyniem wybranym, aby
nosił imię Moje przed narody i królów i synów
izraelskich. Bo Ja pokażę mu, jak wiele trzeba mu
wycierpieć dla imienia Mego" (Dzieje Apostolskie
9,13-16). Ananiasz spełnił bez zwłoki rozkaz Pana
Jezusa i udał się do domu, gdzie mieszkał Szaweł, a
przybywszy tam, włożył na niego ręce i rzekł:
"Szawle bracie! Posłał mnie Pan Jezus, który
ukazał ci się w drodze, którąś jechał, abyś
przejrzał i został napełniony Duchem świętym. A
natychmiast spadły z oczu jego jakby łuski, i
przejrzał: a powstawszy, przyjął chrzest" (Dzieje
Apostolskie 9,17. 18).
I zaraz zaczął Paweł po bóżnicach uczyć, że
Jezus Chrystus jest prawdziwym Synem Bożym, czemu się
wielce dziwiono, bo go znano dotąd jako srogiego
prześladowcę.
Święto nawrócenia świętego Pawła Apostoła
obchodzono już w VIII wieku. Wyznaczono na nie dzień 25
stycznia, jako rocznicę dnia, w którym ciało tego
błogosławionego apostoła zostało przeniesione do
kościoła wystawionego na jego cześć w Rzymie. Do roku
1524 w wielu krajach katolickich święto to było
obowiązującym, a chociaż teraz już nim nie jest,
wszakże pacierze kapłańskie i Msza święta dzisiejsza
są do tej uroczystej pamiątki zastosowane.
Nauka moralna
Historia nawrócenia świętego Pawła uczy nas, że
żadnego grzesznika nie należy uważać za wiecznie
potępionego, ani też powątpiewać o jego nawróceniu.
Za pomocą łaski Bożej każdy nawrócić się może.
Święty Paweł sam o sobie powiada, że był poprzednio
bluźniercą i prześladowcą, a jednak dostąpił
miłosierdzia. My sami także możemy się przyczynić do
nawrócenia grzeszników, często a gorąco modląc się
za nich. Jak prawdopodobnie modlitwa świętego Szczepana
wyjednała Pawłowi łaskę nawrócenia się, tak i nasza
wytrwała i pełna ufności modlitwa może zdziałać
taki cud. Także sam grzesznik może z nawrócenia się
apostoła Pawła powziąć naukę, jak ma się zachować
wobec nawrócenia. Nie powinien się sprzeciwiać
natchnieniu Bożemu i łasce Bożej, ale przyjąć je
chętnym sercem. Winien, jak święty Paweł Ananiaszowi,
dać się pouczyć swemu spowiednikowi, jak postępować
na drodze zbawienia. Wskazówki spowiednika należy
uważać za głos Boży i stosować się do nich, a
zupełnie zerwać z dotychczasowym grzesznym życiem i
podobnie jak święty Paweł żyć tylko dla Boga i
cnoty. Kto chce pozyskać łaskę Boską, ten z
przeszłym grzesznym życiem całkowity rozbrat uczynić
winien. Cóż by bowiem pomogło, gdyby kto nawróciwszy
się, popadł znowu w te same błędy! Taka poprawa nic
by nie znaczyła.
Modlitwa
Boże, który świat cały św. Pawła Apostoła
przepowiadaniem do wiary powołałeś, daj nam, prosimy,
abyśmy pamiątkę jego nawrócenia obchodząc, za jego
przykładem do Ciebie zdążali. Przez Pana naszego
Jezusa Chrystusa. Amen.
Żywoty Świętych Pańskich
na wszystkie dni roku - Katowice/Mikołów 1937 r.