"A
Bóg pokoju zetrze wnet szatana pod nogami waszymi" (Rzymian 16,20) |
(Uroczystość ta ustanowiona została
w pierwszych wiekach Kościoła)
Święty Michał archanioł jest według nauki
Kościoła i tradycji jednym z siedmiu duchów,
stojących u tronu Boga. Jest więc jednym z
najcelniejszych sług i zwiastunów Najwyższego,
któremu Bóg na zbawienie wybranych udzielił dziwnej
mocy i powierzył ważne funkcje. Prorok Daniel nazywa go
najprzedniejszym z książąt, a nawet "księciem
żydów", przez co chce powiedzieć, że jest
Aniołem Stróżem narodu wybranego, który doznaje
szczególnej miłości i opieki Boga i odznaczony został
jego objawieniami i obietnicami. Dlatego też nazywa się
"wielkim księciem", odpowiadającym za synów
ludu swojego i uchodzącym za jego opiekuna i obrońcę.
Ponieważ miejsce synagogi zajął Kościół katolicki i
apostolski, ponieważ na mocy łaski uświęcającej i
wiary w ukrzyżowanego Chrystusa, Pana i Zbawiciela
naszego, zostaliśmy spadkobiercami starozakonnego ludu
izraelskiego, święty Michał jest i u nas przedmiotem
osobliwszej czci jako patron Kościoła św., panującego
papieża i wszystkich duszpasterzy, a z jego osobą
wiąże się wiara, że kiedyś pokona Antychrysta.
Wiarę tę wypowiada wraz z ludem kapłan przystępujący
do ofiary Mszy świętej, wyznając swe grzechy przed
Bogiem wszechmogącym, Maryją Panną i św. Michałem,
prosząc zarazem pokornie Najświętszą Pannę i
świętego Michała o ich wstawienie się do Pana. Przy
Ofertorium poświęca kapłan kadzidło tymi słowy:
"Za pośrednictwem świętego Michała, archanioła,
który stoi u prawicy ołtarza i wszystkich wybranych,
niechaj Bóg raczy pobłogosławić to kadzidło i
przyjąć je jako miłą wonność".
Objawienie świętego Jana uważa świętego Michała
za potężnego księcia stref niebieskich i pełnego
chwały szermierza sprawy Boskiej. Wielka powstała walka
w Niebiesiech, wielka ze względu na strony wojujące,
ich liczbę i wielką potęgę, jako też ze względu na
sprawę, o którą chodziło. Po jednej stronie walczył
Michał, jako chorąży i wielki hetman z zastępem
aniołów, po drugiej stał smok ze swymi aniołami.
"I strącony został ów smok wielki, zwany diabłem
i szatanem, uwodziciel całego świata. Zrzucony został
na ziemię, a z nim aniołowie jego". Bój ten i
walka między złym i dobrym, między wyznawcami prawdy i
dziećmi kłamstwa trwa dotychczas, a świat
chrześcijański czci w świętym Michale i jego
aniołach swego obrońcę i orędownika.
Apostoł św. Juda Tadeusz wspomina w jednym ze swych
listów walkę, jaką toczył z szatanem święty Michał
o ciało Mojżesza. Jako powód tej walki podają
niektórzy starodawni teologowie tę okoliczność, że
szatan chciał objąć w posiadanie zwłoki Mojżesza,
którego Bóg tak pochował w krainie Moab, iż nikt nie
mógł odnaleźć jego grobu. Pod pozorem, że wolno mu
rościć prawo do zwłok Mojżesza za zabicie
Egipcjanina, dążył szatan do ich pozyskania, albowiem
miał zamiar pokazać owe zwłoki Izraelitom i skusić
ich do oddawania im czci Bogu przynależnej. Oparł się
temu silnie święty Michał, gdyż zwłoki męża
sprawiedliwego są własnością Boga. Na tym podaniu
opiera się wiara chrześcijan, że święty Michał jest
patronem umierających w chwili konania i bierze ich pod
szczególną opiekę. Takie też jest znaczenie słów
modlitwy kościelnej: "Michałowi archaniołowi,
przewodnikowi zastępów anielskich, oddał Bóg dusze
Świętych swoich, aby ich wprowadził do raju radości,
gdyż Michał jest księciem raju i wszystkich dusz,
które do niego wejść mają". Chwalebny przeto
jest zwyczaj wyznawców chrześcijaństwa błaganie św.
Michała o zgon szczęśliwy, a w modlitwach mszalnych
jemu poleca Kościół katolicki dusze zmarłych, aby im
towarzyszył do Królestwa światłości niebieskiej i
czuwał nad ich grobami na ziemi. Ojciec Kościoła
Hermas uczy, że święty Michał staje przy łożu
śmierci tych, którzy w życiu zachowywali przykazania
Boskie, a po śmierci wyznacza im miejsca, jakie mają
zająć. Święty Bazyli i inni Ojcowie Kościoła
zgadzają się na to zapatrywanie i dodają, że święty
Michał waży dusze zmarłych.
Podanie mówi, że chrześcijanie już w pierwszych
wiekach stawiali św. Michałowi kościoły, kaplice i
ołtarze, i że w tych świątyniach działy się
niejednokrotnie cuda, o których wieść rozchodziła
się po całym świecie chrześcijańskim.
Metafrast mówi, że już za czasów apostołów
pojawił się święty Michał w mieście Chronis we
Frygii i źródłu tamtejszemu nadał siłę leczącą,
która chorym przywracała zdrowie i tyle działała
cudów, że miasto Lardica i cała okolica przyjęły
chrześcijaństwo. Z wdzięczności wzniesiono świętemu
Michałowi wspaniały kościół, do którego mieszkańcy
wschodnich krajów przez kilka wieków odbywali liczne
pielgrzymki.
Gdy cesarz Konstantyn budował nad Bosforem nową
stolicę, wystawił także kościół św. Michała, o
którym dziejopisarz Sozomenus opowiada: "Kościół
ten zowią Michaelion, gdyż jest mniemanie powszechne,
że w nim pojawia się wielki archanioł. Że na tym
miejscu wielkie dzieją się cuda, sam to poświadczyć
mogę, gdyż w wielkim strapieniu i ucisku doznałem tam
niespodzianej pomocy. I inni doświadczyli rozmaitych
dobrodziejstw; kto bowiem jest w niedoli i
niebezpieczeństwie, kto nawiedzony chorobą tam się
pomodli, tego Pan Bóg uwalnia od złego".
Następnie opowiada, jak cudownie uleczony został
adwokat Akwilin i lekarz Probian.
Za czasów papieża świętego Gelazjusza ukazał się
święty archanioł w roku 493 na górze Gargano w
królestwie neapolitańskim. Wystawiono mu tam
kościół, do którego odbywali pielgrzymki mieszkańcy
całego Zachodu. Wielu z nich doświadczyło cudownego
wysłuchania swych modłów.
W Rzymie srożyła się w roku 590 straszna zaraza,
Papież św. Grzegorz Wielki polecił modły i odmawianie
siedmiorakiej litanii. Wierni, podzieleni na siedem
procesji, wychodzili z siedmiu kościołów i zbierali
się w bazylice Najświętszej Maryi Panny Większej.
Podczas nabożeństwa ukazał się ponad grobowcem
cesarza Hadriana anioł, wsuwający miecz w pochwę, a
aniołem tym był podobno święty Michał. Pomnik
Hadriana nazywano odtąd "Zamkiem Anioła", a
kościół miejscowy poświęcono czci świętego
Michała archanioła. Na cześć jego, jako hetmana
zastępów niebieskich, odbywały się w Rzymie także w
dniu 29 września uroczystości wojskowe, np.
poświęcenie broni i chorągwi przez papieża, parady i
przeglądy wojska itp.
W wieku X po Chrystusie pojawił się archanioł
Michał w diecezji Avranches we Francji i polecił na
szczycie pewnej skały w Normandii wystawić kościół i
oddać go pod swą opiekę. Rozkaz jego wykonano i oddano
kościół pod zarząd benedyktynów, a miejsce to
zasłynęło niezadługo z licznych cudów i pielgrzymek.
Uroczystość świętego Michała była, począwszy od
VIII wieku, w wielu okolicach świętem nakazanym, a
księgi kościelne nazywają ją "kiermaszem
świętego Michała".
Nauka moralna
Kościół katolicki wzywa pomocy świętego Michała
przy umierających, on bowiem wyznaczony jest od Boga do
tego, aby wiódł dusze chrześcijan przed sąd Boży.
Dla tych, którzy się w chwili zgonu oddają pod jego
opiekę i proszą o jego orędownictwo, jest św. Michał
dzielnym pomocnikiem. Dlatego też modli się Kościół
przy łożu konającego: "Święty Michale,
archaniele, wspomagaj nas w walce, abyśmy na sądzie
Bożym nie poszli na zgubę". A w Mszy żałobnej:
"Chorąży Michał święty niech zawiedzie dusze,
Panie Jezu, do światła, któreś przyobiecał
Abrahamowi i potomkom jego". Kto przeto pragnie w
ostatniej godzinie doznać pomocy tego archanioła, niech
się wyrzeknie grzechu, szatana i jego pokus. Hasłem
naszym niech będzie święte imię Michała, które
znaczy: "Któż jest jak Bóg?". Gdy nas szatan
kusi do grzechu, gdy nas łudzi powabami świata, gdy
podnieca w nas żądze cielesne i obiecujące nam
wszystko, byle byśmy wykroczyli przeciw któremuś
przykazaniu, wtedy odegnajmy go tymi słowy: Któż jest jak
Bóg? Znaczy to: "Któż
tak dobry, jak Bóg? Kogo należy się tak obawiać, jak
Boga? Kto nagradza tak, jak Bóg? Kto darzy większym
szczęściem, jak Bóg? Komu winniśmy większe
posłuszeństwo, jak Bogu?". Świat zginie, ciało
zgnije, szatan jest kłamcą i oszustem, jeden Bóg tylko
jest wiekuisty. Co On przyrzekł, to się stanie; czym On
zagroził, to nas nie minie. Miejmy to na pamięci w
chwili pokusy. Gdy się tej zasady trzymać będziemy, w
ostatniej chwili stanie przy łożu naszym św. Michał i
nie dopuści, abyśmy się stali łupem szatana. On nam
dopomoże do zwycięstwa, zawiedzie nas przed sąd Boży,
przeważy szalę jego na naszą korzyść i wyjedna nam u
Boga litość i miłosierdzie.
Modlitwa
Boże, który uwielbioną wolą swoją przeznaczyłeś
ludziom pracę, a aniołom opiekę nad nami, spraw
miłościwie, niech ci, co w Niebie tron Twój otaczają,
ochraniają nas na ziemi. Przez Pana naszego Jezusa
Chrystusa, który z Bogiem Ojcem i Duchem świętym żyje
i króluje, po wszystkie wieki wieków. Amen.
Żywoty Świętych Pańskich
na wszystkie dni roku, Katowice/Mikołów 1937 r.