Cześć Matki Boskiej Bolesnej istnieje już od samego
zawiązku Kościoła św. Tradycja, czyli podanie,
opowiada nam w tym względzie, co następuje: apostoł i
Ewangelista święty Jan, do którego Jezus rzekł z
krzyża: Oto Matka
twoja (Jan 19,27), zabrał Matkę
Jezusową do siebie. Po Jej chwalebnym Wniebowzięciu
św. Jan bardzo tęsknił i często udawał się na
miejsce, gdzie miecz boleści przeniknął serce Maryi,
na górę Kalwaryjską. Tam modlił się, aby
Najświętsza Panna pozwoliła mu jeszcze raz oglądać
na ziemi twarz swoją. Podobało się Panu Bogu
wysłuchać tej modlitwy i św. Janowi ukazała się
Najświętsza Panna w towarzystwie Jezusa Chrystusa. Jan
słyszał, jak Maryja prosiła Jezusa, aby tak jemu, jak
i wszystkim, którzy boleści Jej rozpamiętywać będą,
udzielił szczególnych łask. Na to rzekł Pan Jezus:
"Czterech łask spodziewać się mogą czciciele
Twoich boleści:
a) żalu doskonałego za grzechy przed śmiercią;
b) pomocy w utrapieniach, zwłaszcza w ostatniej godzinie;
c) głębokiego zrozumienia Moich i Twoich boleści i współczucia dla nich;
d) łaski, że wstawienia się Twego za nimi chętnie wysłucham".
a) żalu doskonałego za grzechy przed śmiercią;
b) pomocy w utrapieniach, zwłaszcza w ostatniej godzinie;
c) głębokiego zrozumienia Moich i Twoich boleści i współczucia dla nich;
d) łaski, że wstawienia się Twego za nimi chętnie wysłucham".
Kościół święty wybrał z całego morza boleści
Najświętszej Panny tylko siedem następujących:
przepowiednię Symeona, ucieczkę do Egiptu, zgubienie
dwunastoletniego Jezusa w Jerozolimie, spotkanie się z
Jezusem w drodze na Golgotę, stanie pod krzyżem i
przypatrywanie się konaniu Jezusa, zdjęcie Ciała
Jezusowego z krzyża i złożenie do grobu.
Cześć tych głównych boleści Kościół święty
tak bardzo wiernym zaleca, że ustanowił w tym celu dwa
doroczne święta. Pierwsze przypada w piątek przed
Wielkim Tygodniem, drugie na trzecią niedzielę we
wrześniu. Prócz tego istnieje po całym świecie
mnóstwo kościołów i kaplic oraz różaniec o siedmiu
boleściach, do którego przywiązana jest znaczna liczba
odpustów.
Zbawiciel i nam dał swą Matkę
Bolesną, weźmijmy Ją przeto do siebie, to
jest czcijmy Ją, rozmyślajmy Jej życie, cnoty i
boleści, a zjednamy sobie Jej opiekę i tu w
doczesności, i w wieczności.
Najświętszej Maryi Panny Bolesnej,
15 września
15 września
Żywoty Świętych Pańskich
na wszystkie dni roku, Katowice/Mikołów 1937 r.