Apokalipsa, Rozdz. XIII. w. 11-18.
11. I widziałem drugą
bestię występującą z ziemi: a miała dwa rogi, podobne Barankowym, i mówiła
jak smok.
Bestia
występująca z ziemi jest to
fałszywy Prorok, który przepowiadać będzie o Synu Zatracenia, że on jest
Chrystusem samym, jako też i prawą ręką jego będzie, przez którą tenże,
jako i przez znaki i wojny, cudownych czynów dokazywać będzie. Dlatego
też stoi u Daniela w rozdz. XI-tym: "I ściągnie rękę swą na krainy". Powiedziano
jest o bestii, że występuje z "ziemi", ponieważ Antychryst wraz
ze swymi zwolennikami ciemięstwo swoje wykonywać będzie na Wschodzie i
między "morzami". Powstanie
on, górę weźmie i srożyć się będzie w "ziemi", która leży między dwoma
bliskimi morzami, i w której na
one czasy zawarte będą Cesarstwo
rzymskie i Królestwa i Ziemia kapłanów (a).
Napisano
jest, że ma dwa rogi, podobne Barankowym,
ponieważ będzie odszczepionym chrześcijaninem i występować będzie potajemnie
i w sposób oszukańczy i zgromadzi Żydów, którzy w one dni rozmnożą
się wszędzie nadzwyczaj i
jednomyślnie zwolennikami jego będą, i wpadnie z wielkim wojskiem do Ziemi
kapłanów, zajmie stolicę Piotrową, następcę jego, ostatniego
Papieża, zabije, a krew chrześcijan, zwłaszcza tych, co są przełożonymi,
jako wodę w okolicach Jerozolimy
przelewać będzie; rozpierzchną się oni w pustynie, pustelnie, w lasy, góry
i jaskinie skał, ponieważ uderzony będzie Pasterz, a owce rozproszone będą.
I będzie się tak działo jako w dniu Męki Chrystusowej, w którym, jak się
zdaje, Tenże patrząc w duchu na to ostatnie spustoszenie, powiedział: napisane
jest: uderzę pasterza, a rozproszą się owce. Natenczas Kościół łaciński
rozdartym
będzie i nastąpi zupełne
odpadnięcie od wiary (b),
a Syn Zatracenia przez tego fałszywego Proroka objawi się i każe się ogłaszać
Chrystusem. Dodano także jest, że ma dwa rogi podobne Barankowym,
ponieważ posiadać będzie władzę mówienia i czynienia rzeczy zastanowienia
godnych, jako w prawdziwym znaczeniu napisano jest o Jezusie Chrystusie
u Łukasza św. w rozdz. 24-tym, że "był mąż Prorok, mocny w uczynkach i
mowie przed Bogiem i wszystkim ludem". Te dwie własności, były niejako
owymi dwoma rogami Jezusa Chrystusa, jako już wyżej powiedziano, za pomocą
których żydów i pogan zwalczał i pokonywał. Podobną i podziwienia godną
władzę będzie miał ów Prorok fałszywy, ale nie w prawdzie i z Boga, tylko
od smoka, czym też mieszkańców ziemi zwodzić będzie. Dlatego stoi też dalej:
i
mówiła jako smok. To znaczy: smok da mu taki podstęp w mówieniu i do
zwodzenia ludzi, jakoby sam osobiście w ciele chodził po ziemi. A na koniec
oznaczają te dwa rogi Zakon i Proroków, w których zawiera się tyle świadectw
i tyle bardzo pięknych i licznych podobieństw a prawdzie Jezusa Chrystusa,
Ukrzyżowanego, z Nazaretu, z których (świadectw) On sam udowodnił
i uczniom swoim w Emaus jawnie przedstawił (wyłożywszy im wszystko, co o
Nim przez Mojżesza i Proroków napisano było, Łuk. XXIV 27), że jest sam
Chrystusem, Synem Bożym. W ten sposób owo najohydniejsze bożyszcze zasadzi
niejako owo dwoje, tj. świadectwa
Ksiąg
Zakonu i Proroków, na głowę swoją, jakoby rogi, onymi każdego zaczepi
i zwodniczo udowodni: teraz przyszedł Chrystus, Zbawiciel narodu żydowskiego
i Bóg pogan, i to jako król Jerozolimski;
i potwierdzi to wszystko znakami; wielu zaś chrześcijan gorszyć się będzie
i prawie wszyscy odpadną od wyznania Jezusa Chrystusa, Ukrzyżowanego, Nazareńskiego.
Wprzódy jednakże wzięci będą przełożeni i pasterze dusz (Daniel r. XI od
32-35).
12. I używała wszystkiej
władzy pierwszej bestii przed nią, i uczyniła, żeby ziemia i mieszkający
na niej kłaniali się bestii onej pierwszej, której śmiertelna rana była
uleczona.
Ponieważ
będzie posiadał całą potęgę ciemności (piekła), jako Syn Zatracenia, mocą
której jeszcze większe i dziwniejsze rzeczy czynić będzie, aby wszyscy
ludzie uwierzyli, że on jest przybyłym na ten świat Chrystusem. Fałszywy
ten Prorok będzie bowiem ściśle złączonym jednym duchem z Synem Zatracenia
i o chwałę tegoż usilnie starać się będzie. Dlatego napisano: I używała
wszystkiej władzy przed nią. Te
słowa wyrażają cześć i uwielbienie kogoś innego, za to, co on wobec innych
za tego drugiego działa i mówi, aby znaczenie jego podnieść. Dlatego napisano
w dalszym ciągu: I uczyniła, żeby ziemia i mieszkający na niej kłaniali
się bestii onej pierwszej, której śmiertelna rana była uleczona. W
dwojaki sposób osiągnie on to, że ziemia i jej mieszkańcy bestii kłaniać
się będą: 1) ponieważ przez wojnę wiele mu podbije krajów; 2) ponieważ
rzeczywiście namową dokaże tego, że mieszkańcy ziemi Króla Jerozolimy
(który w onych dniach
bardzo będzie znanym) czcią Boską jako Boga i Chrystusa wielbić będą, który
na ten świat miał zstąpić. O ranie tej bestii była już wyżej mowa. W jaki
zaś sposób i jakimi środkami to zdziała i tyle ludów i narodów, i samych
nawet chrześcijan do tego szaleństwa
i zbrodni przywiedzie, to pokazuje się z następującego:
13. I uczyniła cuda
wielkie, że też i ogień uczyniła, aby zstąpił przed ludzi na ziemię.
14. I zwiodła mieszkających
na ziemi dla znaków, które jej dano czynić przed bestią: mówiąc obywatelom
ziemi, aby czynili obraz bestii, która ma ranę mieczową, i ożyła.
15. I dano jej, aby
dawała ducha obrazowi bestii: ażeby mówił obraz bestii i czynił to, aby
pobici byli, którzybykolwiek nie kłaniali się obrazowi bestii.
Wszystko to stanie
się dosłownie, a będzie nader straszliwym to, czego Bóg w onych dniach dla
grzechów ludzkich, dla
doświadczenia swych wybranych dopuści. Zresztą wszystkich tych znaków dokona
po części z pomocą ukrytej siły diabłów; będzie bowiem podziwienia godnym
czarnoksiężnikiem, jakiego od początku świata nie było. Dlatego i wielu
chrześcijan oszuka. Z obrazem zaś bestii tak się w ostatnich dniach rzecz
będzie miała: wszędzie ofiara Mszy świętej zniesioną zostanie, a
święte hostie, których wszędzie pilnie szukać będą, nogami deptane i w
ogień rzucane będą; i inna jeszcze większa zniewaga czeka je, mianowicie
ze strony Żydów, którzy wtenczas rozpuszczeni zostaną i wszędzie
przewagę mieć będą; ołtarze zostaną zburzone; poświęcane szaty kapłanów
i ozdoba kościołów zostaną spalone; relikwie Świętych deptać będą nogami;
złote i srebrne naczynia i kosztowności różnego rodzaju będą znosić i wszędzie
wystawią posąg bożka okropności, czyli obraz Antychrysta, w którym i siedzibę
swą założą złe duchy, które mówić i znaki czynić będą. I to będzie okropnością
spustoszenia, o którym Chrystus (Mat. rozdz. XXIV) mówi: "Gdy ujrzycie
okropność spustoszenia, która jest zapowiedziana przez proroka Daniela
itd...". W onych dniach szukać będą chrześcijan i przed ołtarz włóczyć
i zmuszać do kłaniania się obrazowi
bestii, tj. Króla Jerozolimy, który mianym będzie za Chrystusa i Boga,
co przyszedł lud swój nawiedzić i z rozproszenia pomiędzy narodami, jako
też z jarzma i niewoli chrześcijańskiej wybawić; ci zaś, którzy tak kłaniać
się nie będą chcieli, w najrozmaitszy sposób i najwyszukańszymi sposobami
męczeni i śmiercią karani będą, ponieważ bestia i jej fałszywi prorocy
prawie
wszędzie przewagę i siłę broni mieć będą; nikt jej się nie oprze, i
jedynym wtenczas zwycięstwem chrześcijan będzie: żeby cierpieć, być pokonanymi,
umrzeć i zostać wytępionymi. Będzie to bowiem czas okropny, jako za dni
króla Antiocha (I Machab. rozdz. I), który był prawdziwym wzorem tego czasu,
i jak za dni Dioklecjana, lecz w sposób o wiele okropniejszy. I rozproszy
się Kościół, jako poskładane karty książki, gdy wiatrem rozrzucane bywają.
Czytaj: I Machab. rozdz. I, a będziesz miał jasny obraz dni ostatnich;
również pomnij na owe czasy, w których Dioklecjan i Maksymian uwzięli się
na zagładę całego chrześcijaństwa;
ci wszyscy jednakże byli tylko wyobrażeniem ostatnich okropności i antychrystowego
spustoszenia i okrucieństwa, które o wiele sroższymi i obrzydliwszymi
będą. Dlatego czytamy u Mat. rozdz. XXIV. w. 21: "Albowiem na on czas
będzie wielki ucisk, jaki nie był od początku świata aż dotąd, ani będzie".
Najwięcej różnić się będzie ostatnie prześladowanie od poprzedzających
wszystkich tym, że w owym czasie uwiedzenie ludzi dla dziwnych znaków,
których czynienie im dozwolonym będzie, przedstawia się jako bardzo wielkie
i nie do uwierzenia. Również i odstępstwo będzie niesłychanie wielkim wskutek
wyszukanych mąk i długich bardzo dręczących i wymyślnych katuszy, z bojaźni
przed którymi ludzie się odszczepiać i poustawiane posągi bestii ubóstwiać
będą; dlatego w dni one mało będzie takich, którzy wytrwają w wyznawaniu
prawdziwego Boga i Imienia Jezusa z Nazaretu, Ukrzyżowanego; stąd owo wołanie:
któż jest równym bestii i któż z nią walkę toczyć zdoła?
16. I uczyni to,
żeby wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy, mieli
cechę na prawej ręce swojej, albo na czołach swoich.
17. I iżby żaden
nie mógł kupić ani sprzedać, jedno mający cechę, albo imię bestii, albo
liczbę imienia jej.
18. Tuć jest mądrość.
Kto ma rozum, niech obliczy liczbę bestii. Albowiem liczba jest człowieka:
a liczba jego sześćset sześćdziesiąt i sześć.
Słowa
te wyrażają: 1) mękę głodu, za pomocą której chrześcijanie tak z domów porywani
będą, że przyjdą i zostaną zmuszeni, żeby bożyszczu, czyli obrazowi bestii
się kłaniać, aby sobie kupić potrzebnych pokarmów. Albowiem tak jak głód
ludziom długo i mocno wpierw dokucza i późno dopiero o śmierć ich przyprawia,
tak będzie on najostrzejszą i najsroższą męczarnią, przez którą ludzie
do wielbienia obrazu okropności powodować
się dadzą.
2) Powstrzymanie wszelkiej komunikacji, do której ludzie tak
wielką przykładają wartość, i dlatego wszystko zrobią, aby mieć zupełną
swobodę w interesach handlowych i przemysłowych, jak to widzimy u kupców
i jak nas tego uczy codzienne doświadczenie, zwłaszcza u ludzi niższego
stanu. Wstrzymanie to będzie dlatego tak mocnym sidłem, wskutek którego
ludzie obrazowi bestii kłaniać się i od wyznawania Imienia Jezusa Chrystusa
Ukrzyżowanego z Nazaretu odstępować
będą. Znak zaś będzie taki: jako królowie na cześć i pamiątkę dnia urodzin
i wstąpienia na tron złote monety bić zwykli, na których obraz, imię i
pewne liczby lat i znaki są wyrażone, po których, jak po pazurach lwa,
stopień godności i majestatu każdego
się poznaje i podług nich wielbi, tak staną się rzeczy podobne i jeszcze
straszliwsze za dni onych. Wszyscy, którzy pójdą za Synem Zatracenia, będą
mieli pewną oznakę, czyli wyryty znak w ten sposób, jak go zwykle noszą
gospodarze łazienek i inni; ludzie
prości na czole, wyższe stany zaś na prawej ręce. Wszyscy ci, którzy kadzidło
zapalą i zniewolić się dadzą do kłaniania się bestii, otrzymają zaraz przez
wyciskanie na czole lub ręce obraz bestii; a każdy, kto cechę tę otrzyma
i pokaże, będzie miał wszelką wolność,
aby kupować, sprzedawać, podróżować, wszystko przedsiębrać i czynić; kto
zaś tej cechy nie będzie miał, ani jej okazać nie zdoła, nie będzie miał
mocy czynienia tego wszystkiego. Kiedy i gdzie kogo takiego schwycą, będzie
uwięziony, męczony i przed posągi bożyszcza
wleczony, a gdy nie zechce się mu pokłonić, to w najokrutniejszy będzie
zamęczony sposób. To będzie bardzo potężnym sidłem, ponieważ, aby tym zupełniejszy
osiągnąć skutek, po wszystkich bramach stolicy, po miastach, sądach, po
wszystkich rynkach, publicznych drogach, po wszystkich portach (gdyż w
dni one wszystko znajdować się będzie w mocy owych ludzi) ścisłe straże
ustawione będą i tamże wszędzie wyobrażenia i obrazy bestii we wzmiankowanym
celu wzniesione zostaną. Każdy, który się
da schwytać w bramach miasta (stolicy) lub w miasteczkach, na rynku publicznym,
na gościńcach, w portach morskich bez cechy bestii, natychmiast przed wystawione
posągi ciągnionym i zawleczonym będzie, aby palił kadzidło i kłaniał się
obrazowi bestii, wyznając, że ona jest
Chrystusem, który przyszedł na świat, jako Król Jerozolimy, i ażeby cechę
bestii otrzymać; jeśli zaś kto kłaniania się odmówi, to będzie męczony,
dręczony i wreszcie zabity; i to za dni onych ludzie owi znosić będą musieli.
Jakże jednak chwalebne i jakże ciężkie będą te męczeństwa! Z jakimże upragnieniem
zwycięstwa spoglądać będą Święci z nieba na śmiertelne żołnierzy Chrystusowych
walki, które ci na ziemi staczać będą; jakże przyjemną woń rozlewać w niebie
będą przed obliczem Boga i Baranka
padające ofiary! Zdaje się, że Oblubieniec zachęca z łagodnym uśmiechem
Kościół swój do stałości, wytrwania i zwycięstwa. (Pieśni nad Pieśniami
rozdz. IV): "Przyjdź z Libanu, Oblubienico moja, przyjdź z Libanu, przyjdź,
ukoronowaną zostaniesz głową Amana,
włosem Sanira i Hermona, łożyskami lwa i wyżynami lamparta". – Święty nasz
Prorok wylicza sześć rodzajów ludzi, którym bestia cechę swą wytłoczy,
a mianowicie: wielkich i małych, bogatych i ubogich, wolnych i niewolników.
Nic nie jest zawarte w księdze tej bez przyczyny,
wszystko zawiera w sobie mądrość. Przez małych rozumiemy dzieci,
które w dni one się narodzą, albo już urodziwszy się, ochrzczone zostaną,
ponieważ Syn Zatracenia i jego fałszywy Prorok zniszczy wszelki chrzest
w Imię Trójcy Przenajświętszej dokonany lub mający się dokonać. Dlatego
starać się będą o to i zmuszać wszystkie dzieci, chłopców i dziewczęta,
aby przyjęły znamię bestii na czole, a chrzest ustanowiony przez Jezusa
Chrystusa, Ukrzyżowanego z Nazaretu, odrzuciły. Chrztowi
zaś dzieci tych, które w onych dniach na świat przyjdą, przeszkadzać będą
i będą je zmuszać do przyjęcia znamienia bestii na czole. Jeśli zaś jaki
ojciec lub matka syna swego lub córkę dadzą ochrzcić, wtenczas będą męczeni
i zabici. Dlatego mówi Chrystus u Mat.
rozdz. XXIV. w. 19: "Biada brzemiennym i piersiami karmiącym w one dni".
Przez wielkich rozumie się dorosłych;
przez bogatych zaś zacniejszych,
potężniejszych i więcej odznaczających się w narodzie; przez ubogich
ludzi pospolitych; przez wolnych urządzenia
społeczne; przez niewolników
wreszcie rozumiemy najniższą warstwę ludzi: niewolników, służebnice, sługi
domowe; wszyscy ci otrzymają cechę bestii i obrazowi bestii kłaniać się
będą. I nikt nie będzie śmiał ani kupować, ani sprzedawać, tylko ten, kto
będzie miał znamię albo imię bestii, lub też liczbę jej imienia. Wypadnie
to na jedno; będzie to pewne znamię, którym wszyscy jej zwolennicy i czciciele
znaczonymi będą. Znak ten będzie nazwanym cechą, ponieważ będzie wyciskanym
i pewne litery w pewnym języku zawierać
będzie, imieniem zaś nazwanym
jest, ponieważ litery te wyrażać i tworzyć będą imię jej; liczbą
wreszcie, ponieważ te same litery oznaczają liczbę sześćset sześćdziesiąt
i sześć, liczbę człowieka i imię jego i liczbę lat, w których się
narodzi. Tuć jest mądrość. Kto ma rozum,
niech obliczy liczbę bestii. Albowiem liczba jest człowieka: a liczba jego
sześćset sześćdziesiąt i sześć. Prorok święty wzywa rozum
ludzki do rozwiązania tej zagadki. Trzeba nadmienić, że Księga Objawienia
(Apokalypsis) została napisaną w języku greckim, w której liczba sześćset
sześćdziesiąt i sześć nie jest wyraźnie zawartą, lecz zamiast niej wyrażenie
antemos,
które dwojakie ma znaczenie: 1) przeciwko, 2) zawiera to słowo podług liter
w nim zawartych liczbę 666. Niektóre bowiem litery oznaczają u Greków, jak
i u Łacinników pewną liczbę i tak też łaciński tłumacz tej Księgi Objawienia
wyraz ten antemos, nie podług
znaczenia, lecz jako liczbę przetłumaczył i napisał. A liczba jej jest
666. Antemos jest przydomkiem
i będzie szczególniejszym przymiotem Syna Zatracenia, żeby sprzeciwiać
się Chrystusowi i wszystkiemu, co się Bogiem zowie. Dlatego Zbawiciel nasz
dał mu nazwisko Antychrystus, wyraz złożony z anti,
co po polsku znaczy przeciw, i christos, co znaczy namaszczony
albo przyobiecany zbawiciel świata. Dlatego też Antemos
nie będzie jej właściwym i istotnym imieniem, lecz imię, którym się mianować
i na które każde kolano na ziemi uginać się będzie, będzie Chrystus. Dlatego
napomina nas tak często Zbawiciel (Mat. XXIV. 23. 26), abyśmy się w one
dni nie dali uwieść: "Wtedy jeśliby wam kto rzekł: Oto tu jest Chrystus,
albo tam! nie wierzcie! Jeśliby tedy wam rzekli: Oto na puszczy jest, nie
wychodźcie; oto jest w zamknieniu, nie wierzcie!".
Wykład
tej zagadki jest zatem następujący: Cechą są hebrajskie głoski,
które wszystkim na prawej ręce lub na czole wyciśnięte zostaną i znaczą
po grecku Chrystus, po polsku
zaś Namaszczony. Ponieważ on
jednak nie będzie Chrystusem, lecz Antychrystem, czyli we wszystkim zupełnym
przeciwieństwem Chrystusa, dlatego św. Jan po grecku napisał, że imię jej
liczbą człowieka i to liczbą antemos,
tj. przeciwieństwo Chrystusa, czyli Antychryst, jak go nasz Zbawiciel nazywa.
Łaciński
tłumacz po łacinie tak to wyraził: A liczbą jego jest 666, którą to liczbę
tworzą greckie głoski antemos; albowiem a
oznacza jedno, n pięćdziesiąt, t trzysta,
e pięć, m
czterdzieści, o siedemdziesiąt,
s
dwieście, razem więc 666. Dalej oznacza liczba 666 miesiące, które wynoszą,
55 i 1/2 roku, w których bestia ta się urodzi i żyć będzie.
Albowiem
w roku 1855 i 1/2 bestia się urodzi, a zatem w wieku dziewiętnastym i będzie
żyć 55 i 1/2 roku; w największej okropności i niezmiernej
mocy szaleć będzie z fałszywymi prorokami swymi Kościół niszczyć i trzodę
Chrystusa rozpraszać i mordować, i wszystkich wiernych zabijać wskutek
mocy, jaka mu dana na 42 miesiące nad każdym plemieniem i każdym ludem,
każdym językiem i narodem, aby Świętych Pańskich zawojowywał i przemagał,
podczas gdy ona bestia w pełności panowania swego siedzieć będzie.
Tymczasem
dni poprzedniej bestii (tj. mahometańskiej sekty i monarchii), owe 1260
lat, upłyną; albowiem w ostatnim stuleciu, w pierwszym roku następnego
i 55 i 1/2 roku życia swego Syn Zatracenia przez ducha ust Jezusa, Ukrzyżowanego
z Nazaretu, będzie zabitym, i resztki żydów nawrócą się (c).
I mówić będą: "Błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie". Niebiosa się otworzą
z wielką gwałtownością, a Bóg lud swój sądzić będzie. "Lecz o onym dniu
i godzinie nikt nie wie, ani Aniołowie w niebie, jedno sam Ojciec".
(Mat. XXIV. 36).
Najpewniejsze Proroctwo. Ks. B. Holzhausera [(1613-1658)] Objaśnienia
do Objawienia św. Jana Apostoła. (Odbitka z "Warty"). W
Poznaniu 1876, ss. 145-153.
(Przekład nieznacznie poprawiono).
Oryginał łaciński
został opatrzony następującym pozwoleniem Władzy Duchownej:
IMPRIMATUR.
Bambergae, die 25 Februarii 1783.
Johannes Adamus,
Episcopus Hymeriensis,
Suffrag. et Provic. Generalis.
Nr. 660.
REIMPRIMATUR.
Cracoviae, die 3 Februarii 1893.
† A. Card. Dunajewski.
Przypisy:
(a) Włochy? – przyp.
Tł.
(b) Obecny Papież
[Leon XIII] jest wedle św. Malachiasza Lumen de coelo.
Po jego, daj Boże jak najdłuższych rządach, nastąpią jeszcze 1. Ignis
ardens (Ogień gorejący). 2. Religio
depopulata (Religia spustoszona). 3. Fides intrepida (Wiara
nieustraszona). 4. Pastor angelicus (Pasterz anielski). 5. Pastor
et nauta (Pasterz i żeglarz). 6. Flos
florum (Kwiat kwiatów). 7. De medietate lunae
(Z połowy księżyca). 8. De labore solis
(Z pracy słońca). 9. De gloria olivae
(Z chwały oliwnego drzewa). 10. Petrus Romanus,
nieszczęśliwy i ostatni. – Podług Holzhausera na cały ten szereg nie przypadałoby
więcej czasu jak lat 32!... Bóg to wiedzieć raczy! [– przyp. Tł. z 1876
r.]
(Proroctwo św. Malachiasza
wymieniając sentencje charakteryzujące kolejnych "papieży" pod tym terminem
rozumie także znaczniejszych antypapieży (nieprawowitych papieży), np.
Ex
tetro carcere (Z surowego więzienia) –
antypapież Wiktor IV (1159-1164); Via Transtibernia
(Droga za Tybrem) – antypapież Paschalis III (1164-1168); De
Pannonia Tuscae (Z Węgier w Toskanii)
– antypapież Kalikst III (1168-1178); Corvus schismaticus
(Kruk schizmatyk) – antypapież Mikołaj V (1328-1330); De cruce
apostolica (Od Apostolskiego Krzyża) –
antypapież Klemens VII (1378-1394); Luna Cosmediana
(Księżyc z Kosmedin) – antypapież Benedykt XIII (1394-1423); Schisma
Barchinonium (Odszczepieństwo z Barcelony)
– antypapież Klemens VIII (1423-1429); Cervus Sirenae
(Jeleń Syreny) – antypapież Jan XXIII (1410-1415); Amator crucis
(Miłośnik Krzyża) – antypapież Feliks V (1439-1449). – przyp. red. "Ultra
montes").
(c) "resztki żydów nawrócą się" (convertentur
reliquiae Judaeorum) – w wyd. z
1876 r. przetłumaczono: "resztki Żydów zniszczone
zostaną".
Za: www.ultramontes.pl