STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

sobota, 22 października 2016

Dla konwertytów z żydostwa (cz. V)

Znalezione obrazy dla zapytania dla konwertytów z żydostwa na katolicyzm

  

(cd.)

41. Co to jest sakrament ostatniego namaszczenia?
Sakrament ostatniego namaszczenia jest to sakrament, w którym chory przez namaszczenie Olejem św. i modlitwę kapłana otrzymuje łaskę Boską dla duszy i dla ciała.

42. Kto może przyjąć ostatnie namaszczenie?
Sakrament ostatniego namaszczenia może przyjąć każdy katolik, który przyszedł do używania rozumu, a znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci. Sakramentu ostatniego namaszczenia można udzielić także choremu nieprzytomnemu, o którym możemy przypuszczać, że prawdopodobnie prosiłby o ten sakrament, gdyby nie był stracił przytomności.


43. Co to jest sakrament małżeństwa?
Sakrament małżeństwa jest to sakrament, w którym dwoje wolnych chrześcijan, tj. mężczyzna i niewiasta, zawierają nierozerwalny związek i otrzymują od Boga łaskę do należytego wypełnienia obowiązków tego stanu.

44. Co ma sądzić o swoim małżeństwie konwertyta z wyznania mojżeszowego?
Jeżeli oboje małżonkowie przyjmują chrzest św., wówczas małżeństwo ich staje się sakramentem nierozerwalnym. Jeżeli zaś tylko jeden z małżonków jest ochrzczony, drugi zaś nie chce przyjąć chrztu św. ani zaniechać niepokojów, trudności i przykrości, czynionych osobie ochrzczonej w wyznawaniu wiary katolickiej, wówczas małżeństwo takie może być rozwiązane, a strona chrześcijańska może zawrzeć nowy związek małżeński (kan. 1124 i 1126).
Listów rozwodowych, praktykowanych u Izraelitów, Kościół katolicki nie dopuszcza.
Jeżeli konwertyta z wyznania mojżeszowego żyje w małżeństwie i następnie przyjmie chrzest św., należy dołożyć starań, aby ślub kościelny odbył się bez zwłoki zaraz po chrzcie. Dla neofity odpada wtedy obowiązek spowiedzi.

45. Co to jest sakrament kapłaństwa?
Chrystus ustanowił osobny stan i urząd kapłański także w Nowym Testamencie. Kapłanom udzielił potrójnej władzy: nauczania wiary, sądzenia i rozgrzeszania w sakramencie pokuty i składania najwyższej ofiary przez odprawianie Mszy św. Tę potrójną władzę otrzymuje kapłan wraz z potrzebnymi łaskami i niezniszczalnym znamieniem wybrania, zwanym charakterem sakramentalnym w sakramencie kapłaństwa, udzielonym przez biskupa. Najwyższym kapłanem i biskupem jest Ojciec św., papież rzymski, nieomylny nauczyciel wiary i obyczajów. Pomagają mu. biskupi, a biskupom kapłani.

46. Które jest najważniejsze przykazanie Boskie Nowego Zakonu?
Pierwsze i najważniejsze przykazanie Boskie Nowego Zakonu brzmi: "Będziesz miłował Pana, Boga twego, ze wszystkiego serca twego, ze wszystkiej duszy twojej i ze wszystkiej siły twojej, a bliźniego twego, jak siebie samego" (Mk 12, 30).
Te dwa główne przykazania miłości chrześcijańskiej są dokładniej objaśnione w dziesięciu przykazaniach Boskich i pięciu przykazaniach kościelnych.

47. Kto jest naszym bliźnim?
Każdy bez wyjątku człowiek, przyjaciel czy nieprzyjaciel, jest naszym bliźnim.

48. Co nakazuje pierwsze przykazanie Boskie?
Pierwsze przykazanie Boskie ("Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"), nakazuje wierzyć w jednego Boga, w nim nadzieję pokładać, miłować go nade wszystko i oddawać mu należną cześć.
Wiarę, nadzieję i miłość powinien chrześcijanin często ożywiać, wzbudzając akty tych cnót w ten mniej więcej sposób:
"Boże mój, wierzę w Ciebie, boś jest Prawdą odwieczną, która ani sama siebie, ani nas w błąd wprowadzić nie może. Ufam Tobie, boś jest wszechmocny, nieskończenie dobry i miłosierny. Kocham Cię, boś jest Dobro najwyższe, miłości najgodniejsze".
Pierwsze przykazanie Boskie łączy się ściśle z celem naszym ostatecznym. Pan Bóg bowiem stworzył nas, abyśmy go poznawali, czcili, Jemu służyli, a to czyniąc, zasłużyli sobie na wieczną szczęśliwość.
Zewnętrznym wyrazem czci Boskiej jest modlitwa. Najdoskonalszą modlitwą, której nauczył nas sam Jezus Chrystus, jest modlitwa Pańska. Brzmi ona tak: "Ojcze nasz, który jesteś w niebie...".

49. Pierwsze przykazanie Boskie potępia nowoczesne bałwochwalstwo, które zapoznając cel, dla którego jesteśmy stworzeni, upatruje na modłę pogańską cokolwiek innego za cel życia (np. zysk materialny).
Zakazuje ono zaciągać się w szeregi bezbożników, wstępować do jakichkolwiek niekatolickich sekt religijnych, jak również do towarzystw antyreligijnych i wolnomularskich, słowem albo czynem stawać po stronie tych, co z lekkim sercem depczą wszelkie obowiązki religijne itp.
Prawo kanoniczne nakazuje stronić od tajnych towarzystw, podejrzanych, siejących bunt lub potępionych (kan. 684) oraz obciąża klątwą wstępujących do sekty masońskiej, tudzież do innych tym podobnych stowarzyszeń, które działają przeciw Kościołowi albo prawowitej władzy cywilnej.
Ponadto pierwsze przykazanie Boskie zakazuje uczestniczenia w nabożeństwach obcych wyznań (nawet z powodu uroczystości narodowych). Takie bowiem uczestnictwo dowodzi obojętności religijnej, wywołuje zgorszenie oraz oznacza zewnętrznie, że każdą wiarę uznajemy za równie dobrą. Nie jest wprost zakazaną bierna albo czysto zewnętrzna obecność i udział w pogrzebach, ślubach lub tym podobnych uroczystościach niekatolików, jeżeli tego wymaga stanowisko urzędowe uczestnika albo obowiązek oddania czci zasłużonym innowiercom, oraz jeżeli nie zagraża niebezpieczeństwo zgorszenia lub zepsucia (kan. 1258 i 2316).
Pierwsze przykazanie Boskie zakazuje również przysłuchiwania się kazaniom innowierców tudzież wykładom przeciwnym wierze, nawet przez radio, zakazuje czytania książek przeciwnych wierze i moralności chrześcijańskiej.
Książki przeciwne wierze lub brudne zakazane są ogólnymi zasadami lub imiennie tzw. indeksem. Jeżeli ktoś potrzebuje np. dla nauki czytać książki zakazane, ten powinien postarać się o pozwolenie u swego biskupa.

50. Prócz Pana Boga powinniśmy także czcić świętych, a zwłaszcza Najśw. Maryję Pannę.
Cześć świętych, która pobudza do naśladowania ich cnót, nie sprzeciwia się pierwszemu przykazaniu Bożemu, bo świętym nie oddajemy czci Boskiej. Uwielbiając te dary, które święci od Boga otrzymali, oddajemy raczej cześć P. Bogu. Podobnie też nie sprzeciwia się czci Boskiej kult obrazów świętych, bo rozumny chrześcijanin nie modli się do obrazów bałwochwalczo, ale cześć swą odnosi do osób, które te obrazy przedstawiają.

(cdn.)

Źródło: http://msza.net/i/cz17_05.html