8.III. bł. Wincentego Kadłubka
Poniedziałek - Msza św. o godz.18.30
9.III. św. Franciszki Rzymianki
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
10.III. św. Czterdziestu Męczenników
Środa - Msza św. o godz. 7.20
8.III. bł. Wincentego Kadłubka
Poniedziałek - Msza św. o godz.18.30
9.III. św. Franciszki Rzymianki
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
10.III. św. Czterdziestu Męczenników
Środa - Msza św. o godz. 7.20
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!
W marcu 2021 roku obchodzimy setną rocznicę śmierci ojca Wenantego Katarzyńca, franciszkanina konwentualnego, zmarłego w opinii świętości. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął papież Pius XII. Ojciec Maksymilian Maria Kolbe pisał o swoim znajomym, że nie czynił rzeczy nadzwyczajnych, ale zwyczajne robił nadzwyczajnie. Urodzony 7 października 1889 roku w Obydowie na północ od Lwowa (niedaleko Kamionki Strumiłowej), odznaczał się od dzieciństwa powagą i skupieniem. Jego ulubioną zabawą było uczenie innych dzieci zasad wiary. Naśmiewano się z Niego, ale Jego cierpliwość i gotowość do pomocy jednała Mu prześmiewców. Gdy zaczął chodzić do szkoły w Kamionce, pozwolono Mu służyć do mszy świętej (w Obydowie nie było kościoła, jedynie kaplica franciszkańska), pomimo że pochodził z innej miejscowości (bycie ministrantem było wielkim honorem i „obcych” nie dopuszczano do służby przy ołtarzu w „swoim” kościele). Po rozpoczęciu studium nauczycielskiego przeniósł się do Lwowa, gdzie miał możliwość codziennego pielgrzymowania po tamtejszych kościołach. Szczególnie upodobał sobie kościół klarysek od Wieczystej Adoracji na Łyczakowie, gdzie niemal codziennie spędzał sporo czasu na czczeniu Eucharystycznego Króla Miłości.
z Brewiarza Rzymskiego.
Boże, coś ducha Kazimierza Świętego, Wyznawcy twego, wśród ponęt stanu królewskiego, od świata pokuszeń w nietykalności uchował; zrządź, prosimy Cię, by wierni twoi w miłości świętéj wzrost brali, doczesnością gardzili, a do niebieskich rzeczy zawsze wzdychali, Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków.
Amen.
W koronce do miłosierdzia Bożego (F. Kowalskiej) użyte jest sformułowanie: "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego a Pana naszego na przebłaganie..."; zachodzi w tym sformułowaniu błąd ontologiczny obok antytrynitarnego. Posługując się filozofią ontologiczną (filozofia bytu), należy stwierdzić, że Bóg jest bytem doskonałym (actus purus), absolutem, bytem prostym, niezmiennym, koniecznym, dobrem niestworzonym. Bóg jest bezpośrednio obecny w ludzkim umyśle. Bóg obecny w ludzkim umyśle, jest podstawą wiedzy o Nim, mając w umyśle tę podstawę wiedzy, automatycznie umysł ludzki, posiada także pojęcie Boga, w konsekwencji posiada, także, umysł, istnienie Boga. Błąd ontologiczny tej modlitwy polega na tym, że Faustyna Kowalska, jako człowiek, jako byt przygodny, zależy od absolutu, gdyż to absolut powołał do istnienia byty przygodne, a nie na odwrót, i byty przygodne są zależne od absolutu, byty przygodne jak człowiek, nie mogą niczego przydać do bytu absolutnego, aktu czystego, gdyż są niższe w hierarchii bytów. Stąd wynika błąd w "modlitwie" koronki s. Faustyny Kowalskiej.
1.III. feria
Poniedziałek - Msza św. o godz.7.20
2.III. feria
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
3.III. feria
Środa - Msza św. o godz. 7.20
Prawie wszystkie osoby mówiące o Koronce do Miłosierdzia Bożego mają na myśli tę, która pochodzi od s. Faustyny Kowalskiej. Nie wiedzą one, że nazwa jest „zapożyczona” od wcześniejszej wersji, która posiada kościelne imprimatur. Dla użytku wiernych podajemy oryginalną, zatwierdzoną przez Kościół koronkę, z „Nowego Brewiarzyka Tercjarskiego:
„-Ojcze nasz, Zdrowaś Marjo, Chwała Ojcu.
Modlitwa.
O Serce Jezusa, nie mieć miłosierdzia nad nędznymi grzesznikami, jest to rzecz niemożliwa dla Ciebie. Przeto Cię błagamy, zmiłuj się nad nami, użycz nam łask wszelkich, o które Cię prosimy, przez Niepokalane i bolejące Serce Marji, Matki Twojej, Matki naszej, której nigdy nic odmówić nie możesz.
Pragniemy poinformować szanownych Czytelników o ukazaniu się nowego
numeru pisma Militia Immaculatae – „Rycerz Niepokalanej”. Cena wydruku pisma to 10 zł plus koszty
przesyłki.
Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt na adres: glostradycji@gmail.com
Pismo dostępne również w kaplicy ks. Rafała Trytka ICR w Krakowie
Strona internetowa pisma: https://rycerzniepokalanej.com/
Z Panem Bogiem! Redakcja
15 lutego A.D. 2021, w święto świętych Faustyna i Jowity ogłosiłem powstanie Krucjaty Różańcowej za Kościół i Ojczyznę. Pod patronatem Matki Bożej Królowej Polski chcemy modlitwą różańcową uprosić Boże Miłosierdzie dla Kościoła Świętego, by znowu zajaśniał potęgą i świętością, a przede wszystkim, by powróciła hierarchia duchowna głosząca doktrynę katolicką i potępiająca z całą mocą błędy przeciw wierze i moralności.
Również z Niebios oczekujemy pomocy dla naszej uciemiężonej Ojczyzny, którą Opatrzność Boża nam dała za ziemską Matkę i którą miłujemy, by wypełnić czwarte przykazanie Dekalogu. Jak niemal zawsze w historii ci sami wrogowie, którzy nienawidzą katolicyzmu, chcą zaszkodzić również Polsce. Mając świadomość, że nasza sytuacja jest po ludzku beznadziejna, prosimy o pomoc Niebiosa przez wstawiennictwo tych świętych, którzy uprosili ratunek dla chrześcijaństwa w chwilach tragicznych zagrożeń – jak św. Pius V czy bł. Innocenty XI.
Dwa dni temu, w święto Katedry Św. Piotra w Antiochii (w kalendarzu modernistycznym - novus ordo, oraz używanym przez FSSPX kalendarzu z 1962 r. jest to święto Stolicy Św. Piotra, moderniści usunęli bowiem w 1962 r. święto Katedry Św. Piotra w Rzymie - 18 stycznia) x. Szymon Bańka z koncesjonowanego neo-FSSPX wygłosił kolejny już wykład, tym razem w całości poświęcony Rzymskim Katolikom integralnym (przyjmującym integralnie, tj. w całości zdrową doktrynę katolicką, co x. Bańka nazywa "dogmatyzowaniem, charakterystycznym dla sedewakantystów"), czyli tzw. sedewakantystom. Już na początku x. Bańka jak zwykle miesza, mówiąc coś o jakiś sedewakantystach liczących wakat Stolicy Piotrowej od [sic!] XVI wieku. Jest to bardzo interesujące, bo pierwszy raz spotkałem się z takim twierdzeniem. Bardzo proszę x. Bańkę o podanie konkretnego przykładu, bo od kiedy zajmuje się tym tematem, a jest to już ok 10 lat (w 2011 r., jeszcze jako wierny związany z FSSPX, zacząłem interesować się szeroko rozumianym ruchem tradycji, porównywać, badać, czytać publikacje nie tylko na stronach FSSPX, nie miałem nigdy tak zamkniętego, sekciarskiego umysłu.
Dzięki Bogu w Polsce, zaczął od nowa działać III Zakon Św. Franciszka, pod duchową opieką naszego duszpasterza (sedevacante.pl) – X. Rafała Trytka.
Sw. Franciszek w 1221 roku Listem do wiernych założył III Zakon. Pierwsze grupy ludzi świeckich pragnących realizować ideały franciszkańskie zwano początkowo Braćmi i Siostrami od Pokuty.
Maryo Panno, najświętsza i niepokalana, racz sercem macierzyńskim być zawsze III. zakonu Królową, podporą i ucieczką, a ręką błogosławioną przeżegnaj tę stronę, poświęconą świętemu Ojcu Serafickiemu Franciszkowi, Założycielowi tegoż zakonu, miłością Serafinów ku Bogu i bliźnim pałającemu, aby wszystkim tercjarzom była przewodnikiem na drodze do nieba prowadzającej. Arnem.
22.II. św. Piotra w Antiochii
Poniedziałek - Msza św. o godz.18.30
23.II. św. Piotra Damiani
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
24.II. św. Macieja Apostoła, Suche Dni
Środa - Msza św. o godz. 7.20
Zmarły 16 lutego rano Pan Ralf Karlsen po raz pierwszy skontaktował się ze mną w 2014 roku, krótko po swoim zerwaniu z Bractwem Kapłańskim Świętego Piusa X. Na Jego zaproszenie udałem się do Królestwa Szwecji we wrześniu rzeczonego roku.
Ralf Karlsen urodził się w kwietniu 1954 roku w mieszanej, norwesko-szwedzkiej rodzinie wyznania luterańskiego. Po ślubie z Filipinką Annabellą Alamo w 1978 r. zbliżał się do Kościoła katolickiego. Po formalnej konwersji na katolicyzm w wersji modernistycznej zaczął zauważać sprzeczności między rozwodnioną wiarą posoborowia a prawdziwą religią, którą poznawał m.in. ze starych książek. To w końcu doprowadziło Go do poznania ruchu Tradycji katolickiej.
Posypywanie głów popiołem powstało w związku z praktyką publicznej pokuty. W Środę Popielcową pokutnicy wyznawali grzechy i przywdziewali włosiennice, a biskup posypywał ich głowy popiołem. Po odmówieniu psalmów pokutnych biskup wydalał ich ze świątyni przy śpiewie słów, którymi Pan Bóg zapowiedział Adamowi wygnanie z raju. Po ostatnim upomnieniu przez biskupa zamykano drzwi zostawiając pokutników na zewnątrz. Dzielili się oni na cztery grupy zależnie od stopnia winy. Najniższą stanowili «płaczący», którym nie wolno było wchodzić do kościoła. Pozostawali oni na dziedzińcu i ze łzami prosili wchodzących o modlitwy. Na drugim stopniu byli «słuchający», którzy stojąc razem z katechumenami w przedsionku świątyni słuchali pouczającej części Mszy świętej. Pokutnicy trzeciego stopnia, «klęczący», zajmowali miejsce w głównej nawie i po wyjściu słuchających otrzymywali błogosławieństwo biskupa. Pokutnicy czwartego stopnia, «stojący», mieli prawo uczestniczyć w całej Mszy świętej, ale byli wyłączeni od Komunii św. Pokutnicy byli zobowiązani do surowych praktyk pokutnych, przez które mieli zadośćuczynić za grzechy i dać dowód poprawy. Pojednanie pokutników z Kościołem odbywało się w Wielki Czwartek. Z czasem także inni wierni zaczęli poddawać się obrzędowi posypania popiołem. Papież Urban II na synodzie w Bonewencie w roku 1091 rozszerzył ten obrzęd na wszystkich wiernych.
Proszę o modlitwę za Pana Ralfa Karlsena, wiernego katolika ze Szwecji, który zmarł dzisiaj nad ranem.
Ks. Arnold Trauner udzielił mu kilka dni temu ostatniego namaszczenia i
spowiedzi świętej.
ks. Rafał Trytek ICR
Tragiczna sytuacja Kościoła Świętego Matki naszej i umiłowanej Ojczyzny Polski wymaga dla ich ratowania nadzwyczajnych środków. W związku z tym - na pokorną prośbę wiernych świeckich - ogłaszam powstanie Krucjaty Różańcowej za Kościół i Ojczyznę. Jej celem jest nawrócenie i pokonanie wszystkich ich wrogów- zwłaszcza zorganizowanych i mających plany i środki do przeprowadzenia swoich niecnych, bezbożnych planów. Wzorem dla nas jest św. Pius V, papież i dominikanin, który ogłosił krucjatę różańcową przed bitwą pod Lepanto przeciw mahometanom, ale również w naszym Kraju przeciw protestantom. (Ks. bp Sanborn w czasie swojego kazania 5 maja w Krakowie, wymienił spontanicznie tego wielkiego świętego papieża, jako zasłużonego dla zachowania katolickości Polski.)
Niedawno x. Szymon Bańka z koncesjonowanego przez modernistów Neo-FSSPX uraczył nas wykładem na temat "hiper-nieomylności", która jest wg. niego "wspólnym bastionem sedewakantystów i rewolucjonistów". X. Szymon jest obecnie, mimo dość młodego wieku, z tego co mi wiadomo, dyrektorem "Szkół Akwinaty" (czyli dawnego gimnazjum i Liceum im. św. Tomasza z Akwinu, któregoż to byłem uczniem w roku szkolnym 2012 / 2013). W moich czasach dyrektorem tego zespołu szkół był pan Ryszard Mozgol, którego bardzo miło wspominam. Mimo pewnych różnic w sprawach czy to teologicznych, czy historyczno-politycznych, pamiętam że zawsze dość dobrze mi się z nim rozmawiało, gdyż pan dyrektor miał dużą wiedzę, dobre podejście do ludzi, i zachowywał zawsze bardzo wysoki poziom merytoryczny, czego niestety nie można powiedzieć o obecnym dyrektorze...
15.II. śś. Faustyna i Jowity, męczenników
Poniedziałek - Msza św. o godz.7.20
16.II. feria
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
17.II.
Środa Popielcowa
Msza św. o godz. 18.30
Homilia wygłoszona przez o. Michała Ludwika Guérard des Lauriers
Niedziela, 17 lipca 1977 roku w kościele św. Mikołaja du Chardonnet podczas Mszy o 10:30
– wyjęte z „Sodalitium” nr 29, który pojawił się w 1992 roku
Publikujemy tu nigdy wcześniej nie wydany tekst historycznej homilii ojca Guérard des Lauriers, wygłoszonej w Paryżu w słynnym kościele św. Mikołaja, który był okupowany przez tradycjonalistycznych wiernych 27 lutego 1977 roku. Określamy ją mianem „historycznej”, ponieważ jest ona jednym z pierwszych świadectw „Tezy z Cassiciacum”, wówczas opracowywanej. Teza, rzecz jasna, została doprecyzowana później i uściślona, ale podstawowa intuicja jest tam już obecna.
Każdy wie, że dusza jest formą ciała i że ciało bez swej formy jest zwłokami. Paweł VI jest „zwłokami” Papieża, pozbawionym władzy… Naturalnie, ojca Guérard nie zaproszono już więcej, by głosił kazania w kościele św. Mikołaja! A za powtórzenie tych samych rzeczy podczas rekolekcyj w Econe został odesłany z seminarium abpa Lefebvre’a dwa miesiące później. Tak, doprawdy, drogie w oczach Pańskich jest świadectwo jego wiernych.
Sodalitium
Dzieła rąk Bożych są w sobie czymś idealnym, wzniosłym i trwałym, żadna potęga piekielna, czy burza ludzkiej przewrotności nie potrafi ich zniszczyć. Do najwznioślejszych dzieł Bożych należy bez wątpienia religia katolicka, ten żywy i prawdziwy węzeł łączności serca człowieka z Bogiem, a zadzierzgnięty przez Jezusa.
Chrystus, zakładając Kościół, chciał, by ta instytucja była jedną i trwałą. – Ma być – powiedział Jezus – "jedna Owczarnia i jeden pasterz"; – to znak jedności Kościoła, którego zadaniem jest wieść ludy do Boga poprzez wszystkie wieki; – stąd jego trwałość.
Jedność i trwałość Kościoła oparł Chrystus na widzialnym autorytecie – Piotrze, którego ustanowił filarem, fundamentem i ostoją założonej przez Siebie religii.
– "Piotrze, – mówi Jezus do jednego ze Swych Apostołów – a ja tobie powiadam, iżeś ty jest opoka (skała): a na tej opoce zbuduję Kościół mój: a bramy piekielne nie zwyciężą go" (Mt. 16, 18).
8.II. św. Jana z Maty
Poniedziałek - Msza św. o godz.18.30
9.II. św. Cyryla Aleks.
Wtorek - Msza św. o godz. 7.20
10.II. św. Scholastyki
Środa - Msza św. o godz. 6.40
Kilka dni temu pan Jerzy Bergoglio (szerzej znany pod pseudonimem "Franciszek") powiedział w swej mowie do przedstawicieli „biura katechetycznego Konferencji Episkopatu Włoch”, że „Ci, którzy krytykują Sobór Watykański II lub go nie przestrzegają, są poza Kościołem”. Bergoglio wyraził się w tym przypadku bardzo jasno i wyraźnie: „Albo pozostajesz z Kościołem i postępujesz zgodnie z Soborem Watykańskim II albo, jeśli interpretujesz Sobór na swój sposób, nie jesteś w Kościele. Nie wolno negocjować z Soborem”. Bergoglio tym samym podkreślił, że "Sobór Watykański II" jest nauką oficjalnego "Magisterium Kościoła", której nie wolno lekceważyć. "Franciszek" zaapelował do przedstawicieli "Konferencji Episkopatu Włoch", by nie szli na żadne ustępstwa wobec tych, którzy próbują przedstawiać taką katechezę, która nie jest zgodna z tym "Magisterium Kościoła".
2 lutego A.D. 2006 wydałem oświadczenie o charakterze doktrynalnym w którym poświadczyłem prawdy katolickie negowane, lub przynajmniej zaciemnione we "fraternitas sacerdotalis sancti Pii Decimi", do której aż do wtedy należałem. Przez ostatnie 15 lat rozwój "lefebvryzmu" potwierdził moją słuszną krytykę pod jego adresem. Pozostając wdzięcznym za to co w mojej formacji seminaryjnej było dobre i katolickie, dziękuję Bogu i Matce Bożej Królowej Polski, że pozwolili mi wyznawać rzymski katolicyzm bez umniejszeń i strachu przed mówieniem pełni prawdy, zwalczać modernizm tak jak na to zasługuje- bez litości, i odnaleźć rodzinę duchową, dla której święty Pius X jest autentyczną latarnią Wiary wśród mroków herezji, a nie tylko usprawiedliwieniem do akceptacji błędów pod pozorem roztropności i umiarkowania.
Laus Deo Virginique Matri!
ks. Rafał Trytek
Życie o. Maksymiliana i braci franciszkańskiej z nim związanej jest bardzo skromne. Symbolizuje to wydarzenie, kiedy brat towarzyszący o. Maksymilianowi w Nagasaki, musi pożyczać od Niego jedyne buty, aby móc udać się w nich na zakupy. "Święte ubóstwo naszym bogactwem" głosi o. Kolbe. O. Maksymilian pisze iż: "Nie ma złych ludzi. Są biedni, zagubieni, siedzący w mroku i cieniu śmierci. Nie znają Niepokalanej. Nie znają jej Syna. Dla nich właśnie tutaj jesteśmy. Musimy dotrzeć do ich dusz, umysłów i serc. Musimy uczyć słowem i przykładem życia. Musimy ich oświecać miłością. Oświecenie będzie prowadziło do nawrócenia. Nawrócenie do otwarcia na Miłość Najwyższą". O. Maksymilian miał wielkie plany dotyczące zbawienia biednych dusz - koncepcja stworzenia rozgłośni radiowej i studia telewizyjnego. Dniem codziennym wypełnionym realizacją celów Rycerstwa Niepokalanej. Zabiegami o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków, zwłaszcza zaś masonów i Żydów. Żywot o. Kolbe przepełniony jest Modlitwą – "O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za masonami".
1.II. św. Ignacego BM
Poniedziałek - Msza św.o godz.7.20
2.II. M.B.Gromnicznej
Wtorek - Msza św.o godz. 18.30
3.II. św. Błażeja BM
Środa - Msza św.o godz. 7.20
Pan Ralf Karlsen (w trzecim zakonie franciszkańskim brat
Franciszek-Maria) ma jak się okazuje nie tylko raka żołądka, ale również
przerzuty na trzustkę, wątrobę i płuca. Oznacza to, że ma przed sobą
kilka miesięcy życia.
Z kolei jedna z wiernych dusz z Polski ma problemy innego rodzaju:
https://zrzutka.pl/7z3g37
Bóg zapłać za modlitwę i wszelką pomoc!
Z kapłańskim błogosławieństwem,
ks. R.Trytek
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Rodzina jest maleńkim społeczeństwem jednostek, które łączy ze sobą małżeństwo i naturalne pokolenia. Rodzina jest oczywiście stworzona przez Boga, ponieważ wszystkie jej elementy składowe są stworzone przez Boga. Powinien to być mężczyzna i kobieta. Powinni zawrzeć małżeństwo na całe życie. Powinni rodzić i wychowywać dzieci. Ta ciasno zwarta jednostka nie jest jedynie zlepkiem ludzi jak kupa kamieni, ale uporządkowanym społeczeństwem, w którym obowiązuje prawo i posłuszeństwo. Ojciec i mąż jest głową rodziny, a pozostali członkowie podlegają mu i są mu posłuszni. Obowiązkiem ojca jest doprowadzenie rodziny do właściwych celów, zarówno tego naturalnego, którym jest utrzymanie, jak i nadprzyrodzonego, którym jest życie wieczne i wszystkiego, co jest z tym związane.
Tragiczne są dzieje ludzkości. Jeśli się nam dobrze powodzi, nie znamy miary używania, jeśli nas spotykają klęski, opadamy bezwładnie. Jeśli nastał dłuższy okres spokoju i ładu społecznego, kiedy mogłaby się pomyślnie rozwijać praca, nauka, sztuka, architektura, wtenczas pycha, samolubstwo, egoizm rozsadza serca i umysły, zapominamy o Bogu, moralności.
Czy było kiedykolwiek tylu uczonych, ilu
jest dziś? Czy było tyle książek, odkryć, czy stała tak wysoko nauka,
jak dziś? A jednak w każdej dziedzinie zdobyczy ludzkich panuje okropny
chaos! Mamy telefony, radia, pociągi, samoloty, pokonaliśmy przestrzeń i
czas, ale nigdy nie było tyle nieporozumień między narodami, jak dziś,
tyle daremnych konferencji, posiedzeń, takich sprzeczności,
dezorientacji, bezradności, jak dziś. Nigdy nie było tak olbrzymiej
produkcji, tylu surowców i energii ludzkiej, takiego mnóstwa zapasów - a
jednak świat narzeka na bezrobocie i nędzę!
27.I. św. Jana Chryzostoma
Środa - Msza św.o godz. 18.30
28.I .św. Piotra Nolasko
Czwartek - Msza św.o godz.7.20
29.I. św. Franciszka Salezego - patrona
dziennikarzy katolickich
Piątek - Msza św. o godz. 7.20
Prosimy o modlitwę w następującej intencji: "Proszę o modlitwę za naszego wiernego ze Szwecji, Pana Ralfa Karlsena,
ciężko chorego na raka żołądka. W Jego domu znajduje się oratorium św.
Kolety. Niestety nie jest w tej chwili możliwe udzielenie mu sakramentów
świętych ze względu na reżim sanitarny".
Bóg zapłać!
ks. Rafał Trytek
Kwestia żydowska jest dziś jedną ze spraw najaktualniejszych i dlatego wzbudził wielkie zainteresowanie odczyt ks. dra Eugeniusza Dąbrowskiego, profesora Seminarium Duchownego i docenta Uniwersytetu Warszawskiego pt. "Przyczyny negatywne stanowiska judaizmu do chrześcijaństwa", wygłoszony w Warszawie w sali Theologicum, w ramach Tygodnia Filozoficzno-Moralnego, zorganizowanego przez Studium Filozoficzno-Religijne S. Uniwersytetu Warszawskiego.
Szanowny Prelegent, ostrożny w sądach, operując materiałem ściśle naukowym, starał się znaleźć źródło wrogiego stosunku judaizmu do nauki Jezusa Chrystusa i nie dał się ani na chwilę zwieść z obranej drogi na niepewne manowce modnych teoryj...
Negatywny stosunek Żydów do Chrystusa Pana i Jego nauki datuje się od pierwszej chwili rozpoczęcia działalności publicznej przez Zbawiciela. Ten stan rzeczy nie uległ zmianie i po Jego śmierci i Wniebowstąpieniu. Gdy poganie tłumnie przyjmowali chrześcijaństwo – zaledwie garść Żydów, przeważnie w Jerozolimie, nawróciła się, stanowiąc owczarnię św. Jakuba. Około roku 66 Żydzi ci opuścili Jerozolimę, przenosząc się do Pelli w Zajordanii, gdzie i ślad po nich zaginął. Późniejsi chrześcijanie w Judei – to nawróceni Grecy i Rzymianie.
19.I.
Wtorek - Msza św. o godz. 18.30
20.I. św. Fabiana i Sebastiana
Środa - Msza św.o godz. 7.20
21.I. św. Agnieszki
Czwartek - Msza św.o godz.7.20
Prezentujemy Państwu z największą radością w całkowicie nowej odsłonie – ścienny ‚Kalendarz katolicki’ na Rok Pański 2021 z tradycyjnym kalendarzem liturgicznym według Missale Romanum 1920 (z późniejszymi zmianami aż do 1954 r. – bez zmian poczynionych przez komisję liturgiczną Hannibala Bugniniego). Kalendarz wydany został przez Redakcję Pisma „Myśl Katolicka – Organ Katolików Świeckich”, we współpracy i z pomocą Redakcji Pisma „Katolik – Głos Katolickiej Tradycji”. Przy tworzeniu niniejszego kalendarza korzystaliśmy przede wszystkim z nieocenionego „Mszału Rzymskiego z dodaniem nabożeństw nieszpornych” o. G. Lefebvre’a OSB, w tłumaczeniu oo. Benedyktynów tynieckich z 1949 r. oraz innych źródeł, jak również z rady i pomocy Wielebnego xiędza Rafała Trytka ICR, duszpasterza wiernych Rzymskich Katolików integralnych w Polsce.
Trzeba stale pamiętać, że poza Kościołem katolickim nie ma zbawienia. Święty Pius X słusznie mówi nam o prawdziwym ekumenizmie:
„Prawdziwy ekumenizm, prawdziwa miłość do tych, którzy są w błędzie, to pokazywanie im całej prawdy i modlenie się za nich – a nie „z” nimi – aby nawrócili się na prawdziwą Wiarę, jak modli się cały Święty Kościół w świętej Liturgii Wielkiego Piątku:
Modlimy się również za heretyków i schizmatyków, aby Bóg, nasz Pan, odsunął ich od wszystkich ich błędów i zechciał zwrócić ich Świętej Matce Kościołowi Katolickiemu i Apostolskiemu. Modlimy się również za wiarołomnych żydów; aby nasz Pan Bóg mógł zdjąć zasłonę z ich serc i oni także rozpoznali naszego Pana Jezusa Chrystusa. Modlimy się również za pogan, aby Bóg Wszechmogący usunął niegodziwość z ich serc; i porzucając swoich bożków, zwrócili się do prawdziwego i żywego Boga oraz do Jego jedynego Syna i naszego Pana Jezusa Chrystusa”.
Za: http://tenetetraditiones.blogspot.com/2021/01/sw-pius-x-o-prawdziwym-ekumenizmie.html
Do Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów i do wszystkich wiernych będących w łasce i jedności ze Stolicą Apostolską!
Czcigodni Bracia, Umiłowani Synowie, pozdrowienie i apostolskie błogosławieństwo!
Stałość religijności
W kończącym się roku, w którym dzięki szczególnemu darowi i dobroci boskiej przeżyliśmy bezpiecznie 50 rok kapłaństwa, bezwiednie cofamy się myślą do ubiegłych miesięcy i wielce radujemy się wspomnieniem tego okresu. Są ku temu powody. Oto bowiem wydarzenie dotyczące Nas prywatnie i nie będące w sobie czymś wielkim ani uderzającym nowością pobudziło ludzi do tak niezwykłego wysiłku, tak widocznych wyrazów radości i uroczystych gratulacji, że nie można było życzyć sobie więcej.
12.I. w oktawie
Wtorek - Msza św. o godz. 18.30
13.I. Chrzest Pański
Środa - Msze św.o godz. 7.20
14.I. św. Hilarego
Czwartek - Msza św.o godz.7.20
Od 31 stycznia do 31 maja 1883 r. ks Jan Bosko przemierzał Francję, szukając wszędzie dobrodziejów i środków materialnych na utrzymanie i rozwój swoich dziel: szkół różnego typu, internatów, oratoriów (świetlic dla dzieci i młodzieży). 18 maja przyjął zaproszenie księcia Władysława Czartoryskiego. Tego dnia odprawił mszę św. w Hotelu Lambert, emigracyjnej siedzibie Czartoryskich. Do Mszy św. służyli mu książę Władysław (55 lat) i najstarszy jego syn August (25 lat). Po mszy św. August poprosił ks. Bosko o prywatną rozmowę. Ksiądz Bosko spojrzał z zadumą na smukłego i szczupłego księcia i powiedział: "Od dawna pragnąłem poznać księcia".
Po śmierci króla Sobieskiego (1696), który był głównym bohaterem victorii wiedeńskiej i pogromu Turków, najbardziej liczącymi się w Polsce rodzinami byli Potoccy i Czartoryscy. Pradziad, Kazimierz Czartoryski, generał ziem podolskich był - po śmierci Augusta III Sasa - pierwszym kandydatem do tronu Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. W konkurencji ubiegł go wprawdzie Stanisław Poniatowski, ale syn generała, Adam Jerzy, obwołany został w Paryżu królem de facto, nie tylko przez polską emigrację. Działania wielkiego dziadka i ojca przejął następny potomek Familii, Władysław. Był jednym z pierwszych doradców Napoleona III, kontynuatorem polityki Hotelu Lambert, twórcą Le Bureau des Affaires Polonaises, "Adampolu" i "Biblioteki Polskiej" w Paryżu, inicjatorem i fundatorem Muzeum Czartoryskich w Krakowie.
W miesiącu styczniu prosimy o: ocalenie Polski przed duchową i
fizyczną zagładą.
Zadanie to codzienna litania do Najświętszego Imienia Jezus.
Próżne zarzuty przeciw nieomylności papieskiej. — Szczęśliwe wyniki orzeczenia.
Chociaż rozpocząłem zawód mój kapłański,
jak to widzą moi przyjaciele i liczni uczniowie z lat 1846 - 1852, od
nauczania zasad powyżej wyłożonych, i nie przestałem odtąd wyznawać ich
publicznie i prywatnie,—nie jestem wcale z tych, którzy dziwią się
gorącym sporom, wywołanym przez owe zasady tak przed soborem, jak i po
nim. Nie zaliczam się nawet do tych, którzy nad tymi sporami ubolewali.
4.I.
Poniedziałek
5.I. Wigilia Trzech Króli
Wtorek - Msza św. o godz. 18.30
6.I. Trzech Króli
Środa - Msze św. o godz. 8.15 oraz 9.50
O. Maksymilian tłumaczy, co łączy Serce Jezusowe i Niepokalaną.
"Tak, bo mówiąc językiem ludzkim, Serce Boże podobne jest sercu dobrego ojca rodziny. Jeżeli które z dzieci co zawini, musi je ojciec ukarać, bo tak wymaga sprawiedliwość, a nawet sama miłość ku dziecku, by nie lekceważyło sobie winy. Ale ten ojciec nie chciałby też dziecku przykrości zrobić, chociaż nawet ono na to sobie zasłużyło i chciałby mieć jakiś powód dostateczny, by przecież tej kary nie wymierzyć. Darować bez dostatecznego powodu, byłoby to rozzuchwalać winowajcę. Ale chciałby, żeby przecież ktoś się wstawił za nim i tak i sprawiedliwości, i tkliwej miłości stało się zadość.
Otóż gorejące miłością ku nam winowajcom Boskie Serce Jezusa znajduje na to środek godny Boskiej mądrości. Daje nam za matkę i opiekunkę swoją własną najmilszą i najukochańszą Matkę, istotę ponad świętych i aniołów świętszą, tę, której niczego odmówić nie potrafi jako najgodniejszej i najdroższej Matce. Serce zaś dał Jej takie, by nie mogła nie widzieć ani jednej łezki na ziemi, by nie mogła nie troszczyć się o zbawienie i uświęcenie każdego z ludzi.