STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

wtorek, 26 sierpnia 2014

Regina Coronæ Regni Poloniæ - ORA PRO NOBIS! - Na święto Matki Boskiej Częstochowskiej.


    Uroczystość NMP Częstochowskiej, obchodzona 26 sierpnia, ściśle związana jest z sanktuarium maryjnym w Częstochowie, w którym od końca XIV wieku otaczany jest wielką czcią obraz Bożej Rodzicielki. Pochodzenie obrazu, osnute legendami, pozostaje dotąd niewyjaśnione. Prawdopodobnie pochodzi ze wschodu i stanowi typ ikony Panagia Hodegetria, czyli „Najświętsza Przewodniczka”. Jasnogórski wizerunek Maryi bardzo przypomina bizantyjską ikonę z końca X wieku, znajdującą się w rzymskiej Bazylice Matki Bożej Większej.

Obraz Matki Bożej do Częstochowy sprowadził Władysław Opolczyk, książę opolski, syn Bolesława II księcia Opolskiego, z zamku w Bełżcu gdzie cieszył się szczególnym kultem wiernych i umieścił w ufundowanym przez siebie klasztorze, do którego sprowadził z Węgier ojców paulinów. Obraz bardzo szybko zasłynął cudami. W roku 1429 król Władysław Jagiełło w liście do papieża Marcina V pisał o tym miejscu, że na Jasnej Górze koło Częstochowy dzieją się często tajemnice licznych cudów. Jasna Góra powoli stawała się głównym ośrodkiem kultu maryjnego w całej Polsce i zarazem duchową stolicą naszej Ojczyzny.

Obraz przedstawia Maryję z Dzieciątkiem Jezus na ręku. W 1430 roku miał miejsce napad na klasztor i częściowe uszkodzenie obrazu. Jakby na przekór wydarzenie to przyczyniło się do rozwoju kultu Matki Bożej z Częstochowy, zwanej także „Czarną Madonną”. Z czasem klasztor na Jasnej Górze stał się twierdzą obronną stawiającą czoło najazdowi szwedzkiemu w 1655 r. Najazd na klasztor nastąpił już po wybudowaniu umocnień zewnętrznych w tym wałów, co w zasadniczy sposób wpłynęło na skuteczną obronę. Obrona klasztoru lotem błyskawicy rozeszła się po całym kraju i jak później opisywał Henryk Sienkiewicz, duch tego zwycięstwa pozwolił uwierzyć narodowi w ostateczne zwycięstwo.

Zwycięska obrona Jasnej Góry sprawiła, że sanktuarium to zdobyło sławę w całej Polsce. W roku 1717 biskup Szembek dokonał pierwsze koronacji obrazu koronami papieskimi. Po wielu staraniach paulinów papież Pius X w roku 1904 ustanowił dla sanktuarium specjalne święto Matki Bożej Częstochowskiej na 24 sierpnia. Papież ten podarował także korony, którymi powtórnie ukoronowano obraz w 1910 roku. Następnie papież Pius XI, w roku 1931 ustalił obchód święta na 26 sierpnia. Cztery lata później zatwierdzono specjalne teksty liturgiczne przeznaczone na święto Matki Bożej Częstochowskiej. Od 1956 roku święto obchodzone jest w całej Polsce.

Teksty liturgiczne wysławiają opiekę Matki Bożej nad Polską. Obecność i wstawiennictwo Maryi zobowiązuje naród do walki w obronie wiary, czyli do dawania świadectwa posłuszeństwa i wierności Bogu i Ewangelii. Kościół w Polsce prosi w liturgicznej modlitwie o uwolnienie od wszelkiego zła i niebezpieczeństwa oraz o opiekę nad wszystkimi jego dobrymi dziełami. Maryja jest dla naszego narodu Matką i Królową i dlatego uciekamy się do Niej we wszystkich naszych potrzebach i szukamy Jej pośrednictwa i wstawiennictwa.

Wizyta J.E. ks. Biskupa Sanborna w Krakowie - porządek nabożeństw



31 Sierpnia

Niedziela
Msza św. o godz. 8:00 - Ks. Rafał Trytek

Msza św. o godz. 10:00 - J.E. ks. Bp. Donald J. Sanborn 
 
(przed Mszą św. sakrament Bierzmowania)

środa, 20 sierpnia 2014

Św. Pius X

St._Pius_X 
   100 lat temu, 20 sierpnia 1914 roku zmarł w Watykanie, w wieku 79 lat, Św. Pius X [Sancto Pius Decimus; z urodzenia: Giuseppe Melchiore Sarto], 257. papież Świętego Kościoła Rzymskiego; pochodził z ubogiej i wielodzietnej rodziny z prowincji Treviso (ostatnio wykluczono hipotezę o polskim pochodzeniu jego ojca); święcenia kapłańskie przyjął w 1858 roku, sakrę biskupią (jako bp Mantui) otrzymał w 1884 roku; w czerwcu 1893 roku został kreowany (przez papieża Leona XIII) kardynałem prezbiterem i mianowany patriarchą Wenecji; papieżem został wybrany 4 sierpnia 1903 roku (po ekskluzywie, jaką w imieniu cesarza Franciszka Józefa I złożył przeciwko kandydaturze kard. Rampolli – podejrzewanego o związki z masonerią – książę bp krakowski Jan kard. Puzyna; mimo to, po elekcji Pius X wydał konsytucję znoszącą prawo veta monarchów świeckich i zakazującą go pod karą ekskomuniki); dewizą jego pontyfikatu stało się: „Odnowić wszystko w Chrystusie” (Instaurare omnia in Christo); okazał się pogromcą modernizmu, jako „syntezy wszystkich herezji” (dekret Lamentabili, encyklika Pascendi Dominici gregis, wprowadzenie przysięgi antymodernistycznej dla kapłanów) i chrześcijańskiej demokracji (potępienie ruchu Sillon bullą Notre charge apostolique), odmówił natomiast potępienia monarchistycznej Action française, wierząc w nawrócenie Ch. Maurrasa, w którym widział „dobrego obrońcę Wiary (Fede)” – względnie Stolicy (Sede) [Apostolskiej]; potępił masońskie republiki we Francji i Portugalii; zreformował Kurię Rzymską, zmniejszając liczbę kongregacji, stworzył pismo Acta Apostolicae Sedis, założył Papieski Instytut Biblijny, zreformował brewiarz i śpiew gregoriański, opracował krótki i przejrzysty katechizm, zalecał częstą i (dla dzieci) wczesną Komunię św.; nie udało mu się jedynie powstrzymać tragedii wojny europejskiej; beatyfikowany (3 VI 1951) i kanonizowany (29 V 1954) przez papieża Piusa XII; jest patronem Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X (FSSPX); bez wątpienia był największym papieżem XX wieku i zapewne całej epoki potrydenckiej w Kościele. 
 
prof. Jacek Bartyzel
Za:  http://www.myslkonserwatywna.pl/kalendarium/sw-pius-x/

czwartek, 7 sierpnia 2014

Niemieckojęzyczni kapłani organizują się


Istituto per le Opere di Religione, Sedevacante (XVI sec.) small 

    Kilkuosobowa grupa niemieckojęzycznych xięży z Niemiec i Austrii, którzy zostali usunięci lub odeszli w ostatnich latach z Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, porzuciła pragmatycznie i „nie teologiczne” (wyrażenie abpa Lefebvre’a) stanowisko FSSPX i przekonała się, że Stolica Apostolska pozbawiona jest od lat prawowitego następcy św. Piotra z racji okupacji Watykanu przez heretycką sektę. Pojęli, że stanowisko zwane sedewakantystycznym jest jedynym, które można w obecnej sytuacji pojednać z wiarą katolicką. Na początku miesiąca spotkali się w Altötting, w Bawarii i rozważyli plan dalszego, wspólnego działania. Geograficzna bliskość Karmelu św. Józefa jest bez wątpienia dobrym znakiem.
Niewątpliwie jest to też jeden z powodów, dla których w bieżącym roku bp Williamson coraz intensywniej powtarza w „Komentarzach Eleison” swoje wielokrotnie obalone sofizmaty na temat papiestwa, eklezjologii, herezji i sedewakantyzmu (dla przykładu: „mentewakantyzm”, „mentewakantyzm” II, o magisterium i nieomylności, o sedewakantyźmie). Po prostu niemieccy i austriaccy (a z bezpośrenich źródeł wiem także, że i węgierscy) sojusznicy Jego Ekscelencji opuścili ślepy zaułek lefebryzmu i odcięli się całkowicie od modernistów i tych, którzy trwają z nimi w komunii, jak bp Williamson i cały tak zwany „ruch oporu”.
Poniżej można przeczytać tekst umieszczony na stronie wspomnianych xięży, antimodernist.org, którą również szczególnie polecam (jest tam wiele bardzo ciekawych artykułów, m.in. o nieważności nowego rytu święceń kapłańskich):

środa, 6 sierpnia 2014

Wizyta J.E. ks. Bp. Donalda Sanborna w Krakowie AD 2014


Donald Sanborn 
Pragniemy poinformować, iż w dniach od 29 do 31 sierpnia 2014 roku z wizytą duszpasterską będzie przebywał w Krakowie JE x. Biskup Donald Sanborn. 31 sierpnia będzie sprawował w krakowskim Oratorium NMP Królowej Polski Mszę Świętą oraz udzieli wiernym sakramentu bierzmowania.

Osoby pragnące uzyskać więcej informacji prosimy o kontakt z ks. Rafałem Trytkiem;
ul. Sarego 18/2
31-047, Kraków
Polska
xtrytek@sedevacante.pl
tel. 889 647 892

piątek, 1 sierpnia 2014

Czy pozostają jeszcze jakieś wątpliwości?

Komentarz pana Norberta Kmieć*[1] zaintrygował mnie nieco, dlatego chętnie wysłucham szanownych Państwa opinij w temacie.

1. Wszyscy wiemy, że Jerzy Bergoglio [i każdy jeden z jego poprzedników, od 1958 roku począwszy] zupełnie odwrócił się od Kościoła świętego - gardzi Jego nauczaniem, Tradycją, moralnością, Wiarą.

2. Opcja pierwsza - można stwierdzić [nota bene: zgodnie z prawdą], że Jerzy Bergoglio, gardząc Wiarą, wykluczył się ze "społeczności Wiernych" [definicja z KPK akurat tutaj idealnie pasowała - przepraszam], toteż, nie należąc do mistycznego Ciała Chrystusa, nie może być zarazem Jego częścią, a tym bardziej Głową.

* W tej opcji nikt nigdy nie znalazł nic niekatolickiego, wręcz przeciwnie, ta opcja znajduje poparcie w Magisterium. Ergo, ta postawa jest Katolicka.

3. Opcja druga - można uważać, że Jerzy Bergoglio myli się drastycznie, ale jednocześnie jest Katolickim Papieżem.

* Ta opcja została potępiona na Soborze Watykańskim [I], w dogmacie o nieomylności Papieskiej. Ergo, ta postawa nie jest Katolicka.

4. Opcja trzecia - Jerzy Bergoglio jest Papieżem, ale nie posiada realnego wpływu na życie szarych Wiernych.

* Nawet mąciciel, x. Karol Stehlin, w którymś z numerów pisma Zawsze Wierni potępił postawę życia, jakby Stolica Apostolska nie istniała. Ergo, ta postawa nie jest Katolicka.

5. Opcja czwarta [którą preferuje Biskup Williamson] - Jerzy Bergoglio jest jednocześnie głową kościoła [sekty] soborowego, ale zarazem Głową Kościoła Katolickiego.

* Odpowiedź w punkcie 3. Poza tym, Kościół Katolicki jest bardzo zaborczy. Albo jest się tylko i wyłącznie w nim, albo się w nim nie jest w ogóle. Kościół soborowy nie jest Kościołem Katolickim, więc głowa sekty Vaticanum II nie może jednocześnie być Wikariuszem Chrystusa. Postawa nie dość, że niekatolicka, to w dodatku wbrew logice.

CZY POZOSTAJĄ JESZCZE JAKIEŚ WĄTPLIWOŚCI?

*[1] - Chodzi o komentarz z grupy "TRADYCJA KATOLICKA" na facebooku [przypomnienie - redakcja GłosuTradycji]

Albert Polak