"Rzym przemówił, sprawa
skończona!"
Powyższa łacińska sentencja oznacza,
że każda kwestia doktrynalna, stanowiąca podstawę sporów,
kontrowersji czy wątpliwości, była zawsze ostatecznie i
nieodwołalnie rozstrzygana przez Stolicę Apostolską.
Papieże
wielokrotnie, jednoznacznie i wyraźnie wypowiadali się na temat
błędów, zrodzonych z protestantyzmu i nowożytnego
wolnomyślicielstwa, które przenikały do katolickiej religii,
zwłaszcza po tzw. Wielkiej Rewolucji Francuskiej, w tym tych,
dotyczących Kościoła, jego tożsamości, liturgii, roli we
współczesnym świecie. Stolica Apostolska, stojąc na straży
Depozytu, otrzymanego od Pana naszego Jezusa Chrystusa, z myślą o
zbawieniu dusz powierzonej sobie trzody, z powagą i stanowczością
potępiała te błędy, wśród których odnajdujemy m. in. fałszywy
ekumenizm, wolność religijną, postulat powrotu do starożytności
w liturgii, kolegialność w sprawowaniu urzędu papieskiego i wiele,
wiele innych.
Stolica Święta demaskowała
również wszystkich tych duchownych różnych szczebli, którzy pod
pozorem realizowania misji naukowej czy duszpasterskiej, uporczywie,
mimo napomnień najwyższego Pasterza, nadal promowali owe zgubne
nauki, określając ich bez ogródek, jako wilki w owczej skórze i
zalecając wiernym, aby nie szli za ich głosem, gdyż nie jest on
tożsamy z głosem naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Pan Bóg jednakże, w swoich
nieprzeniknionych zamysłach, dopuścił, że ponad 200-letnie
knowania wrogów Kościoła ostatecznie zostały uwieńczone
sukcesem i wszystkie te błędne nauki, poprzednio tak kategorycznie
i wielokrotnie potępione przez Urząd Nauczycielski Kościoła,
znalazły się w dokumentach tzw. Soboru Watykańskiego II, a
następnie zostały narzucone wiernym, jako nauczanie obowiązujące
w sumieniu. W wyniku tego zdarzenia cały ww. wysiłek Stolicy
Apostolskiej został zakwestionowany, czego gorzkie owoce w postaci
powszechnego upadku wiary i moralności wśród nominalnych katolików
obecnie obserwujemy.
Znamienne jest przy tym, iż owe
dokumenty i zainicjowane ich treścią zmiany zostały w całości
przygotowane, a następnie autoryzowane przez tych, co wobec świata
uchodzą za katolickich hierarchów, a którzy przed soborem mieli,
delikatnie mówiąc, problemy z dotrzymywaniem przysięgi
antymodernistycznej. Nie wahajmy się wskazać ich z nazwiska:
Roncalli (Jan XXIII), Montini (Paweł VI), w sojuszu z takimi
hierarchami, jak Frings, Alfring, Dopfner, Suenens, Lercaro i przy
wsparciu takich "periti" (ekspertów teologicznych), jak de
Lubac, Danielou, Congar, Küng, Rahner, Ratzinger (inspirowany myślą
von Baltasara), Schilebeckx, Chenu czy Wojtyła.
Niniejszy wybór dokumentów
papieskich (na stronie http://romalocuta-net.blogspot.com - przyp. Redakcji Katolika) stanowi na to niezbity dowód. Unaocznia on, że ów
przeklęty pseudo sobór to największa katastrofa w
dziejach Kościoła i świata, jego autorzy to właśnie owe wilki w
owczych skórach, przed którymi przestrzegał nas nasz Pan, Jezus
Chrystus i jego prawowici zastępcy, rzymscy papieże oraz że
jedynie całkowite odrzucenie tego dzieła, wraz ze wszystkimi
przyniesionymi przezeń zmianami, jest właściwym sposobem na
zachowanie i przekazanie następnym pokoleniom naszej świętej
religii takiej, jaką ją chciał mieć nasz Najświętszy
Odkupiciel.
Módlmy się do Najświętszej
Maryi Panny, Pośredniczki wszelkich łask i Współodkupcielki
rodzaju ludzkiego, aby wyjednała nam dar nadprzyrodzonej cnoty
wiary, niemal doszczętnie zabitej w milionach katolickich dusz,
abyśmy potrafili zawsze odróżniać zbawczą prawdę
Ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa od przewrotnych kłamstw sług
tego świata i ich prawdziwego pana, ojca wszelkiego kłamstwa oraz
abyśmy wytrwali aż do końca na owej wąskiej ścieżce katolickiej
prawdy, która jako jedyna wiedzie do wiecznego zbawienia.
Króluj nam, Chryste, zawsze i
wszędzie!
Redakcja strony internetowej: http://romalocuta-net.blogspot.com