STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

sobota, 21 września 2024

Ks. Rafał Trytek: Pamięci księdza Vignalou

              W ubiegłą niedzielę, w święto Siedmiu Boleści N.M.P. oddał swą wierną duszę Bogu ks. Piotr Vignalou. Pierre Vignalou urodził się w 1936 roku. Część dzieciństwa spędził w Chinach jako więzień w japońskim obozie jenieckim. Po powrocie do Francji i skończeniu szkoły średniej rozpoczął karierę wojskowego, którą przerwał by pójść za powołaniem. Spowodowało to konflikt z ojcem, który aż do swojej śmierci w 1999 roku bojkotował kapłaństwo syna, nie pozwalając Mu nawet wejść do kościoła w sutannie na pogrzeb Matki. Po krótkim pobycie u benedyktynów, Vignalou wstąpił do FSSPX arcybiskupa Lefebvre. Z Jego rąk otrzymał święcenia kapłańskie. Do końca życia ks. Vignalou był członkiem FSSPX i zmarł w domu Bractwa w Lourdes, nie czując się na siłach by działać samodzielnie.

Niemniej jednak zachęcał młodszych współbraci, m.in. ks. Rioult, do aktywnego stanięcia w obronie integralności Wiary. Z powodu choroby i kłopotów z pamięcią nie zajmował publicznie żadnego stanowiska w sprawach "kontrowersyjnych", ale jak zapewniała mnie Jego Rodzina stanowiska integralnie katolickiego do końca życia nie zmienił.

Jego pogrzeb odbędzie się w Piątek Suchych Dni, w święto św. Eustachego i Towarzyszy A.D. 2024.

ks. Rafał Trytek