W ubiegłą niedzielę, w święto Siedmiu Boleści N.M.P. oddał swą wierną duszę Bogu ks. Piotr Vignalou. Pierre Vignalou urodził się w 1936 roku. Część dzieciństwa spędził w Chinach jako więzień w japońskim obozie jenieckim. Po powrocie do Francji i skończeniu szkoły średniej rozpoczął karierę wojskowego, którą przerwał by pójść za powołaniem. Spowodowało to konflikt z ojcem, który aż do swojej śmierci w 1999 roku bojkotował kapłaństwo syna, nie pozwalając Mu nawet wejść do kościoła w sutannie na pogrzeb Matki. Po krótkim pobycie u benedyktynów, Vignalou wstąpił do FSSPX arcybiskupa Lefebvre. Z Jego rąk otrzymał święcenia kapłańskie. Do końca życia ks. Vignalou był członkiem FSSPX i zmarł w domu Bractwa w Lourdes, nie czując się na siłach by działać samodzielnie.
Niemniej jednak zachęcał młodszych współbraci, m.in. ks. Rioult, do aktywnego stanięcia w obronie integralności Wiary. Z powodu choroby i kłopotów z pamięcią nie zajmował publicznie żadnego stanowiska w sprawach "kontrowersyjnych", ale jak zapewniała mnie Jego Rodzina stanowiska integralnie katolickiego do końca życia nie zmienił.
Jego pogrzeb odbędzie się w Piątek Suchych Dni, w święto św. Eustachego i Towarzyszy A.D. 2024.
ks. Rafał Trytek