STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

czwartek, 16 lutego 2023

X. Ugo Carandino na pogrzeb śp. x. Filipa Guépin'a

  

         W sobotę 11 lutego 2023 r. ks. Thomas Cazalas (IMBC) odprawił uroczystą Mszę św. pogrzebową za ks. Philippe Guépin'a w wypełnionej wiernymi kaplicy Chrystusa Króla w Nantes, z udziałem ks. Henry'ego de la Chanonie (ICR bpa Sanborna) jako diakona i ks. Bernarda Languet (IMBC) jako subdiakona. Obecni byli również ks. Jocelyn Le Gal (IMBC) i ks. Damien Dutertre (ICR bpa Sanborna). 

 Tego samego dnia przeorat FSSPX z Nantes opublikował na swoim kanale You Tube wykład, który abp Lefebvre wygłosił w 1980 r., aby wyjaśnić przyczyny wydalenia ks. Guépina i innych księży z Bractwa, a mianowicie ich odmowę uznania autorytetu Jana Pawła II, a więc wymienienia go w Kanonie Mszy św. i innych modlitwach liturgicznych. W związku z licznymi komentarzami krytykującymi stosowność publikowania wykładu w samym dniu pogrzebu, film został wieczorem zaciemniony, by znów być widocznym, ale z usuniętymi komentarzami. 

 Pomijając brak dobrego smaku, ci, którzy chcieli przypomnieć ten stary wykład, strzelili sobie samobójczą bramkę. W rzeczywistości w wykładzie, w którym m.in. wyśmiewa się bpa Guérarda des Lauriers (który już wcześniej został odwołany jako profesor z seminarium w Ecône, znów z powodu kwestii autorytetu rzymskiego), nie podaje się żadnych powodów doktrynalnych, ale jest to kwestia posłuszeństwa. Jest to taka sama postawa, jaką miał Watykan w stosunku do bpa Lefebvre'a - „trzeba być posłusznym”. W tym sensie nawet księża wydaleni z FSSPX mogli powołać się na hasło „nieposłuszeństwo, aby być posłusznym”, aby uzasadnić swój wybór.

 Ale przede wszystkim na tej konferencji abp. Lefebvre okazał niepokojącą nadzieję na przewiewne uwertury JP II przeciwko „Tradycji” (które doprowadziły do Indultu z 1984 r.). Kilka lat później, w 1988 r., niektórzy księża FSSPX poważnie potraktowali treść konferencji (papieża trzeba uznawać) i założyli Bractwo Św. Piotra, odcinając się od konsekracji biskupich bez mandatu rzymskiego, czyli wbrew woli tego, który uważał się za papieża, a więc wikariusza Chrystusa (i jednocześnie... „antychrysta”! jak pisał abp Lefebvre w liście do przyszłych biskupów).

 Ci, którzy słuchali konferencji, mogli w ten sposób docenić stanowczość i dalekowzroczność o. Guépina w 1980 r. oraz innych księży, którzy podążali tą samą drogą w następnych latach. Stanowczość i dalekowzroczność, które w 1980 roku, jak i dzisiaj, mają wyjaśnienie teologiczne w Tezie Cassiciacum bpa Guérarda.

X. Ugo Carandino IMBC

ZA: https://www.facebook.com/photo/?fbid=10226170750113096&set=a.1140954641925

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)