Popularna nazwa święta kościelnego przypadającego w dniu 2
lutego – Matki Bożej Gromnicznej pochodzi od tradycji święcenia w tym
dniu gromnic, czyli świec. W kalendarzu święto nosi nazwę Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny i
ma dwa wymiary maryjny oraz chrystologiczny.
Według
prawa Mojżeszowego każda matka po urodzeniu syna była przez siedem dni
uważana za nieczystą, a przez następne 33 dni nie mogła dotknąć żadnej
rzeczy świętej, ani wejść do świątyni. Po 40 dniach winna przynieść
baranka jednorocznego na ofiarę całopalenia i gołębia na ofiarę za
grzech. Gdyby zaś z powodu ubóstwa nie mogła przynieść baranka, wówczas
zobowiązana była podarować parę synogarlic lub gołębi. Prócz tego każda
matka, (oprócz pochodzących z pokolenia Lewiego) miała wykupić swego
syna pierworodnego od służby kapłańskiej za opłatą 5 syklów, które
składane do skarbca świątyni miały służyć na pokrycie kosztów
nabożeństwa.
Mimo że powyższe przepisy nie odnosiły się do NMP, ani Pana Jezusa –
Maryja poczęła Syna z Ducha Świętego i wolną była od wszelkiej zmazy, a
jej Pierworodny był Najwyższym Kapłanem i ofiarą odkupienia całego
świata – Bożarodzicielka w duchu posłuszeństwa prawu spełniła ten
przepis w imieniu swoim i dziecka.
Z Oczyszczeniem NMP i Ofiarowaniem Pana Jezusa łączy się także spotkanie
w świątyni starca Symeona i prorokini Anny. Symeon otrzymał przez Ducha
Świętego obietnicę, że przed śmiercią ujrzy Chrystusa. Wziąwszy więc
Dziecko na ręce dziękował Bogu za łaskę, że ujrzał „światło na
oświecenie pogan i chwałę ludu Izraela” i przepowiedział Matce, że
„duszę jej przeniknie miecz”.
Święto Oczyszczenie NMP jest wspomniane po raz pierwszy w „Sakramentarzu
gelazjańskim” i antyfonarzach z Rheinau, Compiegne i Senlis. Do
kalendarza zostało wprowadzone decyzją cesarza Karola.
Od średniowiecza Oczyszczenie NMP należało do uroczystości i
obowiązkowych świąt maryjnych kalendarza rzymskiego. W Polsce do 1951 r.
dzień ten był wolny od pracy.
Łączący się ze świętem zwyczaj święcenia woskowych świec–gromnic sięga
przełomu IX/X w. i wywodzi się z kręgu galijsko-germańskiego. W Polsce
pierwszym świadectwem błogosławieństwa gromnic jest „Sakramentarz
tyniecki” z 1060 r.
Od średniowiecza w całej Europie upowszechnił się zwyczaj podawania
gromnic umierającym, a także zapalania jej w czasie burzy. W naszym
kraju, zwłaszcza w parafiach wiejskich, gromnicę przynosiło się do
kościoła przyozdobioną lnem i mirtem. Po powrocie do domu znaczono
ogniem krzyż na belce stropowej i obchodzono z nią dom oraz
pomieszczenia gospodarcze.
Święcenie gromnic i związane z tym tradycje ludowe były krytykowane i
ośmieszane przez przedstawicieli reformacji. Nazywano je „kijem
woskowym”, „światłością woskową” i „świecą martwą”.
Źródło: Podręczna Encyklopedia Kościelna, Encyklopedia Katolicka.