STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

środa, 21 października 2020

x. Rafał Trytek: Głos kapłański — Sztuka umierania

 

         Gdy Wielebny x. Antoni J. Cekada zbliżał się do momentu śmierci (11 września), nie mógł już odprawiać brewiarza, więc pozostał mu różaniec święty – Jego ulubiona modlitwa. Jak wiemy, każdy, kto pobożnie odmawia różaniec święty, uzyskuje nadzwyczajne łaski, a łaska wierności aż do końca nazywana jest łaską łask.

Ta krótka uwaga początkowa niech będzie dla nas zachętą, by w rozpoczynającym się właśnie miesiącu zawierzyć Matce Bożej Niepokalanej i by za pomocą objawionej przez Nią modlitwy uzyskać, czego nam tylko do zbawienia potrzeba.

Nie kto inny, tylko sam święty papież Pius V zorganizował krucjatę różańcową w obliczu niebezpieczeństwa mahometańskiego. Dzisiaj, gdy nowe hordy mahometan stoją u bram Europy – więcej, gdy wielu z nich przedostało się już na kontynent, by za pieniądze zdradzieckich bankierów burzyć resztki chrześcijaństwa pozostałe po przeszło dwustu latach rewolucji – różaniec święty pozostał nam jedynym ratunkiem.

10 października obchodzimy w Polsce Święto Dziękczynienia za zwycięstwo chocimskie odniesione w 1621 roku nad podstępnym i okrutnym Turkiem. Przypominajmy sobie o takich dniach chwały, by wzbudzić dumę i wiarę w przyszłe zwycięstwa. Czcze rozpamiętywanie minionej chwały i zanurzenie się w marzycielstwie nic nie daje, a jedynie odbiera chęć do pracy nad sobą i modlitwy, natomiast pamięć o dawnej potędze może zbudować mocne morale i poczucie narodowej godności.

Siłą, która pozwalała nam zwyciężać, były rzymski, ultramontański katolicyzm, prawdziwa dusza narodu, oraz głęboka maryjność, z żywym przekonaniem o szczególnej opiece Niepokalanej nad państwem, a zwłaszcza narodem polskim.

Niech Wiara naszych Ojców będzie nam gwiazdą przewodnią, a Maryja Królowa Polski i Różańca Świętego naszą Hetmanką w ostatecznym boju o duchowe i materialne przetrwanie.

Z kapłańskim błogosławieństwem,

x. Rafał Trytek ICR

Pierwodruk: „Biuletyn Czcicieli św. Marii Goretti” nr 8/2020

Za:  http://www.legitymizm.org/sztuka-umierania