Jeszcze przed kanonizacyą naszéj Patronki przeznaczyła jéj synowa Anna w kościele Klarysek, który we Wrocławiu wystawiła, jednę kaplicę na cześć świętobliwéj swéj teściowéj. Aliści od czasu podniesienia zwłok świętéj Jadwigi z grobu i ustawienia ich na ołtarzu ku czci powszechnéj, ubiegały się wszystkie stany i stowarzyszenia narodu polskiego jakoby na wyścigi w uwielbianiu świętéj Patronki swojéj. Bractwa i cechy stawiały ołtarze po kościołach większych miast na cześć świętéj Jadwigi, a hojne ofiary płynęły zewsząd bardzo obficie na uświetnienie nabożeństwa przed temiż ołtarzami. Z czasem zawiązało się oddzielne Bractwo świętéj Jadwigi, do którego wpisywały się najznakomitsze osoby z całego Szląska i Polski, a Stolica Apostolska nadała temu Bractwu różne przywileje i odpusty. Już w Bulli kanonizacyjnéj nadał Papież Klemens IV. odpust jednego roku i czterdziestu dni tym wiernym, którzy 15. Października na jéj uroczystość do Trzebnickiego kościoła przybywać będą i tam szczerze się wyspowiadają; a którzy w czasie oktawy téj uroczystości grób jéj nawiedzą, otrzymają sto dni odpustu1. Korzystali także Arcybiskupi i Biskupi Polscy z nadanych im przez Stolicę Apostolską przywilejów, i udzielali odpustu pielgrzymującym wiernym do Trzebnicy. I tak Arcybiskup Gnieźnieński Janusz udzielił pod dniem 16. Października 1269 roku przychodzącym do kościoła Trzebnickiego w dzień przeniesienia zwłok i urodzenia2 świętéj Jadwigi, czterdzieści dni odpustu. Takiż odpust nadał Biskup Płocki Piotr tego samego dnia i roku. Toż samo uczynił Biskup Włocławski Włodzimierz dnia 8. Maja następnego roku, że pominiemy tu Papieży, Arcybiskupów i Biskupów późniejszych wieków.
Z każdym rokiem wzrastała liczba kościołów i kaplic, stawianych na cześć
i pod wezwaniem świętéj Jadwigi, i to nie tylko na Szląsku i w Polsce,
lecz we wszystkich niemal krajach katolickich. W Paryżu wystawili
obywatele tego miasta kościół świętéj Jadwigi już w roku 1288. W Bawaryi
i w całych Niemczech, w Czechach i Węgrzech wznosił się jeden kościół po
drugim na cześć téj świętéj księżny Szląskiéj i Polskiéj. W saméj
stolicy protestantyzmu, w Berlinie założono fundament pod wspaniały
kościół świętéj Jadwigi ze składek Polaków 13. Lipca 1747 roku; lecz
zupełne tegoż wykończenie nastąpiło z dobrowolnych ofiar całego niemal
świata katolickiego dopiero 1773 roku. Biskup Warmiński, sławny nasz
pisarz ksiądz Krasicki Ignacy, a późniejszy Prymas polski, poświęcił ten
kościół 31. Października 1773 roku, gdzie téż w wielkim ołtarzu
cząsteczkę relikwii téj Świętéj umieszczono.
Ponieważ w dniu 15. Października obchodzi Kościół katolicki w pacierzach
kapłańskich i we Mszy świętéj uroczystość świętéj Teresy, przeto
rozporządził Papież Innocenty XI., aby katolicy na całéj kuli ziemskiej
pamiątkę naszéj Patronki święcili 17. Października, lecz w krajach
polskich miał dzień jéj śmierci i nadal pozostać dniem jéj uroczystości,
jak to Papież Klemens IV. w Bulli kanonizacyjnéj ustanowił. I tak się
też po dziś dzień u nas dzieje, że 15. Października uroczystość świętéj
Jadwigi obchodzimy. Jak głęboko zaś cześć téj świętéj Patronki zwłaszcza
tam się zakorzeniła, gdzie ona żyła, działała i umarła, świadczy
niemniéj i to, że jeszcze w roku 1857 przeszło sto kościołów i kaplic w
samym Szląsku pod jéj wezwaniem naliczono. Nie ustawały wprawdzie w
żadném stuleciu od czasu jéj kanonizacyi pobożne pielgrzymki do jéj
grobu, tak królów i książąt, jako téż ubogich, chorych i kalek, tak
dostojników duchownych jako téż świeckich; a w dni uroczyste téj świętéj
księżny przychodził napływ wiernych dziesięć do piętnastu tysięcy dusz.
Aliści co najbardziej zadziwia różnowierców, jest to spostrzeżenie, że
zniesienie klasztoru Trzebnickiego i usunięcie dziewiczych stróżów —
Panien Cystersek — od grobu świętéj ich matki, nie zmniejszyło, lecz
przeciwnie powiększyło zapał i wytrwałość katolików w tych pobożnych
pielgrzymkach. Rok rocznie przybywały liczne kompanie z różnych stron i
krajów do Trzebnicy, a tysiące wiernych oblegały znowu grób świętéj
Patronki. Dzisiejszy Książę Biskup Wrocławski, Doktór Henryk Förster,
jeszcze jako Kanonik Wrocławski, odbywał każdego roku w Październiku
pieszą pielgrzymkę do Trzebnicy, i modlił się gorąco przy grobie świętéj
Jadwigi. W roku 1839. naprzykład liczono pielgrzymów najmniéj na
piętnaście tysięcy; a 15. Października 1843. roku, jako w sześćsetletnią
już rocznicę śmierci świętéj Jadwigi, był napływ wiernych do jéj grobu
tak ogromny, jak w sam dzień uroczystości kanonizacyjnéj. Książę Biskup
Wrocławski Józef Knauer odprawił sumę pontyfikalną, a ksiądz Henryk
Förster powiedział kazanie. A gdy tenże ulubiony kaznodzieja szląski
ksiądz Henryk namaszczony został na Biskupa Wrocławskiego przez
Kardynała Arcybiskupa Prażskiego, księcia Szwarcenberga udali się
obydwaj dostojnicy kościelni 1853. do grobu świętéj Jadwigi, gdzie
Przenajświętszą Ofiarę odprawiali.
W różnych stronach Szląska pokazują mnóstwo źródeł i studzienek, które
ta Święta odkryła, albo cudownym sposobem przez swoje modły otworzyła.
Tak we wsi Dobrzanach istnieje po dziś dzień źródło świętéj Jadwigi,
które na jéj modlitwę powstało i bardzo smaczną, a oraz na różne
cierpienia skuteczną wodę zawiera. Między innemi donosił o tém Edmund
Fontanus z klasztoru Henrykowskiego uczonemu Stredoniuszowi. Podobne
źródła i studnie świętéj Jadwigi znajdują się w lesie bukowym około
Trzebnicy, pod Nowymtargiem i na wielu innych miejscach, a lud pobożny
spieszy do nich z żywą wiarą w różnych dolegliwościach swoich, i doznaje
nieraz zbawiennych skutków téj wody za przyczyną téj Opiekunki
wszystkich uciśnionych.
Za: Żywot świętej Jadwigi, księżny szląskiéj i polskiéj, patronki
Królestwa Polskiego, przez ks. Hilarego Koszutskiego. Gniezno. Nakładem
i drukiem J.B. Langiego. 1872. Str. 353–358.
Imprimatur.
Gnesnae, die 21. Januarii 1870.
Officialis et Vicarius Generalis
Matthias Dorszewski.
(L. S.)
Nr. 277/1.
Od Redakcji Portalu Legitymistycznego: Zachowana została oryginalna
pisownia.