STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

środa, 17 kwietnia 2019

JE x. Bp DONALD J. SANBORN: Umierająca religia Novus Ordo


Religia Novus Ordo
Niedawno ksiądz Novus Ordo w Maryland napisał na Twitterze:

"Krótko mówiąc: każda diecezja jest pełna parafii – z coraz mniejszą liczbą wiernych, przeważnie w starszym wieku – zajmujących podupadające budynki, posiadających mniejsze fundusze, a w ciągu kilku krótkich lat zderzymy się z krzywą rozkładu normalnego (Gaussa) dotyczącą zarówno ludzi jak i pieniędzy. I prawie o tym nie mówimy.

Nasze szkoły są zamykane, a te, które pozostają, stają się «prywatnymi» szkołami dla tych, którzy mogą sobie na nie pozwolić, w czasie kiedy staramy się zrozumieć, czym jest «tożsamość katolicka» dla społeczności uczniowskiej, z której większość nie uczestniczy w niedzielnej mszy.

Przeciętna znajomość wiary w większości wspólnot katolickich znajduje się na niskim poziomie, choć prawdopodobnie jeszcze się pogorszy. Tymczasem, przystępowanie do Sakramentu Pokuty praktycznie zanikło, podobnie jak inne tradycje, które w przeszłości stanowiły cechę kulturową katolików".

Piszącym te słowa jest ks. Matthew Fish będący administratorem duszpasterskim w katolickim kościele pw. Świętej Rodziny w Hillcrest Heights w stanie Maryland. Przyczynę tego wszystkiego upatruje w "upadku kultury katolickiej".

Choć trzeba przyznać, że analiza ks. Fisha jest tyleż przerażająca co trafna, to zawsze zdumiewa mnie brak powiązania stanu tego rozkładu z Vaticanum II. Cała kultura katolicka, nad której przemijaniem ubolewa, była bardzo rozpowszechniona przed Vaticanum II, np. katolickie szkoły dostępne dla wszystkich (ze względu na wielką ilość braci i sióstr zakonnych nauczających w nich), katolickie szpitale, katolickie sierocińce, Organizacja Młodzieży Katolickiej (CYO), katolickie stowarzyszenia prawników i lekarzy, stowarzyszenia Najświętszego Imienia, bractwa, stowarzyszenia różańcowe i wiele innych podobnych organizacji. W każdą sobotę stały długie kolejki do spowiedzi u licznych kapłanów w konfesjonałach. Seminaria i nowicjaty pełne były powołań. Odbywały się publiczne procesje z Najświętszym Sakramentem. Był Legion Przyzwoitości. Innymi słowy, istniał cały świat katolicki, który zachowywał katolicką moralność i kulturę w każdym aspekcie życia. Jestem tego świadkiem, ponieważ byłem wtedy dzieckiem. A potem Vaticanum II wysadził to wszystko w powietrze. Dlaczego nikt z duchownych Novus Ordo tego nie powie? Kiedy powiedzą, że Vaticanum II był dziełem wrogów Kościoła, modernistów, nazwanych przez świętego Piusa X najgorszymi wrogami Kościoła katolickiego? Nigdy w swojej historii Kościół nie doświadczył tak niszczycielskiej destrukcji wiary u swoich wiernych i w swych instytucjach.

Przed Vaticanum II Kościół katolicki bardzo starannie chronił wiernych przed wpływem niekatolickiego świata, w którym żyli. Celem istnienia wszystkich instytucji i organizacji, o których wspomniałem powyżej, było właśnie stworzenie katolickiego świata dla katolików żyjących w niekatolickiej, a nawet antykatolickiej kulturze. Sama koncepcja ochrony katolików przed złym wpływem została zniszczona przez Vaticanum II, który przyjął modernistyczną ideę dostosowania się do świata współczesnego.

Pamiętam nawet jak na lekcji religii w 1966 roku – nauczyciel – brat zakonny, mówił o zmianie w podejściu do ochrony katolików przed współczesnym światem. Mówił o wszystkich organizacjach, o których wspomniałem i powiedział, że obecną tendencją jest teraz ich zdemontowanie i pozwolenie katolikom na przemieszanie się z niekatolikami. Fakt, że to pamiętam – teraz, po upływie 53 lat – pokazuje, że bardzo mnie to niepokoiło.

Zniszczony kościół

Vaticanum II jest oczywiście przyczyną rozkładu i upadku, o którym mówi kapłan Novus Ordo. Po pierwsze, stopniowy upadek – w ciągu ostatnich sześćdziesięciu lat – wiary, moralności i kultury katolickiej i to coraz bardziej przyśpieszający, jest całkowicie zbieżny z Vaticanum II i jego późniejszymi reformami. Ale ktoś może powiedzieć: "Nie można oskarżać Vaticanum II tylko dlatego, że są to problemy współistniejące". To prawda, niemniej jednak ten fenomen zwraca naszą uwagę. Przyjrzyjmy się zatem najistotniejszym przyczynom. Podstawową zasadą modernizmu jest to, że Kościół katolicki musi się dostosować do współczesnego świata. Ta idea zdominowała Vaticanum II i jego reformy. Tymczasem współczesny świat hołduje perwersyjnym, ateistycznym, relatywistycznym, agnostycznym oraz niemoralnym ideom i praktykom, do których Vaticanum II dostosował Kościół. Lecz dostosowanie Kościoła katolickiego do tego wszystkiego oznacza jego zniszczenie. Właśnie to się dokonuje na naszych oczach.

Religia Novus Ordo nadal działa dzięki ogromnej sile przedsoborowego katolicyzmu. Tak jak huragan nad lądem wciąż wiruje, nawet po tym, jak utracił źródło mocy, podobnie Novus Ordo nadal funkcjonuje jako instytucja, ponieważ wciąż czerpie z mocy sprzed Vaticanum II. Ale tak samo jak huragan ostatecznie zanika, tak samo zaniknie ta nowa i fałszywa religia Vaticanum II. Młodzi ludzie generalnie się tym nie interesują.

Bp Donald J. Sanborn

inveritateblog.com (1)

Tłumaczył z języka angielskiego Mirosław Salawa

–––––––––––––––

Przypisy:
(1) Por. 1) Bp Donald J. Sanborn, a) Przebłyski rozsądku w modernistycznym Neokościele, czy gra pozorów? Wątpliwości czterech "kardynałów" co do "nauczania" Bergoglio. b) Czterej kardynałowie Novus Ordo i cztery herezje Bergoglio. c) Podsumowanie modernistycznego "Synodu o rodzinie" (2015). d) Ohyda spustoszenia! Bergoglio wspiera przestępców, komunistów i zboczeńców. e) Kolejne herezje Bergoglio potwierdzają niekatolicki charakter modernistycznego Neokościoła.  f) "Sobór Watykański II" – największa katastrofa w historii świata. g) Ekumenizm – przygotowanie drogi dla Antychrysta. h) Asyż III – obrzydliwość spustoszenia w miejscu świętym. i) Bergoglio o (nie)istnieniu Boga. j) Amoralny synod modernistycznych biskupów (2014) – produkt doktrynalnego liberalizmu Vaticanum II. k) Pierwszy krok Bergoglio do wprowadzenia "kapłaństwa kobiet" w modernistycznym Neokościele. l) Bergoglio reklamuje apostazję. m) Heretycki uzurpator Bergoglio niszczy katolickie małżeństwo. n) Sedewakantyzm: w obronie autorytetu Kościoła katolickiego i papiestwa. o) Błędy doktrynalne omylników z antyinfallibilistycznego "ruchu oporu" i popieranie cudzołóstwa przez "kardynała" modernistycznego Neokościoła. p) Bergoglio peroruje o niewolnictwie, karze śmierci i usprawiedliwia cudzołóstwo. q) "Kardynał" Raymond Burke zapowiada "formalną korektę" niemoralnego nauczania pseudopapieża Bergoglio. r) Pseudopapież Bergoglio przeciw prawu Bożemu! Jedynie słuszna interpretacja adhortacji "Amoris laetitia". s) Bergoglio znów twierdzi, że piekła nie ma. t) Konferencja rzymska. u) Pelagianizm.





6) Akta i dekrety świętego powszechnego Soboru Watykańskiego (1870), Pierwszy projekt Konstytucji dogmatycznej o Kościele Chrystusowym przedłożony Ojcom do rozpatrzenia.


8) Abp Walenty Zubizarreta OCD, O modernizmie (De modernismo).