STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

wtorek, 10 maja 2016

Fałszywa nauka: chrześcijanie, muzułmanie i żydzi wierzą w tego samego Boga

Franciszek uważa, tak samo jak jego poprzednicy - Jan Paweł II, Benedykt XVI - że katolicy, muzułmanie i żydzi wierzą w tego samego Boga - zobacz video. Takie stwierdzenie padało publicznie z ich ust wiele razy. I  na potwierdzenie tej heretyckiej nauki, którą głoszą, możemy zobaczyć ich modlących się razem z muzułmanami i żydami do wspólnego "boga".

Franciszek modli się z muzułmanami w meczecie.
 
Franciszek w synagodze świętuje chanuka.
 
Franciszek przy Ścianie Płaczu.
 
Jan Paweł II i Benedykt XVI także brali udział w podobnych praktykach.
 
Jan Paweł II publicznie całuje Koran Benedykt XVI wraz z muzułmanami modli się w meczecie
Jan Paweł II w synagodze Benedykt XVI w synagodze
Jan Paweł II przy Ścianie Płaczu Benedykt XVI przy Ścianie Płaczu
 
Powyższe praktyki, które widzimy na zdjęciach, są grzeszne i bluźniercze. Wyrażają one heretycki pogląd posoborowych "papieży" godzący w Najświętszą Trójcę i podstawy świętej wiary katolickiej. 

Zarówno muzułmanie, jak i żydzi nie uznają Trójcy Świętej! Doktryna wiary katolickiej zdefiniowana w dogmatach, na soborach powszechnych, w symbolach wiary i katechizmach jasno określa Jedynego, prawdziwego Boga w Trzech Osobach. Ale Franciszek i jego poprzednicy uczestnicząc w bluźnierczych obrzędach, nie uznają takiego Boga.
 
Ponadto, na potwierdzenie tych swoich fałszywych poglądów, Jan Paweł II publicznie całuje Koran, "świętą" księgę islamu, która otwarcie zaprzecza bóstwu Jezusa: 

Bóg-Allah - to tylko jeden Bóg!
On jest nazbyt wyniosły,
by mieć syna! (Sura 4)

Stwórca niebios i ziemi!
Jakże On mógłby mieć syna
- przecież On nie miał wcale towarzyszki?! (Sura 5)
 
Ponadto Koran zaprzecza śmierci Jezusa na krzyżu i Jego zmartwychwstaniu. Z Koranu dowiadujemy się, że Chrystus został wzięty do Boga z pominięciem męczeńskiej i odkupieńczej śmierci i zmartwychwstania. 

powiedzieli:
,,zabiliśmy Mesjasza, Jezusa, syna Marii,
posłańca Boga"
- podczas gdy oni ani Go nie zabili,
ani Go nie ukrzyżowali,
tylko im się tak zdawało;*

oni Go nie zabili z pewnością.
przeciwnie!
Wyniósł Go Bóg do Siebie!
 
Ani Benedykt XVI, ani Franciszek nie potępili tego bluźnierczego czynu, którego dopuścił się Jan Paweł II. 

Judaizm nie tylko nie uważa Jezusa za Boga, ale uważa Go za osobę przeklętą przez Boga, ponieważ był zwodzicielem ludu i dlatego według żydów słusznie umarł na krzyżu. 

Gdzie zatem jest to podobieństwo, na które powołują się zarówno Franciszek, Jan Paweł II i Benedykt XVI? Katolicy wierzą w Boga Ojca, który ma Syna. Koran dokładnie temu zaprzecza, a żydzi w ogóle Go nie uznają. 

Zarówno muzułmanie, jak i żydzi nie uznają bóstwa Chrystusa. Gdzie zatem znajduje się podobieństwo pomiędzy tymi religiami? 

Podstępnie stosuję się także fałszywe twierdzenie, że katolicy, żydzi i muzułmanie wierzą w tego samego Boga Ojca (biblijnego Jahwe) - Stwórcę wszechświata. Jest to oczywiście błędne tłumaczenie, ponieważ świat stwarzała cała Trójca Święta, o czym stwierdza samo Pismo święte. Mówi o Jezusie: "Tyś, Panie, na początku osadził ziemię, dziełem też rąk Twoich są niebiosa." (Hbr 1, 10)
 
Jak zatem poglądy Franciszka (oraz JP2 i B16) mają się do dogmatu o Najświętszej Trójcy wyznawanej w Credo? Jak mają się one do głównych prawd wiary mówiących nam, że jest jeden Bóg w Trzech Osobach? I jak ich bluźniercze praktyki mają się do pierwszego przykazania Bożego - Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną?!

Ażeby jeszcze wyraźniej zobaczyć tę herezję, warto zapoznać się z Quiqumque - wyznaniem wiary św. Atanazego z VI wieku, które dokładnie definiuje nam Trójjedynego Boga i relacje pomiędzy Osobami Boskimi. Znajomość tego Symbolu wiary przyda nam się, gdy poniżej będziemy omawiali kolejne herezje Franciszka, np. gdy neguje Bóstwo Jezusa Chrystusa, wspólną naturę wszystkich Osób Boskich, istnienie Boga w ogóle, a także konieczność wiary w Boga, by osiągnąć zbawienie. Zobacz Quicumque

Wniosek może być tylko jeden: Franciszek nie jest papieżem, ponieważ nie jest katolikiem (podobnie jak jego posoborowi poprzednicy).