"A Ja prosić będę Ojca, a innego Pocieszyciela
da wam, aby mieszkał z wami na wieki".
(Jan 14, 16).
Jedynym celem, dla którego Syn Boży stał się
człowiekiem, było zbawienie świata; ku temu też celowi piastował On trojaki
urząd: Nauczyciela, Kapłana i Króla. Był Jezus Nauczycielem, bo opowiedział
tajemnice Królestwa Bożego i wskazywał drogę do nieba; był Kapłanem, bo spełnił
Ofiarę, którą świat odkupił, i uświęcał ludzi odpuszczeniem grzechów i
rozdawaniem łask Boskich; był Królem, nie z tego wprawdzie świata, ale na tym
świecie, bo stanowił prawa i kazał nimi obowiązywać wszelkie narody. Ale
Zbawiciel miał odejść do nieba, a świat potrzebował zawsze nauczania o
prawdzie i kapłaństwa, i rządów duchownych; dlatego Chrystus Pan ustanowił
Kościół i jemu dał uczestnictwo w Swym trojakim urzędzie; Apostołom bowiem i ich
następcom polecił Zbawiciel prawdę Bożą po całym świecie głosić (Mk 16, 15),
ofiarę, raz na Krzyżu spełnioną, co dzień ponawiać i ludzi szafowaniem łaski w
Sakramentach świętych uświęcać i wreszcie rządzić ludzkością w rzeczach
zbawienia dotyczących. I żeby Kościół mógł to boskie posłannictwo spełnić,
musiał on mieć w sobie prócz ludzkiego, jeszcze boski pierwiastek! I w rzeczy samej:
Chrystus Pan obiecał stałą obecność Ducha Świętego w Kościele: A Ja
prosić będę Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby mieszkał z wami na wieki
(Jan 14, 16). Duch Święty zatem to nie tylko ozdoba Kościoła, dodająca jego
powadze odpowiedniego blasku i świetności, ale to coś istotnego w Kościele.
"Czym dusza dla ciała, tym jest Duch Święty dla Kościoła", mówi św.
Augustyn, a za nim św. Tomasz z Akwinu. Taki tylko Kościół, ożywiony przez Ducha
Świętego jest dziełem godnym swego Założyciela; jak Chrystus jest Bogiem-Człowiekiem,
tak Kościół jest bosko-ludzkim społeczeństwem.
Przypatrzmy się dziś bliżej działaniu Ducha Świętego w
Kościele.
I.
Najpierw Duch Święty działa w nauczycielskim urzędzie
Kościoła; wszak na to Chrystus Pan przyrzekł Kościołowi Ducha Świętego, aby
przy Jego pomocy prawda Boża zawsze bez błędu była głoszona: Gdy przyjdzie
On Duch prawdy, nauczy was wszelkiej prawdy (Jan 16, 13). Cóż tedy
czyni Duch Święty w Kościele, jako Najwyższy Stróż i Nauczyciel objawionej
prawdy?
1) Oto najpierw, On natchnął Ewangelistów i niektórych
Apostołów, by spisali życie Boskiego Mistrza i Jego główne nauki. Tak, dzięki
Duchowi Świętemu, powstały Ewangelie i inne księgi natchnione Nowego Testamentu.
2) Następnie Duch Święty czuwa nad tym, aby depozyt
wiary, już to w Piśmie św., już też w tradycji zawarty, nieskażenie był
przechowany. Jak dawniej oświecał On Apostołów, tak dziś towarzyszy biskupom
zjednoczonym z Głową Kościoła i strzeże ich, gdy wspólnie coś orzekają, aby w
wykładaniu i objaśnianiu nauki objawionej nie pobłądzili; a nadto osobę samego
Papieża szczególnie chroni od błędu, ilekroć tenże występuje, jako najwyższy
nauczyciel Kościoła.
Gdyby Kościół nie był nieomylny, to nie tylko
nierozsądną, ale niemożliwą byłaby wiara, niezachwianie oparta na jego nauce i
Chrystus Pan nie mógłby nas obowiązać do takiego sposobu wierzenia. A przecież
Chrystus mówi: Nauczajcie wszystkie narody (Mt. 28, 19), Kto nie uwierzy, będzie potępion (Mk 16, 16) i zarazem
ręczy za naukę Kościoła: Kto was słucha, Mnie słucha (Łk.
10, 16).
3) Dalej, w chwilach grożącego niebezpieczeństwa, wzbudza
Duch Święty uczonych a świętobliwych mężów, którzy wykazują słuszność nauki
Kościoła i odpierają przeciwne zarzuty. Przez to sprawia On, że herezje,
zamiast szkodzić nauce objawionej, raczej przyczyniają się do jej głębszego
zrozumienia i rozpowszechnienia, albowiem im więcej jakaś prawda wiary bywa
zaczepiana, tym gruntowniej ją Kościół zgłębia i wyświetla, i głosi.
4) Ponieważ zewnętrznym wyrazem wiary są praktyki
religijne, więc jeszcze Duch Święty poddaje Kościołowi myśl zaprowadzenia odpowiednich
do czasu nabożeństw ku uczczeniu poszczególnych tajemnic wiary.
Przez to wiara przechodzi w życie, bo znajduje wyraz w
praktykach zewnętrznych. Tak to sprawowanie nauczycielskiego urzędu w Kościele
jest wynikiem jego ścisłej z Duchem Świętym łączności.
II.
Po wtóre, Duch Święty działa w Kapłańskim urzędzie
Kościoła. On Sam jest właściwym Uświęcicielem dusz, a Kapłan – Jego narzędziem,
przez które świętość z Ducha Świętego spływa na wiernych. Kapłaństwo jest to
spełnianie tych wszystkich czynności, które Chrystus wykonywał jako Kapłan
Nowego Przymierza. Każdy zatem Kapłan może powiedzieć o sobie to, co Chrystus
Pan mówił: Duch Pański nade mną, dlatego mię pomazał, abym opowiadał
Ewangelię ubogim; posłał mię, abym uzdrowił skruszonych na sercu (Łk.
4, 18).
Wszelkie uświęcenie dusz może być tylko mocą Ducha
Świętego zdziałane. On przeto wspiera Kapłanów w tej pracy Swą łaską szczególną.
Mianowicie, On ich do stanu kapłańskiego Sam powołuje; On w Sakramencie
Kapłaństwa daje im moc nadprzyrodzoną, wskutek której dopiero ich czynności
kapłańskie mogą się stać ważne wobec Boga, mogą dusze uświęcać i łaski nieba na
nie sprowadzać; nadto osobną łaską sakramentalną Duch Święty wspiera Kapłanów w
pracach ich urzędu, aby nie tylko ważnie, ale i owocnie swoje czynności
sprawowali.
Ażeby pierwszy człowiek mógł żyć i działać, Pan Bóg tchnął w oblicze jego dech żywota (Gen. 2, 7); aby zaś
Apostołowie mogli dusze uświęcać, Chrystus Pan tchnął na nich i rzekł
im: weźmijcie Ducha Świętego (Jan 20, 22). To samo czyni biskup,
udzielając święceń kapłańskich, albowiem wszelkie kapłańskie czynności czerpią
swą moc z Ducha Świętego i dlatego są objawem Jego szczególnego udzielenia się
kapłanowi. Wystarczy okiem rzucić na najważniejsze funkcje urzędu kapłańskiego,
aby się przekonać, że w każdej z nich Duch Święty jest czynny.
1) Pierwsza z nich jest modlitwa. Kościół – to
najlepsza matka, która wznosi błagalną modlitwę za wszystkie swe dzieci; czego
jej serce dla nich pragnie, to wypowiadają na modlitwie jej usta... Sercem
Kościoła jest Duch Święty, który Sam... prosi za nami wzdychaniem
niewymownym (Rzym. 8, 26), a ustami Kościoła – to kapłani, którzy w
imieniu jego o to się modlą, czego Duch Święty dla niego pragnie. Dlatego
pacierze kapłanów złożone są przeważnie ze słów Ducha Świętego w Piśmie św.
zawartych. I nie tylko Duch Święty modli się za wiernymi przez usta kapłana,
ale On także stara się o to, by kapłan był dobrym narzędziem modlitwy, więc
zapala jego serce miłością modlitwy i utrzymuje w nim ciepło prawdziwego
nabożeństwa.
2) Najważniejszą czynnością kapłańską jest sprawowanie
Najświętszej Ofiary, w niej bowiem występuje w całym blasku charakter
pośrednictwa między niebem a ziemią. W Najświętszej Ofierze kapłan wykonywa
największą władzę nad rzeczywistym Ciałem Chrystusa, sprowadzając Je z nieba na
ołtarz. Tę władzę otrzymuje kapłan przez Ducha Świętego w święceniu kapłańskim
i przez nią Duch Święty jest bezpośrednio czynnym w Najświętszej Ofierze. Jak w
Nazarecie Odwieczne Boże Słowo Ciałem się stało mocą Ducha Świętego, tak i we
Mszy św. słowo kapłana mocą Ducha Świętego przemienia chleb i wino w Ciało i
Krew Chrystusa, a tym samym Najświętszą Ofiarę spełnia. Dlatego to do dokonania
Najświętszej Ofiary Duch Święty zostaje osobno przez kapłana wezwany, stąd też
modlitwa Kościoła porównywa Ducha Świętego z ogniem z nieba zstępującym do
spełnienia ofiary Nowego Przymierza. Tak więc Duch Święty współdziała
najściślej przy ofiarowaniu Mszy św., jak współdziałał z ofiarującym się na
Krzyżu Chrystusem, który przez Ducha Świętego Samego Siebie ofiarował
Bogu (Hebr. 9, 14).
3) Trzecim rodzajem działalności kapłańskiej jest
uświęcanie dusz przez udzielanie im Sakramentów świętych. Syn Boży przez śmierć
swoją odkupił świat; wszelako łaska odkupienia musi być udzieloną każdemu z osobna,
ażeby był usprawiedliwiony i uświęcony. Otóż tych łask udziela nam Duch Święty w
siedmiu Sakramentach. Kapłan wykonywa Sakrament, ale Duchowi Świętemu
zawdzięczamy, że Sakrament, ważnie przez kapłana udzielony, swój skutek osiąga.
Jak wielkie znaczenie ma współudział Ducha Świętego przy sprawowaniu
Sakramentów św., widać najlepiej z tego, że zupełna niegodność, nawet grzech
ciężki kapłana, w niczym tej łaski nie zmniejsza, ani nie czyni Sakramentu
nieważnym.
W Sakramencie tedy Chrztu i pokuty Duch Święty
oczyszcza duszę z grzechów i udziela jej łaski uświęcającej; w innych
Sakramentach – tę łaskę pomnaża i daje szczególne pomoce ułatwiające zbawienie;
w bierzmowaniu zaś sam wstępuje w duszę bierzmującego się ze Swoimi darami i
łaskami.
Tak więc we wszystkich najważniejszych czynnościach
kapłańskich: w modlitwie, we Mszy św., w udzielaniu Sakramentów św., objawia
się najwidoczniej moc Ducha Świętego, Jego nieustanna łączność z Kościołem.
III.
Na koniec Duch Święty działa w pasterskim urzędzie
Kościoła; On tym Kościołem rządzi i rządzić będzie aż do końca wieków.
1) Przełożeni Kościoła św., Papież, biskupi i kapłani,
którym powierzone są rządy nad duszami nieśmiertelnymi, moc swoją i władzę biorą
nie od ludzi, lecz od Ducha Świętego. On to ich powołuje na urząd pasterski, On
daje im też łaskę, żeby urząd swój sprawowali wiernie i powierzone sobie
owieczki prowadzili do celu wiekuistego. Dlatego upomina św. Paweł biskupów: Pilnujcie sami siebie i wszelkiej trzody, nad którą was Duch Święty postanowił
biskupami, abyście rządzili Kościołem Bożym (Dz. 20, 28). Temu też
rządzeniu Ducha Świętego przypisać należy ten ład i porządek, jaki panuje w
Kościele katolickim na całym świecie i to przedziwne przywiązanie, z jakim się
odnoszą wierni i kapłani do swych pasterzy, a przede wszystkim do Najwyższego
Pasterza – Ojca Świętego. Papież posiada pełnię władzy rządzenia w Kościele,
dlatego też w papiestwie wpływ Ducha Świętego na zarząd Kościoła najbardziej
się ujawnia.
Ile zawdzięczamy najwyższej władzy pasterskiej
Papieża, to najlepiej widzimy, gdy rzucimy okiem na tych chrześcijan, którzy
się odłączyli od Głowy chrześcijaństwa i potworzyli u siebie Kościoły narodowe.
2) Ale Duch Święty nie tylko ustanawia przełożonych w
Kościele, lecz nadto kieruje losami Kościoła. Nie ma społeczności religijnej,
która by miała tylu i tak potężnych wrogów i od tak dawna była przez nich
zwalczana, jak Kościół katolicki. Tymczasem, im więcej wrogowie przeciw niemu
powstają, a sami rozpadają się na różne stronnictwa, tym bardziej Kościół
okazuje swą trwałość, tym większa panuje w nim jedność. Skądże to pochodzi? Oto
stąd, że chociaż osoby piastujące w Kościele władzę, zmieniają się ciągle, ale
nie zmienia się nigdy Ten, który Kościół ożywia i nad nim ustawicznie czuwa, to
jest Duch Święty. Jak przed 19-tu wiekami zstąpił na Kościół i przez to powołał
go do życia, tak nie opuszcza go odtąd i czynną Swoją obecnością wspiera tych
wszystkich, którym zarząd Kościoła powierzył. Nieraz, w ciągu tych 19-tu
wieków, Kościół odnosił ciężkie rany, ale życia nie zdołano mu odebrać; po
każdej walce i po każdej klęsce, jaką nieprzyjaciele wedle swego mniemania zadali
Kościołowi św., powstawał on pokrzepiony na nowo, a stracone dusze powetowywał
zdobyczami nowymi. Podobny on do drzewa zdrowego, mającego życie, któremu, gdy
się odetnie uschłe gałęzie, wypuszcza gałęzie świeże i rośnie dalej.
* * *
Ożywmy więc w sobie wiarę w boskie założenie Kościoła,
a zarazem ożywmy swoją ku temu Kościołowi miłość. Kochajmy, najmilsi, Kościół,
jego naukę, jego Sakramenty, jego hierarchię, wszystko co do niego należy, bo w
tym wszystkim wionie Duch Boży. Umiejmy odróżniać ułomności ludzkie, znajdujące
się w Kościele, od tego, co należy do istoty Kościoła, co stanowi Kościół;
jeżeli Pan Jezus te cienie do czasu znosi, jakżeby one miały nas grzeszników
odrażać? Bądźmy do Kościoła silnie przywiązani, bo inaczej burza nas oderwie;
a kto porzuca Kościół, ten idzie albo na bezdroża sekt protestanckich, albo w
racjonalizmu pustynie, albo w bagna materializmu. Niech nas Bóg od tego uchowa!
Trzymajmy się nieomylnej nauki Kościoła, nie leńmy się korzystać z Sakramentów
św., ulegajmy prawom Kościoła, abyśmy nie byli martwymi jego członkami. O
Kościół się nie trwóżmy – on wszelkie burze przetrwa; ale sami trwajmy mocno
przy Kościele, abyśmy kiedyś zasłużyli na przyjęcie do Kościoła tryumfującego w
niebie.
–––––––––––
Ks. Kazimierz Naskręcki, Krótkie
nauki o prawdach wiary katolickiej. T. I. Credo. Część II. Warszawa
1931. Skład główny Kat. Tow. Wyd. "KRONIKA
RODZINNA". Podwale 4 (Plac Zamkowy),
ss. 57-62. (1)
(Pisownię i słownictwo
nieznacznie uwspółcześniono.)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozwolenie Władzy Duchownej:
Nihil obstat
Dr. L. Kalinowski
Censor
Nr.
2598.
IMPRIMATUR
Varsaviae, die 2 Junii 1927 anni.
Consiliarius Curiae
Canonicus Metropolitanus.
L. S.
Dr. A. Fajęcki.
Notarius
V.
Majewski.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przypisy:
(1) Por. 1) Ks. Kazimierz
Naskręcki, a) Grzechy przeciwko wierze. b) Rozwody. c) Małżeństwa
mieszane. d) Istotny cel małżeństwa.
2) Ks. Jakub Wujek
SI, Bp Władysław Krynicki, Kto jest Duch Święty, od kogo pochodzi i co
sprawuje.
3) Ks. Marian
Morawski SI, Czym jest Duch Święty w Kościele?
4) Ks. Józef
Stagraczyński, Co czyni Duch Święty w duszy człowieczej?
5) Henryk
Edward kard. Manning, Arcybiskup Westminster, O sprawach Ducha Świętego
działającego w duszy człowieka.
6) Abp Romuald
Jałbrzykowski, U źródeł sakramentalnych łaski i miłości Bożej (wydanie
pierwsze).
8) Ks. Jacek
Tylka, Dogmatyka katolicka. Traktat o Kościele Chrystusowym.
9) Ks. Maciej
Sieniatycki, a) Apologetyka czyli dogmatyka fundamentalna. b) Zarys
dogmatyki katolickiej.
10) Bp Władysław
Krynicki, Dzieje Kościoła powszechnego.
(Przyp. red. Ultra montes.)