STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

piątek, 14 lutego 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na V Niedzielę po Objawieniu AD 2025 (Wrocław, 9 II)


              Jest przypowieść, którą warto czytać „od tyłu”, aby dobrze zrozumieć jej sens. Nie należy bowiem skupiać się na tym, że Bóg pozwala, aby pszenica i kąkol rosły obok siebie, lecz rozważać, że w czasie żniw zostaną zebrane – kąkol na spalenie, a pszenica będzie czekała na spożytkowanie. Dobre ziarno musi niejako „sprawdzić się”, czyli przebić się przez otaczające je chwasty – nauczał x. Rafał Trytek ICR, zwracając się 9 lutego 2025 roku do zgromadzonych na Mszy Świętej we wrocławskim Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego.

Nie powinniśmy zatem narzekać – podkreślił duszpasterz Tradycji – że przechodzimy próbę: życie, po której przyjdą wieczna nagroda lub wieczne potępienie. Nagrodą jest oglądanie Boga twarzą w twarz. Warto się o nią starać, gdyż tylko ona jest trwała. Wszystko inne – poza nieśmiertelnymi duszami (oraz ciałami, które zmartwychwstaną po Sądzie Ostatecznym) – przeminie i umrze. Niestety, współcześnie wielu ludzi utraciło poczucie wieczności, a perwersja dzisiejszych czasów, epoki odwróconych pojęć, wynika właśnie z tego, że grzech jest przedstawiany jako dobro. Ratując się, myślmy o rzeczach wiecznych i karmmy się dobrą lekturą.

Wzorem dla katolików powinna być św. Maria Goretti, która już jako dziecko osiągnęła doskonałość, broniąc czystości i przebaczając swojemu mordercy. Starajmy się, abyśmy żywili podobnie heroiczną miłość. Bądźmy gotowi stawiać grzechom śmiertelnym opór, który jest wymagany, by dotrzeć do nieba. Pielęgnujmy wiarę katolicką. Módlmy się o nawrócenie grzeszników i jednoczmy się z Panem Jezusem, ceniąc każdą kroplę Krwi, która popłynęła dla naszego zbawienia.