Jaką uroczystość obchodzi Kościół w tym dniu?
Uroczystość dzisiejsza jest wiekopomną pamiątką dnia, w którym Boski Zbawiciel ustanowił Świętą Ofiarę Mszy świętej i Przenajświętszy Sakrament Ołtarza. Dlatego też nazywa się w języku kościelnym Coena Domini – ,,Wieczerzą Pańską“ , gdyż na Ostatniej Wieczerzy ustanowił Pan Jezus Sakrament Ołtarza. Niemcy zowią ten dzień zielonym czwartkiem. Nazwa ta pochodzi zapewne stąd, że „zielonymi“ nazywano w pierwszych wiekach chrześcijaństwa publicznych pokutników, którzy, odpokutowawszy w czasie postu nałożone kary kościelne, w tym dniu dostępowali odpuszczenia grzechów i przyjmowani byli na łono Kościoła. Z martwych i zeschłych gałązek drzewa Kościoła stawali się niejako zielonymi i żywymi członkami tego Kościoła.
Co Zbawiciel uczynił w tym dniu?
Kazał uczniom przysposobić baranka wielkanocnego. Wieczorem poszedł z resztą Apostołów do Jerozolimy i spożył wraz z nimi w przepisany sposób baranka na pamiątkę uwolnienia żydów z niewoli egipskiej. Tym sposobem położył koniec staremu zakonowi i zaprowadził nowy porządek rzeczy dla ludu, który miał odkupić Swa śmiercią przez ustanowienie Królestwa Bożego i nowej świętej Wieczerzy jako zadatku i pamiątki wiekuistego odkupienia. Po spożyciu baranka powstał, w głębokiej pokorze umył nogi apostołom, napomniał ich, aby Go naśladowali w pokorze i miłości; dał im ciało i krew Swoją pod postaciami chleba i wina, i ustanowiwszy św. Sakrament Ołtarza i ofiarę Mszy św., wyświęcił Apostołów na kapłanów, przy czym im nakazał czynić to samo na Swoją pamiątkę. Następnie przemówił po raz ostatni do nich o miłości bratniej, odmówił piękna arcykapłańska modlitwę, prosząc Ojca niebieskiego o jedność Kościoła, poszedł na górę Oliwną, gdzie się poczęła Jego męka od lęków śmiertelnych i krwawych potów. Niebawem wydał Go Judasz zdradzieckim pocałunkiem w ręce żydowskie. Żydzi zaś skrępowali Go i zawiedli przed Annasza i Kajfasza, gdzie Go wysoka rada wskazała na śmierć, a Piotr się zaparł.
Książka do oświecenia i zbudowania duszy chrzescijańsko katolickiej cz. I 1897