Św. Brygidzie pokazał anioł w widzeniu męki dusz czyścowych, oraz ich
modły za tych, którzy im ulgę niosą w cierpieniach. „Jak pokarm, – rzekł
anioł –
rozwesela zgłodniałego, świeża woda spalonego pragnieniem, ciepłe
okrycie zmrożonego żebraka, miękka pościel złamanego boleścią, jak
szczęśliwa wiadomość pociesza zasmuconego: – tak ofiary Mszy świętej i
dobre uczynki wiernych rozweselają dusze czyścowe”. Potem dodał:
„Błogosławiony człowiek, który wspomaga dusze cierpiące modlitwami,
dobrymi uczynkami, umartwieniem ciała!” I zaraz słyszałam, – powiada św.
Brygida – wiele głosów mówiących:
„O Panie Jezu Chryste, Sędzio sprawiedliwy, pomnażaj miłość Twoją
w sercach tych, którzy nas wspierają,
abyśmy z tych dobrych uczynków
większą korzyść miały.” „O Panie Boże! Daj stokrotną nagrodę przyjaciołom naszym na ziemi,
którzy przez swe dobre czyny wznoszą nas do światłości niebieskiej i do
oglądania Oblicza Twego”.
(Objaw. Ks. 4. r. 9)
Pamiętajmy, że między nami a duszami naszych krewnych, rodaków, bliźnich
w czyśćcu istnieje wzajemna łączność, pomoc, płynąca z miłości,
– Obcowanie świętych!
Posłaniec Serca Jezusowego, listopad 1915, str. 214.
Za: Biuletynem św. Marii Goretti nr 21, 2021