STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

piątek, 25 czerwca 2021

ks. Rafał Trytek ICR: "Wy nie jesteście żadnymi marianami"

 Znalezione obrazy dla zapytania Ks.Rafał Trytek kazanie na II Niedzielę Wielkiego Postu 

           11 czerwca 2021 roku modernistyczna hierarchia kościelna obchodziła stulecie poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Obchody miały miejsce w zdemolowanym przez modernistycznych wandali kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie, przy ulicy Kopernika. Kościół ten jest zniszczony w tym sensie, że pozbawiono w nim ołtarza głównego, który powinien być centrum każdej katolickiej świątyni, jego roli. Zamiast niego jest posoborowy stół, zwany na wyrost ołtarzem. Redaktor "Gościa Niedzielnego" Andrzej Macura w numerze pisma z 20 czerwca tego roku pisze: " Sto lat temu, 3 czerwca 1921 roku, w powstałej jako wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość świątyni ówczesny prymas kard. Edmund Dalbor, dokonał aktu poświęcenia narodu polskiego Jezusowemu Sercu. Teraz w tym samym miejscu polscy biskupi ten akt ponowili."

Gdyby redaktor czytał moje artykuły, ale i rzetelne publikacje modernistów (są takie) to by wiedział, że akt ten został dokonany na Małym Rynku, a nie przy ulicy Kopernika. Nie jest też prawdą, że "polscy biskupi ten akt ponowili", ponieważ akt modernistycznych hierarchów zawierał cały szereg nowinek typowych dla tej grupy religijnej, a przede wszystkim wiele słów przeprosin za ich różne zbrodnie, jak choćby tolerowanie nadużyć seksualnych wobec nieletnich. O wiele bardziej przydałyby się przeprosiny modernistów za głoszenie herezji Vaticanum II, akty ekumenizmu, odprawianie niekatolickich obrządków, czy ostatnio nawoływanie do stosowania przez wiernych nieprzebadanych preparatów medycznych, reklamowanych jako szczepionki. O odwołaniu się na początku aktu do wyjątkowo ponurej postaci jaką był światowej sławy modernista Jan Paweł II nie warto wspominać. Jedynie ostatnie zdanie aktu modernistów faktycznie nawiązuje do katolickiego tekstu sprzed stu laty: " Podobnie jak przed stu laty, w pokorze poświęcamy się Twojemu Najświętszemu Sercu, oddając naszą ojczyznę w twoje władanie...". Przypomina mi się w tym miejscu taki oto fragment z książki ks. Eugeniusza Makulskiego M.I.C. pod tytułem "Dziedzictwo. Odbudowa kościoła Wieczerzy Pańskiej w Górze Kalwarii" : "...Tak przyjechał Ks. Biskup Czajka z Częstochowy. Modlił się przy grobowcu, potem rozglądał się ciekawie, a następnie zaczął wypowiadać swe krytyczne uwagi pod adresem naszego Zgromadzenia i jego łączności z białymi marianami. Jako argument wskazywał niedwuznacznie na stan Wieczernika. Gdyby marianie czuli się naprawdę synami O. Papczyńskiego, nie dopuściliby nigdy do takiego stanu. Kościół wrzałby modlitwą za dusze czyśćcowe, kultem maryjnym, nabożeństwem eucharystycznym. Patrzcie jak Niepokalanów szerzy sławę świętości O. Maksymiliana Kolbe, swego założyciela. A tu nawet żadnego księdza na miejscu nie ma, aby kościół otworzył co pewien czas i przewietrzył. "Wy nie jesteście żadnymi marianami"- twierdził uparcie po swojemu Ks. Biskup Czajka." A było to jeszcze przed Vaticanum II.


21.VI.2021, święto św. Alojzego Gonzagi,

ks. Rafał Trytek ICR

Za:  http://sedevacante.pl/teksty.php?li=157