Siri koncelebrujący z JP2 |
Istnieje teoria jakoby kardynał Siri miał zostać wybrany papieżem. Według tej teorii został jednak zmuszony przez okupantów do ustąpienia.
Poniżej kilka fragmentów mowy dziękczynnej, wygłoszonej przez Kardynała Siriego 1 listopada 1958, z okazji wyboru Jana XXIII.
"Wezwałem was wszystkich, aby podziękować Bogu za elekcję naszego Ojca Świętego Jana XXIII. Wielkie Boże ojcostwo jest reprezentowane przez tego Papieża od wigilii 20 października. W nim [JXXIII], ponownie napotykamy naszego Ojca Świętego, którego widzialny wizerunek był zgaszony po świętej śmierci Piusa XII."
"Podziękujmy Bogu, ponieważ znów mamy Papieża."
"Wikariusz Chrystusa zawsze jest posłańcem łaski i pokoju, które pochodzą od Boga samego."
"Musimy podziękować Bogu za wybór, który uczynił."
Kard. Siri celebrujący "versus populum" |
"Wszystko pozwala sądzić, że ten rodzaj człowieka i rządów daje nam, konkretnie i skutecznie, kierunek oraz społeczną normę, które oznaczają ofertę lepszego życia oraz zachętę dla niezliczonych osób, nie tylko Europejczyków, ale także i przede wszystkim, dla nie-Europejczyków, którzy zostali daleko w tyle na bankiecie ziemskich dóbr z powodu chciwości egoizmu."
"Wszystko pozwala oczekiwać, że nowe ciepło zostanie rozpowszechnione, tak, aby stosunki między katolikami oraz naszymi braćmi odłączonymi stały się łagodniejsze."
"Nastał nowy świt i jest szczególnie obiecujący. Niech Bóg będzie chwalony!
Dwa z załączonych zdjęć podważają (żeby nie powiedzieć, obalają) teorię, jakoby kardynał Siri miał być zawsze wierny tradycyjnej liturgii. Pozostałe zdjęcia pokazują kardynała Siriego z Janem XXIII, Pawłem VI, Janem Pawłem I oraz Janem Pawłem II.
Z Janem XXIII |
Po zapoznaniu się z tymi materiałami ciężko jest dopatrywać się czegoś innego, niż kardynała uznającego wymienione poprzednio osoby za papieży. Można mniemać, iż zachowywał by się inaczej, gdyby uważał ich za anty-papieży. Oczywiście ktoś może powiedzieć, ze został zmuszony do koncelebry, odprawiania NOM, mowę ktoś mu napisał, itd., itp..
Czyżby Kardynał zapomniał o przykładzie Machabeuszy? Ktoś może powiedzieć, że to zbyt mocne słowa.. Spójrzmy na sytuację (wg teorii). Kardynał Siri zostaje wybrany papieżem. Jest świadom wrogiego zamachu na Kościół. Ma realną szansę przeciwstawienia się, podniesienia alarmu. Czy jako głowa Kościoła, Namiestnik Chrystusa nie powinien go bronić? Aż do męczeńskiej śmierci, na wzór Chrystusa?
Wg jednej z teorii szantażowano go życiem członków jego rodziny. Czyż obrona Kościoła, jego ocalenie nie było ważniejsze? Powodowała nim troska o rodzinę. Czyż ich życie wieczne nie było ważniejsze od doczesnego?
Mamy rozumieć, że kardynał Siri pozwolił na przejęcie Kościoła, był prześladowany, pozostał kardynałem na dawnym urzędzie, jednocześnie w ukryciu kontynuował dzieło Kościoła, mianując przed śmiercią swego następcę? Mamy rozumieć, że udało mu się przechytrzyć okupantów, którzy go prześladowali? Niektórzy pewnie powiedzą: "Możliwe, czemu nie. Był bardzo sprytny i bystry". Tak sprytny by pod okiem prześladowców sprawować władzę nauczania oraz mianować kardynałów?
Nawet jeżeli, to pozostaje fundamentalna kwestia - jakiś dowód. Pisemny bądź ustny. Jakakolwiek podstawa, że kardynał Siri nie uznawał osób zasiadających w Rzymie za papieży. Jakieś wskazówki, zalecenia pozostawione przez rzekomego papieża. Choćby krótka notatka.
Dlaczego katolicki papież miałby koncelebrować Novus Ordo wraz z prześladującym go anty-papieżem? Nasuwa się jedna odpowiedź - kardynał Siri nie był papieżem.
.........................
Od redakcji [semperfidelisetparatus]: Osoba pisząca artykuł dokonała rozróżnienia pomiędzy wyborem kardynała Siriego na papieża (który prawdopodobnie miał miejsce na jednym z konklawe), a sprawowaniem urzędu papieskiego. Jeżeli ktoś dysponuje jakimiś informacjami, materiałami dotyczącego [rzekomego] papiestwa Siriego - prosimy o kontakt mailowy.