STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

piątek, 19 kwietnia 2019

JE x. Bp MARK A. PIVARUNAS CMRI: Pięćdziesiąt lat "Nowej Mszy" w modernistycznym Neokościele (1)

"Nowa Msza" w modernistycznym Neokosciele.
LIST REKTORA SEMINARIUM MATER DEI



Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,



3 kwietnia 1969 r. została promulgowana przez Pawła VI Nowa Msza – Novus Ordo Missae. Ta nowa "Msza" była dziełem specjalnej komisji, w skład której wchodziło sześciu protestanckich teologów. Wkrótce po jej ogłoszeniu, powstało krytyczne studium nowego porządku Mszy (The Ottaviani Intervention) autorstwa grupy rzymskich teologów, w skład której wchodzili dwaj kardynałowie, Alfredo kard. Ottaviani i Antonio kard. Bacci. Ci dwaj hierarchowie ostrzegali, że "Novus Ordo tak w całości, jak w szczegółach, stanowi zdecydowane odstępstwo od katolickiej teologii Mszy św., sformułowanej na XXII Sesji Soboru Trydenckiego".




Teraz, po 50 latach, byłoby dobrze, gdybyśmy krótko przestudiowali kilka krytycznych aspektów tej nowej "Mszy". Zacznijmy od tego, że w przedmowie do Novus Ordo Missae, czyli we Wprowadzeniu ogólnym do Mszału Rzymskiego (artykuł 7) natrafiamy na błędną definicję Mszy, którą równie dobrze mógłby podać heretyk Marcin Luter:



"Wieczerza Pańska albo Msza to święte zgromadzenie ludu Bożego pod przewodnictwem kapłana w celu sprawowania pamiątki Pańskiej. Stąd też obietnica Chrystusa doskonale odnosi się do tego lokalnego zgromadzenia Kościoła: «Gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich»".



Nigdzie w tej definicji nie znajdujemy słowa ofiara, którą w rzeczywistości jest Msza; ponadto rola kapłana sprowadza się do zwykłego przewodniczenia, a sama duchowa obecność Chrystusa jest wynikiem zgromadzenia się "ludu Bożego". W istocie to Luter stwierdził, że: "Msza nie jest ofiarą… nazwijcie to błogosławieństwem, Eucharystią, Stołem Pańskim, Wieczerzą Pańską, Pamiątką Pańską lub jakkolwiek chcecie, jeśli tylko nie skalacie jej mianem ofiary… Msza nie jest ofiarą. To nie jest akt składającego ofiarę kapłana".



Paweł VI pozuje z sześcioma luterańskimi teologami zasiadającymi w specjalnej komisji mającej zmienić Mszę



Paweł VI pozuje z sześcioma luterańskimi teologami zasiadającymi w specjalnej komisji mającej zmienić Mszę



Nikogo nie powinno dziwić, że protestanci uznali Novus Ordo Missae za akceptowalne i wielu luteranów, anglikanów i innych heretyckich sekt faktycznie zreformowało swoje obrzędy, aby dostosować się do tej nowej tak zwanej Mszy. W ten sposób zweryfikowane zostały przewidywania zawarte w Ottaviani Intervention:



"Status kapłana i ludu jest zafałszowany, a celebrans wydaje się być nikim więcej niż protestanckim pastorem… Poprzez serię dwuznaczności obsesyjnie kładzie się nacisk na «wieczerzę» i «pamiątkę» zamiast na bezkrwawe odnowienie Ofiary Kalwarii… Rzeczywista obecność Chrystusa nigdy nie jest wspomniana, a wiara w nią jest niejawnie odrzucana… [Nowa Msza] może w zupełności usatysfakcjonować najbardziej modernistycznych protestantów".



Jakże niezwykłe są podobieństwa między aberracjami liturgicznymi zainicjowanymi przez Marcina Lutra w Niemczech oraz Cranmera w Anglii a reformatorami liturgicznymi Vaticanum II!



Św. Alfons Liguori przepowiedział w swym dziele O godności i obowiązkach kapłańskich:



"…te wściekłe usiłowania szatana do zniesienia ofiary Mszy św. za pośrednictwem heretyków; są oni poprzednikami Antychrysta, który przede wszystkim będzie próbował znieść i w istocie zniesie tę świętą ofiarę, a to nastąpi wskutek grzechów ludzkich, według przepowiedni Daniela: «I dano mu moc przeciw ustawicznej ofierze» (Dan. 8, 12)".



W swojej książce Mistyczne Ciało Chrystusa i reorganizacja społeczeństwa ks. Denis Fahey przestrzegał:



"Cała przerażająca energia nienawiści Szatana jest szczególnie skierowana przeciwko Świętej Ofierze Mszy. Istnieje sprzymierzona z nim i ożywiana tą samą nienawiścią armia niewidzialnych satelitów tej samej natury. Wszystkie ich wysiłki nakierowane są na uniemożliwienie jej odprawiania poprzez eksterminację stanu kapłańskiego i ograniczanie działalności kapłańskiej. Jeśli Szatanowi nie uda się całkowicie zlikwidować jedynego dopuszczalnego aktu kultu, będzie on dążył do ograniczenia go do dusz i serc tak niewielu jednostek, jak to tylko możliwe".



Msza święta



Wielki jest nasz przywilej uczestniczenia w Świętej Ofierze Mszy w tych dniach apostazji. Tu, w seminarium i akademii Mater Dei nasi seminarzyści i studenci rozpoczynają dzień Mszą Świętą zanim udadzą się na swe zajęcia. Czy jest lepszy sposób na wypełnione łaskami przeżycie okresu Wielkiego Postu niż uczestniczenie w bezkrwawym odnowieniu Ofiary Kalwarii!



Z modlitwą i błogosławieństwem,

 

Bp Mark A. Pivarunas CMRI


"Adsum", March 2019.

Z czasopisma "Adsum", March 2019. (2)


Z języka angielskiego tłumaczył Mirosław Salawa

–––––––––––––––
Przypisy:
(1) Tytuł artykułu i początkowa ilustracja od red. Ultra montes.







7) S. Leonia, Niepokalanka, Czym jest Msza św. dla dusz naszych.



10) Abp Walenty Zubizarreta OCD, O modernizmie (De modernismo).