Święty Józef jest arcypotężnym świętym, który w hierarchii zbawionych nie ma sobie równych. Jest pierwszym w ich gronie po Najświętszej Maryi Pannie, swojej żonie, którą czci jako swoją Królową. O jego roli w dziejach zbawienia świadczy również fakt, że w Ewangelii informacja o tym, że nasz Pan Jezus Chrystus był postrzegany przez otoczenie jako syn św. Józefa, pojawia się po relacji o objawieniu się Trójcy Świętej podczas chrztu w Jordanie.
Opiekun Syna Bożego jest również patronem Kościoła Świętego, szczególnie potrzebnym w dzisiejszych czasach – nauczał x. Rafał Trytek ICR, który 11 maja 2025 roku sprawował Msze Święte w Krakowie i Wrocławiu. Do św. Józefa bezustannie powinniśmy się uciekać, warto przy tym kontemplować jego tytuły wymienione w litanii. Był on bowiem pierwszym powołanym do służenia Synowi Bożemu i Matce Bożej, człowiekiem doskonale zdanym na Wolę Bożą, zważywszy zatem na próby znoszone przez wiernych, może być nauczycielem życia duchowego, wsparciem w drodze do nieba, ratunkiem w chwilach rozpaczy i zwątpienia. Wybrani przez Boga muszą znosić najcięższe próby.
Miłujmy go jako codziennego towarzysza na tej drodze, kiedy modlimy się za siebie i swoje rodziny, za Kościół i za umierających – gdyż chwila śmierci decyduje o wieczności. Prośmy o łaskę nieskalanych intencyj, kiedy rozmyślamy o porządku Bożym i sensie naszego życia. W każdych okolicznościach prośmy o obronę przeciwko duchom piekielnym.
