
Abyśmy nie zapominali o doniosłości i
dobrodziejstwie Zwiastowania, Kościół podał skuteczny
środek. Każe po trzykroć dziennie dzwonić na
"Anioł Pański". Zwyczaj ten istnieje już
ponad 600 lat. Zapoczątkował go św. Bonawentura,
który w roku 1269 polecił, aby członkowie zakonu
franciszkańskiego biciem dzwonów zachęcali do
uczczenia tajemnicy Wcielenia Syna Bożego i do
trzykrotnego pozdrowienia Maryi. Papież Jan XXII
potwierdził w roku 1318 po raz pierwszy to
nabożeństwo, zaprowadzone najpierw w zachodniej
części Francji, i udzielił dziesięć dni odpustu tym,
którzyby je ze skruchą odprawiali. Po dziewięciu
latach zarządził ten sam papież, aby na odgłos
wieczornego dzwonu odmówić trzy "Zdrowaś
Maryjo". 42 lata później polecił pewien synod,
aby dzwoniono także o świcie i odmawiano trzy
"Ojcze nasz" i trzy "Zdrowaś
Maryjo". Zwycięstwo nad Turkami spowodowało, że
wzywa się także w południe na "Anioł
Pański". Turcy bowiem oblegali w r. 1456 już
cztery miesiące Białogród. Postanowili więc szturmem
wziąć miasto. Franciszkanin Kapistran, który był
duszą wojsk chrześcijańskich, wziął do ręki krzyż
i, wezwawszy pomocy Najświętszej Panny, zapalał
rycerzy do nowego bohaterstwa; odnieśli wspaniałe
zwycięstwo. Na stałą pamiątkę tegoż zarządził
papież Kalikst III (umarł r. 1458), aby w całym
świecie chrześcijańskim dzwoniono codziennie pomiędzy
godziną 2-gą a 3-cią (godzina odniesienia zwycięstwa)
na "Anioł Pański". Później przesunięto
odmawianie modlitwy na porę południową. Zwyczaj ten
wnet się bardzo rozpowszechnił, cieszył się opieką
papieży i otrzymał swoją dzisiejszą postać.
Przodkowie nasi bardzo gorliwie odmawiali tę modlitwę
na uwielbienie tajemnicy Wcielenia, a cześć swoją dla
niej objawiali tym, że przerywali nie tylko prywatne
prace, ale nawet publiczne zajęcia, aby chwil kilka
poświęcić skupieniu i modlitwie. I ty przerwij na
odgłos dzwonów twoją pracę i słuchaj, co ci
radośnie głoszą: Anioł Pański zwiastował Pannie
Maryi i poczęła z Ducha świętego!
Rok Boży w liturgii i
tradycji Kościoła świętego, Katowice 1931 r.