Po Swym Zmartwychwstaniu Chrystus ukazywał się uczniom, zaś
czterdziestego dnia na ich oczach wzniósł się do nieba z Góry Oliwnej.
Określenie "Wniebowstąpienie Pańskie" pochodzi z opisu, przekazanego przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich (Dz 1, 9-11). Ewangeliści piszą o tym fakcie niewiele. Mateusz w ogóle nie mówi o Wniebowstąpieniu, Marek wspomina lakonicznie: "Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba" (Dz 16, 19). Jan wzmiankuje w formie przepowiedni. Miejscem Wniebowstąpienia Jezusa była Góra Oliwna. Z tej góry, gdzie rozpoczęła się męka Chrystusa, wzięła początek także Jego chwała. Jezus
polecił Apostołom, aby nie odchodzili z Jerozolimy, lecz by oczekiwali
spełnienia obietnicy Zesłania Ducha Świętego (por. Dz 1, 4-5). Po
powrocie do Jerozolimy Apostołowie "trwali jednomyślnie na modlitwie
razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego" (Dz 1, 14). Czterdziestego dnia od uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego przeżywamy uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego (czwartek). Uroczystość Wniebowstąpienia łączył pierwotny Kościół z tajemnicą Zesłania Ducha Świętego na Apostołów. Dopiero od IV w. przyjęła się w całym Kościele osobna uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Uroczystość Wniebowstąpienia łączył pierwotny Kościół z tajemnicą
Zesłania Ducha Świętego na Apostołów. Historia liturgii zna tę
uroczystość dopiero od IV w. O tym święcie pisze Eteria w swoim
pamiętniku. Potwierdza je św. Augustyn (+ 430), gdy pisze: "Dzień
dzisiejszy świętują na całym świecie".
Św. Leon I Wielki (+ 461) poświęca tej tajemnicy dwa kazania.
Po błogosławionym Zmartwychwstaniu Pana
naszego Jezusa Chrystusa, którego wskrzesiła moc Boża dnia trzeciego
jako świątynię rozwaloną, dzisiaj najmilsi, upływa dzień czterdziesty,
przeznaczony najświętszym wyrokiem dla naszego pouczenia, aby widokiem
zmartwychwstałego ciała umocniła się wiara nasza... Zaiste wielka i
nieopisana była przyczyna szczęścia Apostołów, kiedy widzieli, jak na
oczach tłumu wstępowała natura rodzaju ludzkiego ponad wszystkie
stworzenia niebieskie, bijące godnością chóry aniołów, a nawet ponad
zastępy archaniołów się wznosząc i dochodząc do granic Bóstwa - bowiem
Syn Boży ją sobie poślubił. Dlatego wyniesienie Chrystusa jest
równocześnie i naszym także wyniesieniem: co bowiem pochodzi z Głowy,
spada i na ciało. Dzisiaj bowiem nie tylko zostaliśmy umocnieni w
posiadaniu nieba, lecz wznieśliśmy się wyżej dzięki łasce Chrystusa, niż
utraciliśmy przez zazdrość szatana. Jak bowiem zawzięty nieprzyjaciel
zrzucił nas z posiadłości niebieskich, tak nas jako braci swoich Syn
Boży społem po prawicy Ojca umieszcza.
Dni następujące po Wniebowstąpieniu Pańskim przygotowują wiernych na przyjęcie Ducha Świętego. Czytania liturgiczne w tym czasie zawierają opis obietnicy Zesłania Ducha Świętego, w kościołach odprawiana jest Nowenna do Ducha Świętego. Z ołtarza zabiera się figurę Chrystusa Zmartwychwstałego; pozostają natomiast paschał i krzyż z przewieszoną czerwoną stułą. Wniebowstąpienie jest dniem królewskiej intronizacji Chrystusa, tryumfem, jaki przygotowuje Swojemu Synowi Bóg Ojciec. Warto podkreślić, że Pan Jezus wstąpił do nieba nie sam, ale wziął ze
sobą wszystkie dusze świętych z otchłani. W czasie rozłąki z ciałem
przed swoim Zmartwychwstaniem odwiedził je w otchłani i zapowiedział im
rychłe wybawienie. Dzisiaj spełnia obietnicę i triumfalnie wprowadza je
do nieba. Ten dzień jest więc ważnym wydarzeniem dla całego rodzaju
ludzkiego. Miejsce zbuntowanych aniołów zajmują w niebie dusze ludzkie,
aby na końcu świata mogły wejść także do chwały ich uwielbione ciała. Na świętowane dziś wydarzenie używamy określenia "Wniebowstąpienie", gdyż Chrystus własną mocą wstąpił na niebiosa. Swoją Matkę natomiast, a kiedyś także nas wszystkich, Chrystus zabierze do nieba. Stąd mówimy o "wniebowzięciu".