Treść oświadczenia JE Ks. Abp Carlo Maria Vigano z dnia 23 lutego 2025:
“Dico vobis, quia si hi tacuerint,
lapides clamabunt (Luk 19, 40)
[Powiadam wam, iż jeśliby ci milczeli,
kamienie wołać będą.]
Podawane sprzeczne aktualizacje na temat stanu zdrowia Jerzego Marii Bergoglio rzucają niepokojące światło na sposób zarządzania wiadomościami Watykanu. Są tacy, którzy uważają, że „Papież już nie żyje” i że fakt ten jest ukrywany przed opinią publiczną. Jest oczywiste, że Watykan i głęboki kościół Bergogliański wpadają w panikę i zrobią wszystko, aby osiągnąć porozumienie kardynałów w sprawie wyboru kogoś, kto będzie kontynuował Bergogliańską rewolucję. Są tacy, którzy są bardzo zainteresowani ukryciem własnych zbrodni — wraz ze zbrodniami Bergoglio — podczas gdy w Stanach Zjednoczonych dochodzi do bezpośredniego starcia Konferencji Biskupów USA przeciwko administracji Trumpa, po skandalu dotyczącym funduszy Agencja Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), który ujawnił współudział Kościoła katolickiego w lukratywnym biznesie imigracyjnym.
Należy uniemożliwić, aby modernistyczna hierarchia doprowadziła do tego, że jej przedstawiciel był następcą Bergoglio czyli kolejnym uzurpatorem na tronie Piotra, „spadkobiercą” i kontynuatorem poprzednika. Dlatego też przed wbiciem ostatniego gwoździa w trumnę Bergoglio istotne jest i pilne rzucenie światła na jego uzurpację i okupację Kościoła katolickiego przez skorumpowaną i zdradziecką hierarchię, której jedynym celem jest zniszczenie Kościoła od wewnątrz.
Działalność mafii z Saint Gallen w połączeniu z ultrapostępową lewicą; bezkarność zbrodni Teodora McCarricka; rola McCarricka w Administracji Demokratów; wpływ McCarricka na nominacje biskupie dla jego „spadkobierców” — z których każdy jest homoseksualistą i człowiekiem skorumpowanym — wyznaczonych do obsadzenia kluczowych stanowisk kościelnych w USA i Watykanie; wkład McCarricka jako łącznika Bergoglio z chińskim reżimem komunistycznym w zawarcie Tajnego Porozumienia ze Stolicą Apostolską; rola jezuitów w promowaniu programu globalistycznego; notoryczne tuszowanie przez Bergoglio skandali seksualnych; utajnienie dokumentacji dotyczącej watykańskiej siatki korupcyjnej, dostarczonej Bergoglio przez emerytowanego papieża Benedykta XVI w kwietniu 2013 r., w związku z którym do dzisiaj nie podjęto żadnych działań; rola Bergoglio w zbrodni przeciwko ludzkości w związku z „pandemią Covid” i przymusem szczepionkowym; cyniczne wykorzystywanie nielegalnych imigrantów w celu zniszczenia tkanki społecznej Zachodu: wszystko to i wiele więcej potwierdza, że kościół Bergogliański jest nie tylko wspólnikiem wywrotowego planu Światowego Forum Ekonomicznego, ale także jego czołowym bohaterem. Wierni mają prawo poznać pełną prawdę o wszystkich tych wydarzeniach.
Po latach kłamstw, obłudy i milczenia należy uznać oszustwo Jerzego Marii Bergoglio i postawić go przed sądem, przywracając prawdę i sprawiedliwość, których domagają się ofiary jego represji, jego przerażających czynów i przyzwalania na zbrodnie jego protegowanych. Konieczne jest dochodzenie w sprawie jego poprzedniego życia i zbrodni, które popełnił w Argentynie (dlatego nigdy nie odwiedził jako „papież” swojego rodzinnego kraju) oraz ukrywanych wydarzeń, które potwierdzają, że Jerzy Maria Bergoglio był osobiście odpowiedzialny za wykorzystywanie seksualne młodych jezuitów, kiedy był mistrzem nowicjatu w Argentynie. Należy wyjaśnić, czy Tomas Ricardo Arizaga (znany jako Tomasito), który zmarł 20 lipca 2014 r. w wieku 11 lat, a następnie został pozbawiony zębów, poddany kremacji i pochowany w 2019 r. na dawnym cmentarzu niemieckim w Watykanie, rzeczywiście jest synem Bergoglio, jak słyszy się od dość dawna i jak wiele szczegółów za tym przemawia.
Międzynarodowy sojusz przestępczy zjednoczył siły wywrotowe, aby wyeliminować Benedykta XVI, zmuszając go do rezygnacji i zastępując emisariuszem globalizmu. Przyznał to sam kardynał Gotfryd Danneels, odnosząc się do mafii z Saint Gallen; McCarrick powtórzył to podczas przemówienia na Uniwersytecie Villanova 11 października 2013 r.; prezes i założyciel „Głosów postępu” — grupy nacisku, zajmującej się zmianami klimatycznymi, migracją i innymi kwestiami przebudzenia — zaplanował to, omawiając z Janem Podestą (przewodniczącym kampanii Hillary Clinton) w e–mailach opublikowanych przez Wikileaks.
„Wiosna Kościoła” wykorzystała Jerzego Marię Bergoglio, skorumpowaną i zwinną postać, podstępnie narzuconą Kościołowi katolickiemu jako „papieża”. Zwracamy się z prośbą do władz Stanów Zjednoczonych Ameryki i Argentyny o dostarczenie dokumentów i dowodów potwierdzających wyżej przedstawione fakty. To udowodni, że Jorge Maria Bergoglio nigdy nie był papieżem Kościoła katolickiego: wszystkie jego akty prawne i całe nauczania są nieważne i bezwartościowe, łącznie z nominacjami kardynałów, którzy wybiorą jego następcę.
Nadszedł teraz czas, aby stawić czoła prawdzie z odwagą, aby uwolnienie Kościoła katolickiego od wywrotowców, którzy okupowali go zbyt długo, aby go zniszczyć, mogło być całkowite i rzeczywiste, i aby wspólnicy tego oszustwa — którzy nadal przebywają w Watykanie i przeżyją Bergoglio — mogli zostać ujawnieni i postawieni przed sądem, zanim ich przestępcze działania zniszczą dowody popełnionych przez nich zbrodni.
+ Arcybiskup Carlo Maria Vigano “
OD REDAKCJI: Niestety z przykrością musimy stwierdzić iż czytając powyższe oświadczenie dochodzimy do wniosku iż dla Apb Vigano wrogiem jest obecny okupant Stolicy Piotrowej Jorge Bergoglio, natomiast jego poprzednik Joseph Ratzinger jest uznawany za Papieża Kościoła Katolickiego. Jest to niezrozumiałe z punktu widzenia logiki i teologii katolickiej.