Święty Ewaryst (żył około roku Pańskiego 112), papież, był z pochodzenia żydem z
Betlejem. Kształcił się w Grecji i tam za łaską Boga
poznał naukę Chrystusa. Z Grecji przeniósł się do
Rzymu, gdzie już istniała liczna gmina
chrześcijańska. Chociaż otoczona bałwochwalcami, w
prostocie ducha wiernie wyznawała wiarę Chrystusową.
Tutaj Ewaryst został przyjęty do stanu duchownego i
wyświęcony na kapłana, a gdy papież Anaklet
skończył śmiercią męczeńską, obrano Ewarysta jego
następcą. Miał przed sobą ciężkie zadanie, ciągle
bowiem wystawiony był na niebezpieczeństwo ze strony
pogan, którzy dyszeli nienawiścią przeciw
chrześcijanom. Oprócz tego musiał walczyć przeciw
kacerzom, z którymi ucierał się już święty Jan
Ewangelista. Liczba chrześcijan w Rzymie w porównaniu z
liczbą pogan była szczupła, ale mimo to nie było
części miasta, w której by sporo ich nie mieszkało.
Dlatego Ewaryst podzielił miasto na siedem parafialnych
okręgów i przeznaczył dla każdego z nich kapłana,
zobowiązując go do odbywania nabożeństwa i udzielania
sakramentów św. Każdemu z biskupów dodał po siedmiu
diakonów, którzy mieli im być pomocnymi w prawieniu
kazań i w pieczy nad ubogimi. Sam przyświecał dobrym
przykładem i dowodził swym życiem, że istotnie
zasługuje na miano Ewarysta, to jest najlepszego z
ludzi.
Tylko dziewięć lat rządził święty Ewaryst
Kościołem Chrystusowym, po czym tak jak jego poprzednik
poniósł śmierć męczeńską w roku 112. Ciało jego
złożone jest w Rzymie i spoczywa tuż obok ciała
świętego Piotra, księcia apostołów.
Nauka moralna
Święty Ewaryst położył niepożyte zasługi jako
organizator gminy chrześcijańskiej w pogańskim jeszcze
Rzymie. Trudne zaiste było jego zadanie, ustrzec tę z
początku nieliczną garstkę wyznawców Chrystusowych od
zgorszenia, zepsucia i moralnej zarazy, jaką szerzyli
podówczas poganie. Mimo to spełnił je tak świetnie,
że święty Ignacy poświadczył, że był prawdziwym
wzorem pasterza, dbającego o dobro swej trzody.
Modlitwa
Racz miłościwie wejrzeć, wszechmogący Boże, na
nędzę naszą, a że nas ciężar własnych grzechów
przygniata, niech nas wesprze miłościwe pośrednictwo
świętego Ewarysta, Męczennika Twojego i papieża.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w
Niebie i na ziemi. Amen.
Żywoty Świętych Pańskich
na wszystkie dni roku - Katowice/Mikołów 1937 r.