Najskutecziejszym sposobem otrzymania łaski, jest modlitwa. Proście a będzie wam dano,
powiedział Chrystus (Łuk. XI, 9), i sam nauczył nas jako modlić się
mamy: modlić się z wiarą, z nadzieją, z miłością, modlić się z pokorą, z
wytrwałością: kołaczcie a będzie wam otworzono; modlić się
jako dziécię do Ojca, z ufnością, z prostotą, z umiłowaniem woli Jego, z
umiłowaniem wszystkiéj dziatwy Jego, bliźnich naszych, a z upragnieniem
chwały Jego; tak modlić się, jako Chrystus nauczył nas, dając nam
modlitwę Ojcze nasz i t. d.
MODLITWA DO PANA JEZUSA
z rozpamiętywaniem męki świętéj.
Odkupicielu rodzaju ludzkiego, wierny i sprawiedliwy Synu Boga
żywego, Panie mój, Jezu Chryste, dla grzechów moich nie śmiem wołać ku
Tobie, żem Cię rozgniewał Pana mojego któremu wszystkie winy moje są
wiadome; i który gdybyś patrzał na przestępstwa moje, nie pomnąc na swe
miłosierdzie, zginęłaby w głębokości dusza moja.
O nie karz mię, Panie,
potępieniem, któryś mię odkupić raczył krwią swoją na krzyżu. Nie karz
mię wstydém wiecznym, ale wspomnij na on wstyd który cierpiałeś, kiedyś
na drzewie krzyża obnażon konał przed święta Matką Twoją. Nie karz mię
smutkiem wiecznym; lecz wspomnij ono zasmucenie, w którem na górze
Oliwnéj Ojca Swego Przedwiecznego wzywałeś. Przez Twój ciężki smutek,
najsłodszy Panie, jakiś cierpiał gdyś wszystką swą mękę widział którąś
nazajutrz miał ponieść, niewinny Baranku, dla wykupienia rodu ludzkiego,
racz zgładzić grzechy moje: jako Panie rzekłeś, iż nie chcesz śmierci
grzeszników, tylko ich odmiany i naprawy. Wierzę, Boże mój wszechmogący,
iż mię raczysz od miłosierdzia swego nie odrzucić iż mię żałującego i
łaknącego Twego przebłagania, przyjmiesz do łaski Twój boskiéj: jakoś
przyjął syna mornotrawnego i grzesznicę Maryę Magdalenę. Ty wiesz, Ojcze
mój najlepszy, jak się masz nademną zlitować; mając przeto zupełne w
Tobie ufanie i nadzieję bez granic, proszę Cię i błagam całą mocą duszy
mojéj! przez ono w Ogrojcu Judasza zdradzenie i przez haniebne pojmanie
Cię przez niewiernych Żydów, przez okrutne i nielitościwe, przez rzekę
Cedron prowadzenie i o kamień zranienie, po którém przywiedzion byłeś do
Annasza, a tameś policzek wziął niewinnie; potemeś wiedzion do
Kaifasza, tam naigrawan i okrutnie poszyjkowan; znowu prowadzony do
Piłata, gdzie Twe najszlachetniejsze ciało było zbite i łańcuchem
obciążone; proszę Cię przez ono fałszywe świadectwo przeciw Tobie,
nielitościwe prowadzenie do Heroda i w białą szatę na pośmiech
przyobleczenie; przez sromotne do Piłata znowu odesłanie, złośliwe
odzienia zdarcie i u słupa nago okrutne biczowanie i cierniową koroną
uwieńczenie, przez Twe pokorne na ratuszu stanie i niewinne na śmierć
osądzenie; przez krzyża niesienie i pod krzyżem upadanie; przez okrutne
przybicie rąk i nóg Twoich na krzyżu i niemiłosierne z krzyżem
podnoszenie, i rozpustne z Ciebie naśmiewanie się, i podawania Ci żółci z
octem; przez siedm słów Twych najświętszych i polecenie Bogu Ojcu Ducha
Twojego; przez wielkie miłosierdzie Twe okazane łotrowi; przez
niewypowiedzianą żałość Matki Twojéj pod krzyżem stojącéj; przez Twe
najświętsze skonanie, przebicie boku i serca Twego i ciała Twojego w
grób położenie; przez Twoje chwalebne Zmartwychwstanie, cudowne
Wniebowstąpienie, Ducha Ś. zesłanie i Matki Twéj Panny Najświętszéj,
radosne Wniebowzięcie; przez niezmierną chwałę, którą masz w królestwie
niebieskiém, gdzie Aniołowie przed Majestatem Twym upadając, śpiewają:
Święty, Święty, Święty Pan Bóg Zastępów, pełne jest Niebo i Ziemia
wielmożności chwały Jego: racz najmiłosierniejszy Panie wysłuchać mię w
modlitwach i prośbach moich, O Boże! o Adonai! Panie wszechmocny,
wielki, łaski pełen, zmiłuj się nademną. A jakoś Faraona z ludem jego w
morzu Czerwoném pogrążył i zatopił; racz pokonać wszystkich
nieprzyjaciół Krzyża świętego, Wiary świętéj katolickiéj, i zbawienia
naszego; a jakoś cudownie lud Izraelski mocą prawicy Twéj z Egiptu
wyprowadził i przez czterdzieści lat na puszczy karmił i opatrywał: tak i
nas teraz, sługi Twe, ze wszelkiego nieszczęścia, uciśnienia i ze
wszelkiego złego wyrwij i wynieś. Proszę Cię, wszechmocny Boże, o
grzechów odpuszczenie, o skruchę, o żal i poprawę, o wiarę, cierpliwość i
w dobrych uczynkach pomnożenie, o zmiłowanie się nad duszami w
czyscowych mękach zatrzymanymi. Bo ktoż mię inny ma pocieszyć, i któż
jest któryby mi co dobrego uczynił, jedno Ty Panie Boże mój. Nie
opuszczaj mię, Nadziejo moja, twierdzo i ucieczko moja. O najłaskawszy,
najmożniejszy Panie, Jezu Chryste, proszę Twojéj łaski i opieki, proszę
Twojego wsparcia przez Trójcę Najświętszą, przez przyczynę Matki Twéj,
błogosławionéj Maryi Panny, przez zasługi wszystkich Twych świętych.
Amen.
LITANIJA O MĘCE PAŃSKIÉJ.
Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Chryste usłysz nas! Chryste wysłuchaj nas!
Ojcze z Nieba Boże! zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże! zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże! zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże! zmiłuj się nad nami.
Jezu, w Ogrojcu się modlący!
Jezu, krwawy pot wylewający,
Jezu, na twarz upadający,
Jezu, smętny do śmierci,
Jezu, pocałowaniem od zdrajcy wydany,
Jezu, pojmany i związany,
Jezu, do Annasza prowadzony,
Jezu, do Kaifasza odesłany,
Jezu, w policzek uderzony,
Jezu, po trzykroć od Piotra zaprzany,
Jezu, chustką na oczach zasłoniony,
Jezu, od żołnierzy naigrawany,
Jezu, do ciemnego więzienia wrzucony,
Jezu, noc całą w mękach ciężkich i więzach zostający,
Jezu, przed Piłatem niesłusznie oskarżony,
Jezu, Herodowi odesłany i tam wyśmiany,
Jezu, za gorszego od Barrabasza miany,
Jezu, okrutnie biczowany,
Jezu, cierniem ukoronowany,
Jezu, od żołnierzy oplwany,
Jezu, na śmierć krzyżową osądzony,
Jezu, krzyż ciężki dźwigający,
Jezu, do krzyża gwoźdźmi przybity,
Jezu, na krzyżu między łotrami wiszący,
Jezu, octem i żółcią napawany,
Jezu, bluźnierstwem i zelżywością urągany,
Jezu, za krzyżujących Cię modlący się,
Jezu, łotrowi Raj obiecujący,
Jezu, Matkę swą Janowi Świętemu polecający,
Jezu, do Ojca o ratunek wołający,
Jezu, duszę w Boga Ręce Ojca oddający,
Jezu, konający i za nas umierający,
Jezu, włócznią po śmierci przebity,
Jezu, z krzyża złożony i pogrzebiony,
Bądź nam miłościw, przepuść nam Panie!
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas Panie!
Od potępienia wiecznego, wybaw nas Panie!
Od wszystkiego złego, wybaw nas Panie!
Przez ciężką Mękę Twoję, wybaw nas Panie!
Przez śmierć i Krew Najświętszą Twoją, wybaw nas Panie!
Przez miłość którąś nas ukochał, wybaw nas, Panie!
Przez boleść Matki Twéj, pod krzyżem stojącéj, wybaw nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
V. Ciemności stały się, gdy ukrzyżowali Jezusa Żydzi, a około godziny dziewiątéj zawołał Jezus głosem wielkim: Boże mój! czemuś mnie opuścił?
R. Wołając Jezus głosem wielkim: Ojcze! w ręce Twoje polecam ducha mego.
Módlmy się. Wejrzyj, prosimy Cię Panie, na lud Twój, za
który Jezus Chrystus nie wzbraniał się poddać w ręce grzeszników i
śmierć podjąć krzyżową, który z Tobą i Duchem Świętym żyje i króluje na
wieki. Amen.
MODLITWA
Do Pana Jezusa cierpiącego.
Panie Jezu Chryste, niewinna ofiaro Baranka bez zmazy, któryś krwią
Twoją zgładził grzechy ludzkie, zgładźze i moje nieprawości i winy, a
niedopuszczaj, aby dusza moja tak drogą ceną odkupiona, zginęła tak
marnie. Nie jestem godzien dla grzechów moich, tylko, aby się ziemia
podemną zapadła, abym głębiéj piekła gorzał na wieki; aleś Ty mię krwią
Twoją świętą odkupił, śmiercią od potępienia wybawił: nawróćże mnie do
siebie Zbawicielu mój, zmiłuj się nad grzeszną duszą moją. Zachowaj mnie
od nagłéj śmierci i dozwól, abym przed skonaniem posiłkiem Twoim na
drogę wieczności wzmocniony, stał się uczestnikiem zbawienia wiecznego.
Amen.
Jezu, opuszczony od wszystkich, smutny, konający i powolny woli Ojca
Twojego; spraw, abym z równém poddaniem się woli Nieba, wszystkie
zmartwienia przyjmować umiał. Jezu spotwarzony, zelżony, naucz mnie
znosić cierpliwie niesłuszne posądzania i potwarze ludzkie, Jezu
ubiczowany, cierniem okropnie raniony, krwią zbroczony dla miłości
mojéj, dopomoż wycierpieć bez szemrania wszystkie przykrości, trudy,
bole i choroby życia tego. Jezu, przez miłość dla mnie wystawiony na
okrutne biczowanie, naucz mnie znosić cierpliwie wszelkie krzywdy i
prześladowania. Jezu, wydany w ręce katów i skazany na hańbiącą karę
krzyża; spraw, abym wszystko mężnie znosił dla zbawienia. Jezu,
dźwigający krzyż srogi, pozwól, niechaj ciężar mojego życia z Twoim
połączę i dodaj mi łaski dźwigania go podobnież. Jezu, na krzyżu
wzniesiony, przyciągnij mię grzesznika niegodnego do siebie! Umarłeś dla
mnie, spraw, abym żył obumarłszy dla świata i próżności jego, abym
Tobie jednemu się poświęcił i Twoich przykazań z pilnością strzegł.
Amen.
Za: GŁOS DUSZY. ZBIÓR NABOŻEŃSTWA KATOLICKIEGO, mieszczący w
sobie: Kilka sposobów słuchania Mszy S. Nabożeństwo na Wielki Tydzień,
Nabożeństwo do Trójcy Przenajświętszéj, do Najświętszéj Maryi Panny, do
Świętych Aniołów Bożych, Nowennę o śmierć szczęśliwą, Modlitwy na
główniejsze uroczystóści roczne, oraz Pieśni kościelne. Wydanie nowe poprawne i pomnożone. Nakładem księgarni pod firmą Józefa Zawadzkiego w Wilmie. Naumburg. 1868. Str. 5, 506-512.
REIMPRIMATUR.
2. Datum Petropoli, Octobris die 1867 an.
† Josephus Maximilianus Staniewski, Episcopus, m. pr.
N. 1101.
Od Redakcji Portalu Legitymistycznego: Zachowana została oryginalna pisownia.