STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

piątek, 10 kwietnia 2020

Modlitwy do Pana Jezusa Głos duszy. Zbiór nabożeństwa katolickiego



        Najskutecziejszym sposobem otrzymania łaski, jest modlitwa. Proście a będzie wam dano, powiedział Chrystus (Łuk. XI, 9), i sam nauczył nas jako modlić się mamy: modlić się z wiarą, z nadzieją, z miłością, modlić się z pokorą, z wytrwałością: kołaczcie a będzie wam otworzono; modlić się jako dziécię do Ojca, z ufnością, z prostotą, z umiłowaniem woli Jego, z umiłowaniem wszystkiéj dziatwy Jego, bliźnich naszych, a z upragnieniem chwały Jego; tak modlić się, jako Chrystus nauczył nas, dając nam modlitwę Ojcze nasz i t. d.

MODLITWA DO PANA JEZUSA

z rozpamiętywaniem męki świętéj.

Odkupicielu rodzaju ludzkiego, wierny i sprawiedliwy Synu Boga żywego, Panie mój, Jezu Chryste, dla grzechów moich nie śmiem wołać ku Tobie, żem Cię rozgniewał Pana mojego któremu wszystkie winy moje są wiadome; i który gdybyś patrzał na przestępstwa moje, nie pomnąc na swe miłosierdzie, zginęłaby w głębokości dusza moja. 

O nie karz mię, Panie, potępieniem, któryś mię odkupić raczył krwią swoją na krzyżu. Nie karz mię wstydém wiecznym, ale wspomnij na on wstyd który cierpiałeś, kiedyś na drzewie krzyża obnażon konał przed święta Matką Twoją. Nie karz mię smutkiem wiecznym; lecz wspomnij ono zasmucenie, w którem na górze Oliwnéj Ojca Swego Przedwiecznego wzywałeś. Przez Twój ciężki smutek, najsłodszy Panie, jakiś cierpiał gdyś wszystką swą mękę widział którąś nazajutrz miał ponieść, niewinny Baranku, dla wykupienia rodu ludzkiego, racz zgładzić grzechy moje: jako Panie rzekłeś, iż nie chcesz śmierci grzeszników, tylko ich odmiany i naprawy. Wierzę, Boże mój wszechmogący, iż mię raczysz od miłosierdzia swego nie odrzucić iż mię żałującego i łaknącego Twego przebłagania, przyjmiesz do łaski Twój boskiéj: jakoś przyjął syna mornotrawnego i grzesznicę Maryę Magdalenę. Ty wiesz, Ojcze mój najlepszy, jak się masz nademną zlitować; mając przeto zupełne w Tobie ufanie i nadzieję bez granic, proszę Cię i błagam całą mocą duszy mojéj! przez ono w Ogrojcu Judasza zdradzenie i przez haniebne pojmanie Cię przez niewiernych Żydów, przez okrutne i nielitościwe, przez rzekę Cedron prowadzenie i o kamień zranienie, po którém przywiedzion byłeś do Annasza, a tameś policzek wziął niewinnie; potemeś wiedzion do Kaifasza, tam naigrawan i okrutnie poszyjkowan; znowu prowadzony do Piłata, gdzie Twe najszlachetniejsze ciało było zbite i łańcuchem obciążone; proszę Cię przez ono fałszywe świadectwo przeciw Tobie, nielitościwe prowadzenie do Heroda i w białą szatę na pośmiech przyobleczenie; przez sromotne do Piłata znowu odesłanie, złośliwe odzienia zdarcie i u słupa nago okrutne biczowanie i cierniową koroną uwieńczenie, przez Twe pokorne na ratuszu stanie i niewinne na śmierć osądzenie; przez krzyża niesienie i pod krzyżem upadanie; przez okrutne przybicie rąk i nóg Twoich na krzyżu i niemiłosierne z krzyżem podnoszenie, i rozpustne z Ciebie naśmiewanie się, i podawania Ci żółci z octem; przez siedm słów Twych najświętszych i polecenie Bogu Ojcu Ducha Twojego; przez wielkie miłosierdzie Twe okazane łotrowi; przez niewypowiedzianą żałość Matki Twojéj pod krzyżem stojącéj; przez Twe najświętsze skonanie, przebicie boku i serca Twego i ciała Twojego w grób położenie; przez Twoje chwalebne Zmartwychwstanie, cudowne Wniebowstąpienie, Ducha Ś. zesłanie i Matki Twéj Panny Najświętszéj, radosne Wniebowzięcie; przez niezmierną chwałę, którą masz w królestwie niebieskiém, gdzie Aniołowie przed Majestatem Twym upadając, śpiewają: Święty, Święty, Święty Pan Bóg Zastępów, pełne jest Niebo i Ziemia wielmożności chwały Jego: racz najmiłosierniejszy Panie wysłuchać mię w modlitwach i prośbach moich, O Boże! o Adonai! Panie wszechmocny, wielki, łaski pełen, zmiłuj się nademną. A jakoś Faraona z ludem jego w morzu Czerwoném pogrążył i zatopił; racz pokonać wszystkich nieprzyjaciół Krzyża świętego, Wiary świętéj katolickiéj, i zbawienia naszego; a jakoś cudownie lud Izraelski mocą prawicy Twéj z Egiptu wyprowadził i przez czterdzieści lat na puszczy karmił i opatrywał: tak i nas teraz, sługi Twe, ze wszelkiego nieszczęścia, uciśnienia i ze wszelkiego złego wyrwij i wynieś. Proszę Cię, wszechmocny Boże, o grzechów odpuszczenie, o skruchę, o żal i poprawę, o wiarę, cierpliwość i w dobrych uczynkach pomnożenie, o zmiłowanie się nad duszami w czyscowych mękach zatrzymanymi. Bo ktoż mię inny ma pocieszyć, i któż jest któryby mi co dobrego uczynił, jedno Ty Panie Boże mój. Nie opuszczaj mię, Nadziejo moja, twierdzo i ucieczko moja. O najłaskawszy, najmożniejszy Panie, Jezu Chryste, proszę Twojéj łaski i opieki, proszę Twojego wsparcia przez Trójcę Najświętszą, przez przyczynę Matki Twéj, błogosławionéj Maryi Panny, przez zasługi wszystkich Twych świętych. Amen.

LITANIJA O MĘCE PAŃSKIÉJ.

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Chryste usłysz nas! Chryste wysłuchaj nas!
Ojcze z Nieba Boże! zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże! zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże! zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże! zmiłuj się nad nami.
Jezu, w Ogrojcu się modlący!
Jezu, krwawy pot wylewający,
Jezu, na twarz upadający,
Jezu, smętny do śmierci,
Jezu, pocałowaniem od zdrajcy wydany,
Jezu, pojmany i związany,
Jezu, do Annasza prowadzony,
Jezu, do Kaifasza odesłany,
Jezu, w policzek uderzony,
Jezu, po trzykroć od Piotra zaprzany,
Jezu, chustką na oczach zasłoniony,
Jezu, od żołnierzy naigrawany,
Jezu, do ciemnego więzienia wrzucony,
Jezu, noc całą w mękach ciężkich i więzach zostający,
Jezu, przed Piłatem niesłusznie oskarżony,
Jezu, Herodowi odesłany i tam wyśmiany,
Jezu, za gorszego od Barrabasza miany,
Jezu, okrutnie biczowany,
Jezu, cierniem ukoronowany,
Jezu, od żołnierzy oplwany,
Jezu, na śmierć krzyżową osądzony,
Jezu, krzyż ciężki dźwigający,
Jezu, do krzyża gwoźdźmi przybity,
Jezu, na krzyżu między łotrami wiszący,
Jezu, octem i żółcią napawany,
Jezu, bluźnierstwem i zelżywością urągany,
Jezu, za krzyżujących Cię modlący się,
Jezu, łotrowi Raj obiecujący,
Jezu, Matkę swą Janowi Świętemu polecający,
Jezu, do Ojca o ratunek wołający,
Jezu, duszę w Boga Ręce Ojca oddający,
Jezu, konający i za nas umierający,
Jezu, włócznią po śmierci przebity,
Jezu, z krzyża złożony i pogrzebiony,
Bądź nam miłościw, przepuść nam Panie!
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas Panie!
Od potępienia wiecznego, wybaw nas Panie!
Od wszystkiego złego, wybaw nas Panie!
Przez ciężką Mękę Twoję, wybaw nas Panie!
Przez śmierć i Krew Najświętszą Twoją, wybaw nas Panie!
Przez miłość którąś nas ukochał, wybaw nas, Panie!
Przez boleść Matki Twéj, pod krzyżem stojącéj, wybaw nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

V. Ciemności stały się, gdy ukrzyżowali Jezusa Żydzi, a około godziny dziewiątéj zawołał Jezus głosem wielkim: Boże mój! czemuś mnie opuścił?

R. Wołając Jezus głosem wielkim: Ojcze! w ręce Twoje polecam ducha mego.

Módlmy się. Wejrzyj, prosimy Cię Panie, na lud Twój, za który Jezus Chrystus nie wzbraniał się poddać w ręce grzeszników i śmierć podjąć krzyżową, który z Tobą i Duchem Świętym żyje i króluje na wieki. Amen.

MODLITWA

Do Pana Jezusa cierpiącego.

Panie Jezu Chryste, niewinna ofiaro Baranka bez zmazy, któryś krwią Twoją zgładził grzechy ludzkie, zgładźze i moje nieprawości i winy, a niedopuszczaj, aby dusza moja tak drogą ceną odkupiona, zginęła tak marnie. Nie jestem godzien dla grzechów moich, tylko, aby się ziemia podemną zapadła, abym głębiéj piekła gorzał na wieki; aleś Ty mię krwią Twoją świętą odkupił, śmiercią od potępienia wybawił: nawróćże mnie do siebie Zbawicielu mój, zmiłuj się nad grzeszną duszą moją. Zachowaj mnie od nagłéj śmierci i dozwól, abym przed skonaniem posiłkiem Twoim na drogę wieczności wzmocniony, stał się uczestnikiem zbawienia wiecznego. Amen.

Jezu, opuszczony od wszystkich, smutny, konający i powolny woli Ojca Twojego; spraw, abym z równém poddaniem się woli Nieba, wszystkie zmartwienia przyjmować umiał. Jezu spotwarzony, zelżony, naucz mnie znosić cierpliwie niesłuszne posądzania i potwarze ludzkie, Jezu ubiczowany, cierniem okropnie raniony, krwią zbroczony dla miłości mojéj, dopomoż wycierpieć bez szemrania wszystkie przykrości, trudy, bole i choroby życia tego. Jezu, przez miłość dla mnie wystawiony na okrutne biczowanie, naucz mnie znosić cierpliwie wszelkie krzywdy i prześladowania. Jezu, wydany w ręce katów i skazany na hańbiącą karę krzyża; spraw, abym wszystko mężnie znosił dla zbawienia. Jezu, dźwigający krzyż srogi, pozwól, niechaj ciężar mojego życia z Twoim połączę i dodaj mi łaski dźwigania go podobnież. Jezu, na krzyżu wzniesiony, przyciągnij mię grzesznika niegodnego do siebie! Umarłeś dla mnie, spraw, abym żył obumarłszy dla świata i próżności jego, abym Tobie jednemu się poświęcił i Twoich przykazań z pilnością strzegł. Amen.

Za: GŁOS DUSZY. ZBIÓR NABOŻEŃSTWA KATOLICKIEGO, mieszczący w sobie: Kilka sposobów słuchania Mszy S. Nabożeństwo na Wielki Tydzień, Nabożeństwo do Trójcy Przenajświętszéj, do Najświętszéj Maryi Panny, do Świętych Aniołów Bożych, Nowennę o śmierć szczęśliwą, Modlitwy na główniejsze uroczystóści roczne, oraz Pieśni kościelne. Wydanie nowe poprawne i pomnożone. Nakładem księgarni pod firmą Józefa Zawadzkiego w Wilmie. Naumburg. 1868. Str. 5, 506-512.

REIMPRIMATUR.

2. Datum Petropoli, Octobris die 1867 an.
† Josephus Maximilianus Staniewski, Episcopus, m. pr.
N. 1101.

Od Redakcji Portalu Legitymistycznego: Zachowana została oryginalna pisownia.