STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

piątek, 26 kwietnia 2013

Guerard des Lauriers: Boża Iskra - część VII

W latach pięćdziesiątych ojciec Gerard bierze udział w walce z neomodernizmem. W swych licznych pismach o teologii łaski wyraźnie wyróżnia porządek naturalny i porządek nadprzyrodzony. Co jest oczywiście sprzeczne z tendencjami nowej teologii.  W kwestii kosmologii ewolucyjnej jest jednym z głównym przeciwników Teilhard’a de Chardin. Te polemiki doprowadzają do potępienia neomodernizmu przez Piusa XII w encyklice "Humani Generis" (1950). 


Ojciec des Lauriers jest również wybitnym mariologiem. Z tego powodu uczestniczy w pracach poprzedzających ogłoszenie Dogmatu o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny. Poza tym jest jednym z głównych teologów, którzy wspierają zamiar Piusa XII, mianowicie, zdefiniowanie maryjnych dogmatów o Współpośredniczce i Współodkupicielce.

Progresiści, którym nie udało się zapobiec ogłoszeniu dogmatu o Wniebowzięciu, doprowadzają do opóźnienia prac nad kolejnymi dwoma.

Wprowadzenie święta Najświętszej Maryi Królowej w 1954 roku, które w planach Piusa XII miało służyć jako swoiste preludium do proklamacji dwóch kolejnych dogmatów, ma miejsce w czasie, w którym Gerard już wie, że progresiści będą walczyć z katolicką mariologią.

Rola jaką odgrywał ojciec des Lauriers w latach pięćdziesiątych, pozwala nam zrozumieć dlaczego Pius XII zaproponował mu kardynalską purpurę, ale dobrze poinformowane źródła potwierdzają, że generał de Gaulle stanowczo się temu sprzeciwił.

W 1951 roku, msgr Antonio Piolantii, rektor Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego, proponuje ojcowi des Lauriers, aby przybył do Rzymu i rozpoczął pracę na Uniwersytecie Laterańskim.

Za:  http://semperfidelisetparatus.blogspot.com