STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

sobota, 14 kwietnia 2018

Odpowiedź Redaktora Naczelnego "Katolika" na komunikat Stowarzyszenia im. Ks. Zygmunta Goliana ws. pewnych aktywistów katolickich


Ks. Zygmunt Golian1
       W dniu wczorajszym na stronie Stowarzyszenia im. Ks. Zygmunta Goliana (https://myslkatolicka.org/2018/04/13/kom-skg1/#more-924) ukazał się komunikat dotyczący mojej osoby i działalności religijnej oraz politycznej, jaką prowadzę. Autorzy tekstu poświęcili sporo czasu i sił na przygotowanie warstwy dowodowej (np. skany stron internetowych z przestrzeni kilku lat), aby próbować udowodnić swoim czytelnikom, jakim to wielkim szkodnikiem dla sprawy Kościoła i państwa jest moja skromna osoba. 

Szczególne podziękowania należą się Panu Paczuskiemu za nieoceniony wkład w powstanie omawianego artykułu. 

Jako że artykuł porusza kwestię nie tylko mojej osoby i działalności, ale też mojego redakcyjnego kolegi zmuszony jestem zaznaczyć, iż odpowiem tylko w swoim imieniu, gdyż adwokatem niczyim nie jestem.

Artykuł dość długi w treści trudno uznać za materiał kłamliwy, aczkolwiek nie do końca w omawianych sprawach mogę się z Redakcją "Myśli Katolickiej" zgodzić. Wiele spraw poruszonych z punktu widzenia odbiorcy niebezpośrednio zaangażowanego w temat mogło wyglądać tak, jak opisane jest w artykule. Pełna zgoda. Ale pewnych rzeczy nie można ujawnić publicznie, a one to miały decydujący wpływ na rozwój pewnych wydarzeń w artykule opisanych (np. sprawa Księdza Walerego czy ks. Sławomira albo też pielgrzymki do Rzymu). 

Podsumowując: 
Ruch Christus Rex jest organizacją katolicką o charakterze monarchistyczno-narodowym (patrz: przedwojenna działalność Leszka Gembarzewskiego), a strona "Katolik - Głos Katolickiej Tradycji" jest stroną rzymskich katolików przekonanych o wakacie Stolicy Apostolskiej (Teza z Cassiciacum).

Redaktor Naczelny 
Tomasz Jazłowski