STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

czwartek, 28 lutego 2013

Pamięci Biskupa Guérarda des Lauriers OP

     Mija dziś 25 lat od śmierci niezłomnego obrońcy wiary katolickiej biskupa Michała Ludwika Guérarda des Lauriers. Zapewne nawet w gronie czytelników Młota nie jest on postacią znaną, a przynajmniej, na tyle znaną, na ile na to zasługuje. Nadróbmy tę nieprawidłowość !

Guérard des Lauriers urodził się w środkowej Francji, nieopodal Paryża, 25 października AD 1898 r. Po błyskotliwie zdanej maturze trafił do wojska na końcówkę I-szej wojny światowej, poczem studjował matematykę. W 1926 r. wstąpił do nowicjatu dominikańskiego, zaś pięć lat później przyjął święcenia kapłańskie. Kolejno uzyskał stopnie naukowe z teologji, filozofji i matematyki. Był profesorem filozofji, najprzód na dominikańskiej uczelni we Francji, a za pontyfikatu Piusa XII w Rzymie, w Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu (Angelicum) oraz na Uniwersytecie Laterańskim. Był spowiednikiem i doradcą tego wielkiego Papieża, opracowując dlań całe teologiczne uzasadnienie dogmatu o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny (1950). Ojciec Guérard przygotował też podwaliny do ogłoszenia dogmatu o Wszechpośrednictwie łask NMP, który nie został ogłoszony, z uwagi na postawę następców Piusa XII, przedkładających relacje akukumeniczne "z braćmi odłączonymi" ponad oddawanie czci Matce Bożej.



W czasie Soboru Watykańskiego II doradzał grupie konserwatywnych ojców soborowych skupionych w Coetus Internationalis Patrum. Jest głównym autorem treści Krótkiej analizy krytycznej Novus Ordo Missae, którą ostatecznie sygnowali kardynałowie Ottaviani i Bacci. AD 1970 został usunięty przez Montiniego z profesur w rzymskich katedrach teologicznych, poczem nauczał w seminarjum Bractwa św. Piusa X w Écône. Ojciec Guérard des Lauriers OP opierając się na pismach wybitnych teologów wywodzących się głównie ze szkoły dominikańskiej sformułował hipotezę sedeprywacjonistyczną, zakładającą iż Paweł VI popadając w herezje posoborowe utracił jurysdykcję nad Kościołem Powszechnym. Rozróżnienie między papieżem materjalnym - zajmującym tron papieski i mającym władzę administracyjną - a papieżem formalnym - posiadającym władzę Kluczy Św. Piotra odróżnia sedeprywacjonizm od sedewakantyzmu, a więc koncepcji zakładającej trwałą utratę urzędu przez papieża heretyka. Guerardiański papież materjalny może natomiast nawrócić się i wtedy uzyskuje pełnię władzy papieskiej.

Podważanie papiestwa Pawła VI oraz ważności posoborowych rytów sakramentów nie zostało zaakceptowane przez Bractwo św. Piusa X. W związku z różnicą zdań AD 1977 arcybiskup Lefebvre podziękował o. Guérardowi za współpracę, zaś gdy nastał Jan Paweł II - złagodził kurs względem Kościoła Posoborowego.

Nie mając pewności co do dalszej postawy Piusowców, dla zapewnienia sukcesji apostolskiej pośród łacinników, o. Guérard des Lauriers OP przyjął sakrę biskupią 7 maja 1981 z rąk sedewakantysty katolickiego biskupa Piotra Marcina Ngô Đình Thụca. W odpowiedzi na to Kongregacja Nauki Wiary działając na podstawie Kodeksu Prawa Kanonicznego 1917 orzekła karę ekskomuniki na biskupów uczestniczących w ceremonji, udzielających i przyjmujących święcenia. Warto tu wspomnieć, że Kodeks Prawa Kanonicznego ogłoszony przez Jana Pawła II AD 1983, który wszedł w życie z dniem 27 listopada tamtego roku, zmienił kary kościelne za święcenia biskupie dokonywane bez mandatu papieskiego, m.in. "umożliwiając" ich dokonanie w stanie bojaźni spowodowanej wyższą koniecznością. Pod reżymem KPK 1917 "nielegalne" święcenia biskupie odbyć się nie mogły: katolicy mogli albo podążać za hierarchją posoborową albo w pełni wypowiedzieć jej posłuszeństwo.

Biskup Michał Ludwik Guérard des Lauriers OP zmarł w wieku 90 lat. Dziś jego myśl kontynuują na różny sposób rozmaite wspólnoty tradycjonalistyczne. Część z nich tak jak włoski Instytut Matki Bożej Dobrej Rady, Xiądz Biskup Donald Sanborn czy Xiądz Rafał Trytek pozostają przy hipotezie odmawiającej papiestwa formalnego Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI. Inni przeszli pod auspicje Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, np. Bractwo Świętego Wincentego Ferrerjusza kierowane przez o. Ludwika Marię de Blignièresa czy rozmaici byli i obecni współpracownicy Instytutów Chrystusa Króla (np. X. Bernard Lucien, którego jeden ze słabszych tekstów wydrukowało ostatnio Christianitas) i - w mniejszym stopniu - Dobrego Pasterza. Wreszcie, również pewna część kapłanów Bractwa świętego Piusa X prywatnie skłania się ku hipotezie sedeprywacjonistycznej. I ja uważam ją za najlepsze, modelowe wyjaśnienie współczesnego kryzysu Kościoła katolickiego. Nie wykluczam, iż w przyszłości któryś z papieży skorzysta z niej, by uporządkować bałagan czasów P6 i JP2. Niezależnie od tego, dziś, w 25tą rocznicę śmierci Biskupa, pomódlmy się za Jego duszę i złóżmy hołd temu wielkiemu intelektualiście, prawdziwemu młotowi na posoborowie.

Za:  http://przedsoborowy.blogspot.com/2013/02/pamieci-biskupa-guerarda-des-lauriers-op.html