Cnota wiary to nie tylko sam akt jednorazowy
wierzenia, ale mocne i trwałe nastawienie człowieka, które sprawia, że
ma on skłonność niewzruszoną uznawać za prawdę to, co Bóg objawił, a
Kościół do wierzenia podaje.
Ta właśnie wiara, to nastawienie jest jednym z
największych skarbów, jakie człowiek posiada. Są wprawdzie tacy, którzy
mówią, że się bez wiary obchodzą: ale pomyślcie tylko, jak dalece ich
życie pozbawione jest sensu i jak okropnie smutne musi się stać z
chwilą, gdy przyjdzie nieszczęście, cierpienie, choroba, poniewierka.
Nie tylko to: tym ludziom brakuje do czynu, do życia i do poświęcenia
największej siły ludzkiej – wiary. Nie mamy czego im zazdrościć,
przeciwnie, trzeba być ślepym, aby wiarę, którą dał nam Bóg, lekceważyć i
nie bać się o jej utratę.