"Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i strzegą go".
Ew. u św. Łuk. r. XI, w. 28.
Ew. u św. Łuk. r. XI, w. 28.
Wiadomo, że nabożeństwo różańcowe objawione zostało świętemu Dominikowi
przez samą Najświętszą Pannę. Razu pewnego, gdy ten święty w wielkim
smutku pogrążony, uskarżał się przed Maryją na kacerzy Albigensów,
którzy w owych czasach wielkie szkody wyrządzali Kościołowi, Ona rzekła
do niego: "Ziemia ta póty będzie niepłodną, aż na nią deszcz spadnie".
Święty Dominik zrozumiał, że ziemią niepłodną byli kacerze - heretycy, o
których mowa, a onym deszczem nabożeństwo różańcowe, które powinien
rozpowszechniać, a którego odprawiania sposób był mu przez Najświętszą
Pannę wskazany.
Jakoż, począł na kazaniach głosić wszędzie to
nabożeństwo, i wzięli się do niego wszyscy katolicy, tak dalece, że po
dziś dzień, nie masz nabożeństwa bardziej rozpowszechnionego pomiędzy
wiernymi wszelkiego stanu, jak nabożeństwo różańcowe.
Ileż
usiłowań dokładali późniejsi kacerze, Luter, Kalwin i inni, aby ludzi od
tego nabożeństwa odwieść! Lecz któż nie wie, jak wielkie pożytki świat
cały odniósł z tego pobożnego ćwiczenia; iluż to przez nie wyzwolonych
zostało od grzechu! iluż zawdzięcza mu wejście na drogę świątobliwości!
Iluż temu winno śmierć szczęśliwą i teraz używanie chwały wiekuistej!
Warto poczytać co o tym w wielu książkach piszą ludzie Bogu oddani,
lecz dość nam już i na tym, że jest to nabożeństwo zatwierdzone przez
Kościół matkę naszą i że Ojcowie święci papieże obdarzyli je wielkimi
odpustami. I tak, odpustu zupełnego po szczerej spowiedzi dostąpić
można we wszystkie święta uroczyste Najświętszej Maryi Panny, tudzież w
Nowy Rok i Wielkanoc, w same albo we trzy dni poprzedzające
uroczystość. Za noszenie różańca przy sobie ze skruchą dostępuje się
dwieście lat odpustu z pozwolenia papieża Innocentego VIII. Za
jednorazowe odmówienie różańca w miesiącu październiku dostępuje się
siedem lat i tyleż kwadragen odpustu, a za odmawianie przez cały
miesiąc dostępuje się raz odpustu zupełnego.
Pamiętać jednak
należy, że wiele zawisło na dobrym odmawianiu różańca. Przenajświętsza
Panna powiedziała razu pewnego błogosławionej Eulalii, że pięć
dziesiątków pozdrowień anielskich, odmówionych zwolna i pobożnie,
milszymi Jej są, aniżeli piętnaście pośpiesznie i nieuważnie. Dobrze
zatem jest odmawiać Różaniec klęcząco i przed wizerunkiem
Przenajświętszej Panny, a na początku każdego dziesiątka czynić akt
miłości Jezusa i Maryi, prosząc Ich o jaką łaskę szczególną dla siebie
lub dla innych sercu naszemu drogich. Wiedzieć także potrzeba, że
lepiej odmawiać Różaniec wspólnie z drugimi, niż samemu.
Odmawiajmy bracia drodzy tę świętą modlitwę jak najczęściej, jak
najpobożniej; odmawiajmy tak, aby stąd była chwała dla Boga, chwała dla
Najświętszej Panny, a pożytek dla duszy naszej. Amen.
Cyt. za:
Nauki na niedziele i święta całego roku miane w Kolegiacie Łowickiej
przez Księdza Antoniego Chmielowskiego. T. III: Czas po Zielonych
Świątkach. Warszawa 1893, ss. 598-599.