
Jeszcze nie skończył się całkiem okres Bożego Narodzenia, a zaczyna się
Przedpoście – okres przygotowawczy do Wielkiego Postu. Moderniści nie
mają Przedpościa, wyrzucili je. Paweł VI - nazywany przez niektórych
papieżem, on wyrzucił Przedpoście. Dlaczego zatem Przedpoście ma takie
wielkie znaczenie? Otóż dlatego, że jest to czas przed postem, który
jednocześnie jest już takim czasem, który służy większej, głębszej
refleksji w przygotowaniu się na duchową walkę i na duchową pracę.
Zarówno lekcja jak i Ewangelia wzywają nas do ciężkiej pracy. W lekcji
czytamy piękny, wspaniały opis Św. Pawła, który przyrównuje życie
chrześcijanina do zawodnika, do sportowca, który ma ciężko pracować po
to by zdobyć wieniec nieprzemijalny, wieniec chwały. By tego dokonać
trzeba karcić swoje ciało – mówi Św. Paweł. Karcić swoje ciało. Czemu
mamy karcić swoje ciało? Czemu to ciało jest winne? Otóż jest ono
obarczone skutkami grzechu pierworodnego. Jeśli ciała karcić nie
będziemy, to będzie ono robiło co chce, będzie nami rządziło.