STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

niedziela, 18 lipca 2021

X. Ugo Carandino IMBC: Majestatyczne ołtarze i piwnice

Wywiad z x. Carandino z grudnia 2009 roku | Pelagius Asturiensis 
             Potwór modernizmu, który zrodził podwójną potworność Soboru Watykańskiego II i rytu Pawła VI, nienawidzi Świętej Ofiary Mszy. Bergoglio powtórzył to w motu proprio „Traditionis Custodes” (i powtórzył to samo, co już potwierdził Benedykt XVI: ryt modernistycznego Neokościoła to ryt Montiniego i Bugniniego).
 
Wraz z tym dokumentem kruszą się „majestatyczne ołtarze” oparte na piasku uznania Benedykta XVI, a następnie Bergoglio jako prawowitych papieży i nowej mszy jako zwyczajnego rytu Kościoła.
 
Zamiast tego katolicy stawiali swoje ołtarze w prywatnych domach lub w innych prowizorycznych miejscach, takich jak „piwnice i garaże” (czasem ci, którzy nimi gardzą, wolą śluby w nowym rycie) stawiając opór i robiąc to od listopada 1969 r. Dziś już często przekształcone w normalne kościoły, są niezniszczalnymi ołtarzami, ponieważ opierają się na publicznym świadectwie wiary (formalny wakat Stolicy Apostolskiej co najmniej od 7 grudnia 1965 r.; nowa msza nie jest obrzędem kościelnym).
 
W tej chwili wiele dusz jest straconych z powodu motu proprio oszalałego „miłosiernego”. Cóż, muszą medytować nad słowami Naszego Pana: nie możesz służyć dwóm panom.
 
Należy zatem pogłębić kryzys w Kościele (nie Kościoła, nieomylnej Oblubienicy Chrystusa: trzymać się z dala od tych, którzy twierdzą, że Kościół może popełniać błędy) i dojść do niezbędnych wniosków (polecam przeczytanie czasopisma Sodalitium i słuchanie konferencji Instytutu Mater Boni Consilii).
 
Konsekwencją będzie przestrzeganie Mszy rzymskiej, odprawianej tylko przez tych, którzy nie są w jedności z wrogami Chrystusa (zwłaszcza przy ołtarzu nie można służyć dwóm panom).
 
W tych intencjach modlimy się do Matki Bożej Dobrej Rady, św. Piusa V i św. Piusa X.
 
X. Ugo Carandino