STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

niedziela, 1 lutego 2015

"Synod o rodzinie - 2014" otwiera ludziom oczy na odstępstwo modernistycznej hierarchii (1) - Bp MARK A. PIVARUNAS CMRI

Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy, wszystkim Wam życzę Nowego Roku wypełnionego Bożą łaską!



U progu Nowego Roku, wskazane jest spojrzeć na wydarzenia minionego 2014 roku, które były istotne dla Kościoła katolickiego. Sądzę, że wśród wielu zdarzeń o jakich można by tu wspomnieć niezwykle alarmującym był "Synod o rodzinie". Pod szyldem hierarchii katolickiej, soborowi "kardynałowie" i "biskupi" debatowali nad tym czy przy rozstrzyganiu nad dopuszczeniem do Komunii par żyjących w cudzołóstwie oraz deliberacjach nad pozytywnymi aspektami sodomskich związków we wspólnocie chrześcijańskiej mają zastosowanie VI i IX Przykazania Boże. Zarówno słowa jak i czyny "Franciszka I" wyraźnie wskazywały, że opowiada się za przyjęciem zmian nauczania Kościoła katolickiego w tych dziedzinach.

       "Synod o rodzinie" był tak niepokojący, iż nawet konserwatyści w kościele soborowym podnieśli kwestię ewentualnego popadnięcia Franciszka w prywatną herezję, co ipso facto pozbawiałoby go "urzędu". Jednym z takich konserwatystów, który publicznie wyraził swoje obawy w liście otwartym do Franciszka był dr Kelly Bowring, teolog kościoła soborowego. Dr Bowring ostrzegł, że działania Franciszka mogą doprowadzić do wielkiej apostazji przepowiedzianej w Piśmie Świętym.

Chociaż dr Bowring doznał niejakiego oświecenia co do sytuacji Kościoła, to jednak w ogóle nie zwrócił uwagi na to, że po Vaticanum II wielka apostazja już nastąpiła.

Fałszywy ekumenizm, ogłoszony na tym "soborze" i całe mnóstwo ekumenicznych nabożeństw odbywających się z udziałem różnych fałszywych religii świata są bezpośrednio sprzeczne z Pierwszym Przykazaniem Bożym i zostały potępione przez poprzednich papieży (Papieża Piusa IX, Papieża Benedykta XV, Papieża Piusa XI, Papieża Piusa XII).

Innym dobrze znanym konserwatystą, który wyraził swoje zaniepokojenie jest Pat Buchanan. Był tak poruszony owym "Synodem o rodzinie", że odniósł się do przyszłej możliwości sedewakantyzmu, czyli wakatu na urzędzie papieskim. Podobnie jak dr Bowring pan Buchanan nie zdołał zauważyć, że Stolica Św. Piotra już od wielu lat jest wakująca i to dokładnie z tego powodu, istnieje modernistyczna hierarchia, która nie widzi problemu w debatowaniu nad przestrzeganiem VI i IX przykazania. To właśnie dlatego modernistyczna hierarchia, mimo iż mieni się być Pro Life, nadal udziela "sakramentów" zwolennikom Pro Choice, czyli proaborcyjnym politykom.

Niemniej jednak, jest to rzeczywiście interesujące, że radykalne wypowiedzi i działania Franciszka uświadomiły niektórym ludziom kościoła soborowego fakt, że wrogowie katolickiego Kościoła aktywnie pracują nad zniszczeniem wiary katolików i zdyskredytowaniem prawdziwego Kościoła Chrystusowego na całym świecie.

Być może ten nowy, 2015 rok przyniesie dla ludzi nadal zakorzenionych w kościele soborowym większą świadomość faktu, że wielka apostazja już się dokonała. Nie zapominajmy, że to tylko dzięki łasce Bożej można zrozumieć rzeczywistą sytuację w Kościele, zważywszy, iż Nasz Pan Jezus Chrystus przepowiedział, że szatan będzie usiłował zwieść, o ile to możliwe, także i wybranych.

Nasz seminaryjny rok przebiegł bardzo pomyślnie, a nasi seminarzyści wciąż rozwijają się duchowo i czynią postępy w naukach. Dzienny harmonogram reguluje ich życie zapewniając doskonałą równowagę między modlitwą, nauką, pracą fizyczną i rekreacją. Rok po roku przyswajają dobre nawyki odpowiedniego korzystania z czasu, co jest tak konieczne dla nich, jako przyszłych kapłanów.

W nadchodzącym tygodniu nasi księża zarówno zakonni jaki i świeccy zgromadzą się na naszej uczelni Mount St. Michael's w Spokane, w stanie Waszyngton, na odbywającym się dwa razy w roku spotkaniu naszych duchownych. Proszę, pamiętajmy o wszystkich tych kapłanach w naszych modlitwach.

Jako noworoczne postanowienie, naśladujmy współpracę trzech świętych Mędrców z łaską Bożą i ich wytrwałość w pełnieniu świętej Woli Bożej. Ci święci królowie byli ludźmi dobrej woli i dostrzegli w gwieździe objawienie narodzin Boskiego Mesjasza. Podjęli długą i uciążliwą podróż i wytrwali w dążeniu pomimo zniknięcia gwiazdy oraz obojętności jaką napotkali w świętym mieście Jerozolimie. Byli z pewnością ludźmi głębokiej wiary, gdyż skoro tylko znaleźli Boże Dziecię i Jego Matkę w pokorze i ubóstwie, wtedy – jak mówi nam Pismo Święte – "upadli i oddali Mu pokłon".

Z modlitwą i błogosławieństwem,
Bp Mark A. Pivarunas CMRI

Artykuł z czasopisma "Adsum", January 2015 ( www.cmri.org ) (2)

Tłumaczyła z języka angielskiego Iwona Olszewska

–––––––––––––––
Przypisy:
(1) Tytuł artykułu od red. Ultra montes.



3) O. Artur Vermeersch SI, Profesor Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, Katechizm małżeństwa chrześcijańskiego według encykliki "Casti connubii".




7) Ks. Kazimierz Bisztyga SI, a) Kościół katolicki. b) Trzymaj się wiary katolickiej.



 Za: Ultra montes.pl