Liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej to wyraz wdzięczności ze strony Kościoła dla Najświętszej Bożej Rodzicielki za opiekę nad nim zapośrednictwem modlitwy różańcowej. Święto to zostało ustanowione i wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa V, aby upamiętnić zwycięstwo floty chrześcijańskiej nad przeważającą flotą turecką pod Lepanto 7 października w 1571 roku. Odniesione zwycięstwo obroniło wówczas Europę przed inwazją Islamu. Cała chrześcijańska Europa trwała wtedy na modlitwie wraz z Maryją, odmawiając różaniec. 17 marca 1572 roku z wdzięczności za odniesione zwycięstwo, papież Pius V ogłosił „Święto zwycięstwa Maryi dziewicy” i nakazał obchodzić je 7 października. Rok później papież Grzegorz XIII polecił obchodzić je pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w pierwszą niedzielę października. Od 1716 roku wspomnienie Matki Bożej Różańcowej stało się powszechne i obowiązkowe w całym Kościele. Do rozwoju tegoż święta przyczynił się bardzo papież Leon XIII, szczególny czciciel różańca oraz papież Pius X, który w 1913 roku przeniósł je z niedzieli październikowej na dzień 7 października.
Liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej staje się okazją do odnowienia i pogłębienia modlitwy różańcowej. Z pewnością nie jest to łatwa modlitwa, zwłaszcza dla współczesnego człowieka, ciągle zabieganego i niespokojnego. Jednak modlitwa ta wydaje się być skutecznym środkiem ratowania współczesnego świata i człowieka. Historia uczy, że wielokrotnie różaniec okazał się wielką pomocą w różnych niebezpieczeństwach. Tak było w przypadku zwycięstwa pod Lepanto czy też w przypadku obrony Wiednia. Całe ówczesne rycerstwo polskie należało do bractw różańcowych, a w Krakowie przed bitwą odbywały się procesje różańcowe i pod przewodnictwem królowej Marysieńki trwała nieustająca modlitwa różańcowa.
Liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej staje się okazją do odnowienia i pogłębienia modlitwy różańcowej. Z pewnością nie jest to łatwa modlitwa, zwłaszcza dla współczesnego człowieka, ciągle zabieganego i niespokojnego. Jednak modlitwa ta wydaje się być skutecznym środkiem ratowania współczesnego świata i człowieka. Historia uczy, że wielokrotnie różaniec okazał się wielką pomocą w różnych niebezpieczeństwach. Tak było w przypadku zwycięstwa pod Lepanto czy też w przypadku obrony Wiednia. Całe ówczesne rycerstwo polskie należało do bractw różańcowych, a w Krakowie przed bitwą odbywały się procesje różańcowe i pod przewodnictwem królowej Marysieńki trwała nieustająca modlitwa różańcowa.