STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

wtorek, 26 sierpnia 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na XI Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego AD 2025 (Wrocław, 24 VIII)


             Drugi raz z rzędu mamy we Wrocławiu Msze Święte w czerwonych szatach na cześć męczennika. Dwa tygodnie temu był to św. Wawrzyniec, dzisiaj – św. Bartłomiej, który zginął w Armenii Większej, głosząc Ewangelię. Tymi słowami zwrócił się do wiernych x. Rafał Trytek ICR, który 24 sierpnia AD 2025 wygłosił kazanie w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego.

Poganie męczyli tych, którzy głosili Ewangelię naszego Pana Jezusa Chrystusa, pamięć zaś o ich czynach była zarówno źródłem radości, że krew męczenników użyźniła ziemię, jak i rozważań, że nie w każdych warunkach trzeba poddawać się przemocy. Należy się jej przeciwstawiać, gdy zagrożone są całe państwa, istnieje zatem obowiązek obrony przed niewiernymi. Dlatego też Kościół zawsze wspierał krucjaty, czyli odzyskiwanie dla Chrystusa ziem niegdyś chrześcijańskich. Terenów podbitych przez mahometan, kiedy katolicka jedność na Bliskim Wschodzie została zniszczona przez liczne herezje. Obrona chrześcijańskiej Europy, zapoczątkowana zwycięstwem Karola Młota pod Poitiers w 732 roku, zajęła ponad tysiąc lat. Sytuacja się zmieniła: mahometanie musieli bronić się na zajętych przez siebie terytoriach.

W tym kontekście trzeba rozumieć działania podejmowane przez św. Ludwika IX, króla Francji, który dwukrotnie udawał się do północnej Afryki, zmarł zaś w trakcie drugiej ze swoich krucjat. Ten właśnie monarcha (a także patron męskiej gałęzi tercjarzy franciszkańskich) stał się na zawsze symbolem i wzorem władcy chrześcijańskiego. Nie jest zatem przypadkiem, że gdy ufundował paryską Świętą Kaplicę, miejsce przechowywania relikwij Męki Pańskiej, Korona Cierniowa spoczęła mistycznie także na jego skroniach.

Módlmy się o przywrócenie władzy prawowitej w Polsce, władzy sprawowanej przez naśladowcę św. Ludwika IX. Prośmy, by nasz Pan dał Polsce takich panujących, którzy będą świadomi, że prerogatywy otrzymali od Niego, i gorliwi w stosowaniu się do Jego woli. Prośmy o jedność zamierzeń obu władz: politycznej i duchownej, a dzięki niej – o obronę ojczyzny przed barbarzyńcami.