STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

sobota, 9 grudnia 2023

Wigilia w niedzielę, czyli… Co trzeba wiedzieć?

 Zdarza się co jakiś czas, że 24 grudnia wypada w niedzielę. Co wtedy z Wigilią? Obchodzić ją w sobotę czy w niedzielę? Post obowiązuje czy nie? Co z Mszą św. Czy wystarczy udział w Pasterce? 

 CZY POŚCIĆ, GDY WIGILIA PRZYPADA W NIEDZIELĘ?

Ciekawostka dla tych, którzy zastanawiają się, jak TRADYCYJNIE obchodzić tegoroczną Wigilię Bożego Narodzenia.

Źródło: Mszał Rzymski z 1931 r., oraz z 1956 r.

 W tym roku mamy właśnie ten ciekawy przypadek, że Wigilia Bożego Narodzenia wypada w niedzielę. Dzieje się tak dlatego, że Adwent jest okresem liturgicznym rozpisanym na cztery tygodnie i ani dnia dłużej. Nie zawsze są to pełne tygodnie, jako że Boże Narodzenie związane z 25 grudnia wypada czasem – jak w tym roku – w poniedziałek. Wtedy z czwartego tygodnia Adwentu zostaje nam tylko jeden dzień: niedziela. Dla katolika oczywiście są dużo ważniejsze pytania, niż to które od wielu dni nurtowało polskojęzycznych polityków i media, a więc czy tego dnia będzie można zrobić zakupy w hipermarkecie czy nie (katolik dobrze wie że tego robić nie wolno, w żadną niedzielę, chyba że wymagała by tego wyjątkowa, poważna potrzeba życiowa, np. w ten sposób pomoglibyśmy potrzebującemu, proszącemu nas o jedzenie, bezdomnemu etc.). Jak widzimy, w Mszaliku Rzymskim zarówno z 1931 r., jak też w kolejnych edycjach, z 1949 r. i 1956 r. Wigilia Bożego Narodzenia jest wigilią uprzywilejowaną, która nie ustępuje żadnemu innemu świętu. To znaczy, że nawet Niedziela Adwentowa, która jest świętem rytu zdwojonego I klasy, musi ustąpić przed tą Wigilią. Tak oto 24 grudnia w kościołach i kaplicach katolickich liturgia Mszy św. będzie sprawowana z formularza Wigilii Bożego Narodzenia, a nie czwartej niedzieli Adwentu (która będzie jedynie wspominana). 

 Czy to oznacza, że tego dnia (24 grudnia) obowiązuje w tym roku post ścisły, jak to ma miejsce zazwyczaj w Wigilię Bożego Narodzenia? Otóż nie! TRADYCYJNIE w tym roku w Wigilię post nie obowiązuje. W Prawie Kanonicznym (z 1917 r.) mamy jasno określone, w jakie dni musimy pościć, a w które dni postu nie ma:

4. W niedziele i święta nakazane (festa de praecepto), z wyjątkiem świąt przypadających w Wielkim Poście, post nie obowiązuje; jeżeli wigilia przypadnie na niedzielę, to postu nie przenosi się na sobotę (kan. 1252 § 4). Wielki Post kończy się o północy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę, a nie jak dotychczas, w Wielką Sobotę w południe. Jeżeli w jakiejś miejscowości któreś ze świąt nakazanych jest zniesione lub przeniesione na najbliższą niedzielę, post nie przestaje w tym dniu obowiązywać. W niedziele wielkopostne nie ma postu; w święta natomiast nakazane, przypadające w Wielkim Poście, post obowiązuje.

Ks. Franciszek Bączkowicz CM, Prawo Kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, Wydawnictwo Św. Krzyża w Opolu 1958, ss. 420-424.

 Musimy więc rozdzielić dwie odrębne rzeczywistości, dwa porządki – liturgiczny i dyscyplinarny, prawny – które wydawało by się, nie zawsze są ze sobą (na pierwszy rzut oka) spójne, ale jednak tylko połączone razem oddają w pełni ducha katolickiego. W tym roku 24 grudnia liturgia Kościoła jest z Wigilii a nie z niedzieli, bo Wigilia nie ustępuje przed żadnym świętem, co ciekawe, nawet przed niedzielą adwentową, która także jest "uprzywilejowana", i przed którą ustępuje np. św. Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia), które w przyszłym roku przenosi się na poniedziałek (9 grudnia). Natomiast post tego dnia nie obowiązuje bo w niedzielę nie ma postu (i nie przenosi się on na sobotę). To po prostu niezależne od siebie reguły, jedna liturgiczna, druga kanoniczna. Tak samo w przyszłym roku w święto Niepokalanego Poczęcia nie będzie wyjątkowo obowiązku uczestnictwa, bo ten obowiązek nie przenosi się (wraz z liturgicznym obchodem) na żaden inny dzień niż 8 grudnia. A więc za rok 8 grudnia będzie II Niedziela Adwentu z obowiązkiem, a 9 grudnia święto Niepokalanego Poczęcia N.M.P., lecz bez obowiązku uczestnictwa.

 Warto zwrócić uwagę, że choć, jak mówi prawo kanoniczne "jeżeli wigilia przypadnie na niedzielę, to postu nie przenosi się na sobotę", to w tym roku, w sobotę przed Wigilią Bożego Narodzenia (23 grudnia) przypada Sobota Suchych Dni Adwentu, dlatego też obowiązuje wtedy post ścisły (nie jest to jednak "przeniesiona wigilia", tylko Suche Dni, a więc przyczyna postu jest inna, jednak można uznać to za odpowiednią "rekompensatę" i pościć właśnie tego dnia, a w niedzielę, Dzień Pański, mimo liturgicznie obchodzonej tego dnia Wigilii, radować się, i powtrzymać od zbędnych umartwień, jak zaleca nam Kościół Święty w swoim prawodawstwie).  

 Jakby się nad tym zastanowić, nie ma w tym żadnej sprzeczności. W niedziele nie powinniśmy się umartwiać, ponieważ tego dnia świętujemy zwycięstwo Chrystusa i Kościoła, każda niedziela jest bowiem wspomnieniem Zmartwychwstania Chrystusa. Nawet niedziele Wielkiego Postu Kościół wyłączył z obowiązku zachowywania jakichkolwiek postów, mimo że już w święta nakazane przypadające w Wielkim Poście, post obowiązuje. I tu ważna uwaga, tylko niedziele i święta nakazane (czyli dni w których jest obowiązek uczestnictwa we Mszy św.), z wyjątkiem świąt w Wielkim Poście, znoszą posty, a nie "uroczystości" jak to ma miejsce w modernistycznym neokościele. W katolickiej liturgii w ogóle nie istnieje pojęcie "uroczystości" i można używać go wyłącznie w mowie potocznej. Katolickim odpowiednikiem "uroczystości" są święta rytu zdwojonego I i II klasy (choć nie pokrywa się to oczywiście w 100 %). W te dni nie ma obowiązku uczestnictwa, i dlatego też w te dni katolików obowiązuje post (np. piątek w oktawie Wielkanocy). 

 Przykładem święta nakazanego, które znosi post, jest Święto Niepokalanego Poczęcia N.M.P., które będziemy obchodzić jutro, czyli w piątek, 8 grudnia. Tego dnia mamy obowiązek uczestnictwa we Mszy św., a więc nie mamy postu piątkowego (jakościowego). Można więc tego dnia jeść mięso. Natomiast dziś, 7 grudnia, w święto św. Ambrożego, obowiązuje post ścisły, a więc jakościowy i ilościowy (tylko jeden posiłek do syta i dwa mniejsze). Wiąże się to poniekąd z dawną wigilią Niepokalanego Poczęcia, którą obchodziliśmy w liturgii katolickiej aż do czasu reform liturgicznych papieża Piusa XII (niektóre wspólnoty katolickie, jak np. księża parafii św. Gertrudy Wielkiej bp. McGuire, czy Instytut Rzymskokatolicki bp. Sanborna, do dziś używają ksiąg liturgicznych sprzed tej reformy Piusa XII). Zniesienie przez Papieża liturgicznego obchodu wigilii (która i tak w dawnej liturgii była tylko wspominana, bo święto św. Ambrożego miało zawsze wyższą rangę) nie wiązało się jednak ze zniesieniem postu ścisłego, bowiem wcześniej obowiązkowego postu tego dnia w ogóle nie było (Papież Pius XII przeniósł post ścisły z dnia 14 sierpnia – wigilii Wniebowzięcia N.M.P. na dzień 7 grudnia w 1957 r., czyli już po zniesieniu wigilii Niepokalanego Poczęcia, które miało miejsce w roku 1955), jak czytamy znowu w podręczniku Prawa Kanonicznego x. Franciszka Bączkowicza: 

2. Post ścisły czyli tak co do ilości jak co do jakości zachować należy: w środę popielcową, piątki i soboty Wielkiego Postu, w Suche Dni, w Wigilię Zielonych Świąt i Bożego Narodzenia, oraz 7 grudnia (kan. 1252 § 2).

 Podręcznik x. Bączkowicza był wydany w 1958 r., a więc liturgicznie wigilia Niepokalanego Poczęcia już nie istniała, dlatego napisał on po prostu, 7 grudnia. Pokazuje nam to raz jeszcze dobitnie, że porządek liturgiczny nie zawsze idzie w parze z kanonicznym. Zniesienie obchodu liturgicznego nie wiązało się w tym przypadku z zniesieniem obowiązku postu ścisłego, wręcz przeciwnie, najpierw zlikwidowany został obchód liturgiczny, a następnie przeniesiono na ten dzień post z 14 sierpnia (Papież najprawdopodobniej uznał że warto dodać dodatkowy dzień postu w Adwencie, zamiast w środku lata, kiedy ludzie często są np. w podróży i nie są w stanie postu przestrzegać). Dlatego dziś post obowiązuje, i to również ma głęboki sens, bowiem mamy początek Adwentu, a Niepokalane Poczęcie wypada w tym roku akurat w piątek. Warto więc, w zamian za zniesiony w tym tygodniu post piątkowy, pościć dzień przed, aby móc radośnie świętować dzień Niepokalanego Poczęcia, a jednocześnie dobrze przeżywać święty czas Adwentu, czas pokuty.

 Wracając do Wigilii Bożego Narodzenia, warto zwrócić uwagę, że jako że wypada ona w niedzielę, to jest oczywiście tego dnia obowiązek uczestnictwa we Mszy św. Przyjście na tzw. Pasterkę (pierwszą Mszę z formularza Bożego Narodzenia, jedną z trzech Mszy, którą tego dnia kapłani ofiarują), nie zwalnia w tym przypadku z obowiązku udziału we Mszy św. niedzielnej, w ciągu dnia. Uczestnictwo w Pasterce jest natomiast spełnieniem obowiązku udziału we Mszy św. w Boże Narodzenie. Jeżeli Pasterka z jakiegoś powodu zostałaby przesunięta na wcześniejszą godzinę, a więc np. 18:00, 20:00 czy nawet 22:00, to wciąż jest to niedziela, a więc wtedy sytuacja byłaby odwrotna, uczestnicząc w Pasterce wypełniło by się obowiązek uczestnictwa w Mszy niedzielnej, natomiast należało by pójść jeszcze raz na Mszę św. w dzień Bożego Narodzenia (obowiązek uczestnictwa liczymy bowiem zgodnie z klasycznym liczeniem doby, a więc od północy do północy, a nie jak u modernistów, którzy liczą czas po żydowsku, czyli od wieczora dnia poprzedniego...). 

 Reasumując, w tym roku, 24 grudnia, musimy iść na Mszę św. do kościoła / kaplicy (jeżeli oczywiście możemy uczestniczyć w ważnej i godziwej, katolickiej Mszy św. non una cum), tego dnia też nie pościmy, gdyż Kościół raduje się w każdą niedzielę Zmartwychwstaniem Chrystusa. Jednocześnie liturgia tego dnia jest liturgią z Wigilii Bożego Narodzenia, która bezpośrednio wprowadza nas w to święto. Bez ważnych przyczyn (np. niemożności spotkania się z całą rodziną w innym terminie) nie należy więc przesuwać wieczerzy wigilijnej na dni poza 24 grudnia. Człowiek bowiem potrzebuje synchronizacji znaków zewnętrznych z tym, co ma przeżywać w sercu. Chodzi o to, by tzw. liturgia domowa, której jednym z przejawów jest wieczerza wigilijna, nie rozmijała się z liturgią Kościoła. Zgodnie z przepisami natomiast we wszystkie niedziele i święta nakazane post nie obowiązuje, więc możemy tego dnia jeść mięso. Nie ma jednak nakazu jedzenia w ten dzień mięsa. Możemy więc zachować piękną polską tradycję (nie jest to obowiązek) i również w tegoroczną Wigilię spożywać wyłącznie potrawy postne. Nie powinniśmy tego robić w duchu umartwienia, ale dla lepszego wejścia w klimat Bożego Narodzenia. 

7 grudnia AD 2023, w święto św. Ambrożego

Michał Mikłaszewski, Redaktor Naczelny

Za: //tenetetraditiones.blogspot.com/2023/12/wigilia-w-niedziele-czyli-co-trzeba.html#more