2 lutego A.D. 2006 wydałem oświadczenie o charakterze doktrynalnym w
którym poświadczyłem prawdy katolickie negowane, lub przynajmniej
zaciemnione we "fraternitas sacerdotalis sancti Pii Decimi", do której
aż do wtedy należałem. Przez ostatnie 15 lat rozwój "lefebvryzmu"
potwierdził moją słuszną krytykę pod jego adresem. Pozostając wdzięcznym
za to co w mojej formacji seminaryjnej było dobre i katolickie, dziękuję
Bogu i Matce Bożej Królowej Polski, że pozwolili mi wyznawać rzymski
katolicyzm bez umniejszeń i strachu przed mówieniem pełni prawdy,
zwalczać modernizm tak jak na to zasługuje- bez litości, i odnaleźć
rodzinę duchową, dla której święty Pius X jest autentyczną latarnią
Wiary wśród mroków herezji, a nie tylko usprawiedliwieniem do akceptacji
błędów pod pozorem roztropności i umiarkowania.
Laus Deo Virginique Matri!
ks. Rafał Trytek
Deklaracja doktrynalna
Kraków, 2 lutego 2006
Od blisko pół wieku życie chrześcijańskie pozostaje w zaćmieniu
wskutek rozprzestrzeniania się potępionych już wielokrotnie i nieomylnie
przez Kościół modernistycznych błędów i herezji takich jak: 1) wolność
religijna, która w istocie prowadzi do akceptacji ateizmu państwa; 2)
fałszywie pojmowany ekumenizm “ czyli postawienie na tej samej
płaszczyźnie co Jedyny, Prawdziwy Kościół Katolicki fałszywych doktryn
religijnych oraz uznawanie innych religii, w tym nawet judaizmu, islamu i
pogaństwa, za środki prowadzące do zbawienia; 3) błędna koncepcja
Kościoła Chrystusowego nie utożsamianego wyłącznie z Kościołem
Katolickim, ale postrzeganego jako byt szerszy, który mieści w swoim
obrębie Kościół Katolicki, ale się doń nie ogranicza; 4) promowanie
jednej światowej synkretycznej religii; 5) hołdowanie ideom
wolnomularskim, takim jak propagowanie rzekomo przyrodzonych" praw
człowieka, będących w istocie wyrazem antropocentryzmu.
Jest niemożliwym aby Prawdziwy Kościół Chrystusowy, Jego Hierarchia “
Papież i pozostający z nim w łączności biskupi, mogli firmować tę
apostazję! Ten kto chce zachować i wyznawać Wiarę Katolicką musi uznać,
że instytucja, która tak obrzydliwe błędy uporczywie rozpowszechnia i
publicznie wyznaje, z prawdziwym Kościołem Katolickim nie ma nic
wspólnego, a jej przywódca, aktualnie Joseph Ratzinger, nie jest dla
katolików legalnym autorytetem i nie posiada też nad nimi żadnej władzy
jurysdykcyjnej. Oznacza to, iż nie jest on prawdziwym Papieżem,
Namiestnikiem Chrystusa na Ziemi, Następcą św. Piotra w prymacie, lecz
jedynie uzurpatorem i okupantem Stolicy Piotrowej, tak jak jego
modernistyczni poprzednicy, którzy heretycką naukę tzw. II Soboru
Watykańskiego przyjęli, potwierdzili, zadekretowali i wprowadzili w
życie. W przeciwnym bowiem razie Kościół Chrystusowy okazałby się
omylny, zniszczalny i skalany, co byłoby sprzeczne z obietnicą Pana
Jezusa, że bramy piekielne go nie przemogą" (Mt. 16, 18). Dlatego, tak
jak odrzucam odstępstwo modernizmu, tak też odrzucam fałszywą odpowiedź
na nie, do przyjęcia której przymusza swoich kapłanów i wiernych Bractwo
Św. Piusa X (FSSPX), którego do niedawna byłem członkiem.
1.Odrzucam jako przewrotne i niekatolickie twierdzenia FSSPX, że
Kościół może głosić herezje, promulgować oraz wcielać w życie
obowiązujące powszechne prawa liturgiczne (NOM i nowe ryty sakramentów) i
dyscyplinarne (np. Kodeks prawa kanonicznego z 1983), które zawierają
sprzeczności, błędy, herezje lub są całkowicie nieważne, są szkodliwe
dla zbawienia dusz i prowadzą do protestantyzmu. Odrzucam także pogląd,
że można poddawać w wątpliwość przeprowadzone przez Kościół kanonizacje
świętych.
2.Odrzucam fałszywą alternatywę proponowaną przez FSSPX “ jedność
albo wyznawanie nieskażonej wiary. Jedność Kościoła Katolickiego zasadza
się na tej samej wierze, tych samych sakramentach i posłuszeństwie temu
samemu Papieżowi. Nie ma prawdziwej jedności tam gdzie nie występuje
choćby jeden z wyżej wymienionych elementów. Nie można zatem wyznawać
prawdziwej wiary przeciw jedności Kościoła.
3.Odrzucam system FSSPX, w którym uznawanie Papieża jest czysto
iluzoryczne, w którym Papież posiada prymat li tylko honorowy; a jedynym
zauważalnym wyrazem uznawania papieskiego prymatu jest okazjonalne
zawieszanie podobizny aktualnego okupanta Stolicy Piotrowej, którego
FSSPX błędnie uznaje za Papieża, w zakrystiach kaplic i kościołów
Bractwa. Natomiast właściwym i legalnym" autorytetem dla Bractwa,
rozstrzygającym ostatecznie co katolik w nauczaniu kościelnym" ma uznać,
a co winien odrzucić, jest Przełożony Generalny FSSPX. Tym samym w
Bractwie stawia się jego "autorytet" ponad "autorytetem" tego, którego
błędnie uznaje się za prawdziwego Papieża.
4.Odrzucam jako obłudną postawę FSSPX polegającą na prowadzeniu gry
na dwa fronty", której jedynym realnym, a zarazem najszkodliwszym dla
dusz wiernych efektem, jest osłanianie i legitymizowanie winowajców
obecnego powszechnego odstępstwa poprzez przypisywanie im atrybutów
legalności, a co za tym idzie, władzy jurysdykcyjnej nad katolikami..
Postawa ta jest rezultatem sprzeniewierzenia się świętemu obowiązkowi
przekazywania całego integralnego Depozytu Wiary Katolickiej.
Moim obowiązkiem jako katolika, jest wyznawanie nieskażonej Wiary
Katolickiej, tej samej jaka powszechnie była praktykowana do śmierci
Ojca Świętego Piusa XII. W szczególności jako kapłan katolicki wzywam
wszystkich miłujących Prawdę o odrzucenie wszelkiego kompromisu z
modernistycznymi okupantami i przyłączenie się do wspólnego boju o
sprawę katolicką w naszych sercach i w naszej Ojczyźnie! Walka ta będzie
trudna i wydawać się może, z ludzkiego punktu widzenia, beznadziejna,
jednakże trudno o większy zaszczyt niż udział w walce o tryumf Kościoła
Świętego, który ostatecznie zwycięży!
Błagajmy Królową Polski by nie zapomniała o swoim narodzie w swych
prośbach przed tronem niebieskiego Króla, i wyjednała nam siłę do
wytrwania w Prawdzie, prawdziwą świętość i miłość do Boga i bliźnich.
Ks. Rafał Trytek