DEKLARACJA DOKTRYNALNA

sobota, 14 października 2023

13 października 1917 - Cud słońca.

               "Zmiana nastąpiła niezauważalnie dla tłumu, który ludzie bezstronni, wykształceni i wolni od wpływów mistycyzmu, obliczali na trzydzieści, czterdzieści tysięcy... Wielu pielgrzymów zaczęło mówić, że za chwilę ukażą się zapowiedziane znaki... I wówczas rozpoczął się spektakl niepowtarzalny, a dla tych, którzy nie byli jego świadkami - niemożliwy. Z drogi, gdzie stały pojazdy pełne ludzi nie mających odwagi zejść na błotnisty teren, widać było, jak wielki tłum zwraca się w stronę zawieszonego wysoko na niebie słońca. Ciało niebieskie przypominało matowy srebrny talerz, na który można było patrzeć bez wysiłku. Nagle poniósł się wielki krzyk, a najbliżej stojący usłyszeli wołanie: "Cud, Cud! Wspaniałe, Wspaniałe!".

Przed zachwyconym tłumem tych ludzi, których postawa przypominać mogła zachowanie z czasów biblijnych, i którzy biali z przerażenia, z odsłoniętymi głowami spoglądali w niebo, słońce zadrżało. Dokonało nigdy przedtem niewidzianych poruszeń, wykraczających poza wszelkie prawa natury. Słońce "tańczyło", jak trafnie określili to wieśniacy... Stary mężczyzna stojący na przedzie wozu z Torres Nova Auto-Omnibus, człowiek, którego postawa i rysy były zarazem energiczne i łagodne, przypominał jedną z postaci Paula Déroulede. Zwrócony twarzą do słońca donośnym głosem wyrecytował on Credo, od pierwszego do ostatniego zdania. Zapytałam, kim jest, a on odpowiedział, że nazywa się Joao Marioa Amadi de Melo Ramalho da Cunha Vasconcelos. Widziałam go, jak później zwracał się do tych, którzy wciąż mieli na głowach kapelusze, i stanowczo żądał, by je zdjęli w obliczu tak niezwykłego dowodu na istnienie Boga. Podobne sceny powtarzały się w różnych miejscach. Jakaś kobieta, płacząc i niemal się zachłystując, wołała: "Co za wstyd! Są wciąż ludzie, którzy wobec takiego niesłychanego cudu nie zdjęli z głów kapeluszy!". Starszy mężczyzna, dotychczas niewierzący, wznosząc ręce do góry, wołał: "Najświętsza Panno! Najświętsza Panno!". Łzy spływały mu po policzkach: "Królowo Różańca, ratuj Portugalię!". Wszędzie dookoła rozgrywały się podobne sceny: wyznawano wiarę w Boga, przyzywano Matkę Bożą, błagano o miłosierdzie".
 
 
► Zdjęcie wykonane przez Joshuę Benoliela w 1917 r. podczas „Cudu słońca”, opublikowane na łamach portugalskiego dziennika Jornal de Notícias , kolor Ireneusz Miler Pod Chorągwią Matki Bożej Łysieckiej. Działalność na rzecz Tradycji