Po śmierci bezdzietnego Otona III.
powołany został na tron niemiecki Henryk, książę bawarski, urodzony r.
972 w Abbach pod Ratyzboną. Wychowany cnotliwie pod okiem biskupa
Wolfganga z Ratysbony, obdarzony wybitnymi przymiotami, przy swem
wykształceniu miał jako członek dynastyi saskiej poniekąd prawo do
korony. Powiadają, że w widzeniu przepowiedziane mu zostało przyszłe
wyniesienie, bo stosownie do tajemniczego objawienia sześć lat później
został za wpływem Wiligisa z Moguncyi roku 1002 wybrany władzcą
niemieckim w Akwizgranie.
Panowanie swe zaznaczył poparciem przewagi Kościoła, osobistą pobożnością. Pojął już jako książę bawarski za żonę Kunegundę, córkę Zygfryda z Luksemburga; z nią żył w ślubowanej Bogu czystości jak brat z siostrą. Świątobliwość żony udzielała się i mężowi. Kiedy oboje przybyli do Rzymu, aby r. 1014 z rąk Benedykta VIII. odebrać koronę cesarską, przyrzekał Henryk szczerze opiekę Kościołowi, a zarazem wierność i posłuszeństwo. Przejęty troską o swe zbawienie zamyślał cesarz wstąpić do klasztoru; prosił o przyjęcie w St. Vannes pod Verdun; opat nakłonił go jednak, aby sprawował dalej obowiązki monarchy na korzyść ludu swego i Kościoła.
Świecił Henryk każdemu
dobrym swym przykładem. Prawie codziennie przybywał na ofiarę Mszy św.,
był wstrzemięźliwym pod każdym względem, unikał zbyt głośnych zabaw
dworskich, a nie małą żywił cześć dla Najśw. Maryi Panny jako swej
szczególniejszej patronki.Panowanie swe zaznaczył poparciem przewagi Kościoła, osobistą pobożnością. Pojął już jako książę bawarski za żonę Kunegundę, córkę Zygfryda z Luksemburga; z nią żył w ślubowanej Bogu czystości jak brat z siostrą. Świątobliwość żony udzielała się i mężowi. Kiedy oboje przybyli do Rzymu, aby r. 1014 z rąk Benedykta VIII. odebrać koronę cesarską, przyrzekał Henryk szczerze opiekę Kościołowi, a zarazem wierność i posłuszeństwo. Przejęty troską o swe zbawienie zamyślał cesarz wstąpić do klasztoru; prosił o przyjęcie w St. Vannes pod Verdun; opat nakłonił go jednak, aby sprawował dalej obowiązki monarchy na korzyść ludu swego i Kościoła.
W sprawach publicznych Kościoła był zwolennikiem bezżeństwa kapłańskiego oraz przeciwnikiem świętokupstwa; działał więc w myśl reformy późniejszej Grzegorza VII. Dla jednolitej organizacyi kościelnej bywał często na synodach krajowych, wzmacniał potęgę biskupów i znaczniejszych opatów przez hojne darowizny. On to jest założycielem biskupstwa w Bambergu; wolę swą przeprowadził w Frankfurcie nad Menem r. 1007, kiedy na kolanach błagał zebranych biskupów i panów, aby nie stawiali oporu sprawie, którą z religijnych i politycznych pobudek uważał za nieodzowną. Wspaniałą katedrę nowego biskupstwa wykończył r. 1012, a w zamian za ustępstwa udzielił r. 1007 biskupowi z Wurzburga tytuł i władzę księcia-wojewody frankońskiego. Za czasów Henryka podjęto na nowo budowę tumu w Strassburgu r. 1015; budowa stanęła gotowa dopiero r. 1275.
W polityce państwowej zaznaczyć należy tak walkę Henryka z współzawodnikami do korony cesarskiej jak i pogrom Krescencyuszów, usposobionych wrogo Benedyktowi VIII., nie mniej i wojnę przeciw Grekom w południowych Włoszech, zagrażającym państwu kościelnemu. Słynne są walki Henryka z księciem polskim, Bolesławem Wielkim, który dążąc do stworzenia jednolitego państwa słowiańskiego pod Piastami zajął dzielnice w Marchii jako i Czechy podlegające władzy cesarskiej. Długoletnia wojna zakończyła się r. 1018 pokojem w Budziszynie i ostatecznym zwycięstwem Bolesława, lubo planu swego dla niechęci czeskiej nie zdołał wprowadzić w życie.
Henryk umarł dnia 13. lipca r. 1024 w Grona pod Gottingen wskutek choroby, której zarodki odczuwał już w wyprawach swych włoskich. Został pochowany w Bambergu. Papież Eugeniusz III. zaliczył go r. 1152 w poczet świętych; żona zaś jego św. Kunegunda (por. dzień 3. marca) ogłoszona została świętą r. 1200 przez Inocentego III. Pamięć św. Henryka obchodzi się na dniu 15. lipca.